przez mózgrozjebany » 04 kwi 2013, 14:37
Po lekkiej reperacji mózgu ORZECHEM WŁOSKIM stwierdzam, że ty byłeś w zaświatach po drugiej stronie śmierci. Brałeś coś mocnego na pewno, a potem wróciłeś i zioło zjarałeś. Powiem tak ta pierwsza część zabrała mnie na druga strona śmierci, ale nie był to aż tak wyraźny obraz chyba wziąłeś tylko połowę. Druga część jest za wesoła do pierwszej ona powinna być też taka z odlotu powinieneś ćpać w drugiej połowie to co brałeś w pierwszej by się bardziej zgrało, bo te połowy do siebie nie pasują są jak dwa pedały różnej maści.
Technicznie to co można napisać możesz powalczyć z "szumami" które tworzą niskie częstotliwości pyknięcia się robią. Metodę ci dam taką weź pobaw się amplitudą i zwieksz amp kurwa na sub to nie będziesz miał tych pyknięć pierdnieć jeśli ci przeszkadzają.
A technicznie to co kuźwa zawsze można się więcej bawić tymi dźwiękami , ale pliz zrób kurwa taki odlot do zaświatów nie rób druga połowa po ziole bo za lekkie to jest. W końcówce słychać lekkie ingerencje grzybkowe i z archiwum x zrób całe jak zaświaty i z archiwum x ćpaj poprawiając druga połowa to co brałeś w 1sza połowa, a będzie to dobry trip na zejście.
Ostatnio edytowano 04 kwi 2013, 14:45 przez
mózgrozjebany, łącznie edytowano 1 raz
Muzyka DNB to musi być pierdolnięcie. Jeśli nie ma pierdolnięcia to nie jest DNB
mózg jest rozjebany.