break.fm

eh fresz fresz.
mega kupa.
next kałolizm.

po tych singlach dla ministry of sound spodziewałem się, że kolo uderzy w, nie wiem, pop, mejnstrim, zwał jak zwał, w tym kierunku .
ale to jest masakra jakaś,
to nie jest nawet dobry mejnstrim, z klasą, taki, że może się podobać.
a mogło by tak być.
przecież kurwa ten typ jest świetnym producentem, nie rozumiem.
nie wierzę, że to tylko kwestia hajsu.

na albumie nie ma nic ciekawego poza remiksem gold dust o shy fx'a, który jest udany moim zdaniem.
powiedzmy, że jeszcze ten cały louder jest okej, podoba mi sie pozytywny, rejwowy wokal, ma ciągle jeszcze ten klimat jak np hypercaine.
ale reszta kupa. te męskie wokale żałosne , jakies pipczące pierdzące hałsy niby, jakiś nedzny dabstep.

mam nadzieję, że jeszcze fresz postanowi kiedyś zrobić coś dobrego dla równowagi jak heavyweight czy gatekeeper, a nie poleci na całego w tym kierunku,

nie ważne. nie polecam.

PFFF, DJ Fresh dawna robil to co moze mu przynieść profity pieniezne i w miare szybki fejm, wiec taka plyta mnie nie dziwi. "Hot right now" czesto leci w eremefmaksach i innych eskach. "Louder" swego czasu zresztą też :P. Ot, muzyka radiowa w wersji dnb i dubstep (czy co tam jeszcze jest). po prostu.

Plyty nie sluchalem, tak jak ogolnie na poczynania Fresh'a specjalnie nie patrze. Ale "Louder" i "Gold dust" to calkiem fajne pozytywne kawalki. Na lato w sam raz.

nie no w takim stopniu jak ten album, to nie było jeszcze hujowo z freszem nigdy )

co kto lubi wiadomo ale drugi album był o niebo lepszy od tego kabana.
i nie był tak ewidentnie napisany pod dzieciarnie, hajs, publiczkę, cokolwiek.
był normalnym dramowym albumem w klimacie nie wiem, jak kazdy dyskotekowy hospital takim, mejnstrimowo i dyskotekowo ale nie kurwa do eski jednak do pitbula
hypercaine jest uważam jednym z lepszych jego traków, jaram się opór.

gold dust na albumie spierdolony, inna wokalistka, ja sie ta miss dajnamajt nie jaram.

A przecież nie tak dawno temu stworzył takie kozaki jak "Gatekeeper" czy "Mission To Mars". Chciałbym więcej normalnego Fresha.

RVerbal napisał(a):A przecież nie tak dawno temu stworzył takie kozaki jak "Gatekeeper" czy "Mission To Mars". Chciałbym więcej normalnego Fresha.

no, dlatego ja wcoiaz wierzę, ze on potrafi,a to tylko jakas jego faza na hajs i dziwki i koks i jakies zapisanie sie w histori jukejowskiego popu, nie wiem, huj z tym w sumie, jakos na moje zycie t nie wpływa znacząco, ani na losy świata ale jednak szkoda trochę by było jakby został tylko przy takich kupsztalach hehe

ludziom sie podoba : ], btw. obrazek z freakenergy ma wira jakiegos bo mi blokuje ;D

w googlu pierdylion źródeł do okładek, to musza podać akurat takie poprawiłem (drugi raz chyba, wtf)

z mtv znam 2 hity reszty nie slcuham nie kupie zakopie
anyway w Belgii jak to wkrecaja to szau jest

hot rajt now tez se czasem nuce hehe, remiks kamo i krukda jest całkiem przebojowy nie powiem