Counterstrike - Fire EP

[oskarewicz]

1. Counterstrike - Empire
2. Counterstrike feat. Paul McLaney - Masterpiece
3. Counterstrike & Black Sun Empire - Escape
4. Counterstrike - The Z-Word
5. Counterstrike - Pulverize
6. Counterstrike feat. Jonny Pettersson - Step Into The Fire

odsłuchy: http://soundcloud.com/counterstrike/set ... ke-fire-ep

Po pierwszym odsłuchu jako fan, czyli nie obiektywnie, stwierdzam, że empire i escape z bse, to fajne traki.
Pulverize rajcowny jak wszytko co wyszło od nich w okresie insubordinejszyn LP i pierwszych dwóch collaborations epek
Jak kogoś jarały tamte klimaty, szczególnie na dyskotekach, to będzie zadowolony.

Natomiast, te wycieczki w dabstep i dramstep filfi kurwa łobłob pip i cyk w obecnym wydaniu eh,
przejadły mi się te patenty,
u kazdego te same, czy to skrileks, czy excisson jakiś (czyli niby mniej popowo bardziej ciezko) czy dramowi producenci.
Ciekawe czy nastepne bedą trapowe bałnsiarskie bity w szatanistycznej oprawie heh.

Wolałem violent czy careful with thath axe, miały przynajmniej swój klimat.
Szkoda, że tak to wygląda bo uważam, że wszyscy dramowi producenci zajmujący się mocniejszym dnb robiąc dabstepy na swój sposób
wnosili coś świeżego do tego gatunku.
CV na przykład. Klasa.

Z drugiej strony, huj no, znów za przeproszeniem, jestem w stanie zrozumieć, że każdy chcę sobie wydziubac traka w takiej stylistyce, ma ona jakąś energię i uroki swoje.

[skeez]

Jakosć na SC pozostawia wiele do zyczenia, ale nie sądze, ażeby traki zrobiły na mnie większe wrażenie niż teraz.
Generalnie epka wymieszana - troche dubstepu troche dramendbejsu, ale ustosunkowywując się do utworów po kolei to:

'Empire' - timdimdimdim, nie podoba mi się. intro - przynajmniej to co jest na SC ubogie, jak zresztą cała gama dźwiękowa w tym kawałku.

'Masterpiecie' - tutaj pozytywnie się rozczarowałem, bo po vokalu myślałem, że będzie jak z poprzednim kawałkiem, a jest całkiem nieźle wykręcony. Zalatuje mi trochę 'Onslaugt'-em cenobitów i ciut szybszym i bardziej energicznym 'Seahorsem' w VIPie

'Escape' - rewelacja - nic dodać nic ująć, zapewne będzie kosił na parkietach

'The Z-Word' - wszystko było spoko, fajne ciśnienie i miło zapowiadający się kawałek do momentu, aż nie weszła melodyjka (wtf?)

'Pulverize' - innowacyjny to on nie jest, ale ładny powrót do korzeni pomimo, że linia i barwa basu trochę osłuchana. Troche mi zalatuje 'Forgotten Coma', która zresztą niedawno wyszła.

'Step Into The Fire' - jest ciśnienie na basie, więc jak najbardziej mnie przekonuje.

Podsumowując, można by było z tego zrobić spokojnie dobre, bo niestety nie kozackie 2x12"

No i coś z ich staroci w duecie z Magna Karta, w jakości chujowej bo chujowej, ale jest



i jeszcze coś o wiele starszego




także tego [;

[oskarewicz]

obczaiłem tego algorythm podkasta numer 1 i troche mnie przekonały te dabstepowe numery, masterpiece i step coś tam fire.

no spoko są nawet.

mam tylko obrzydzenie teraz straszne do dabstepu przez jebane wankuwerskie dyski

[skeez]

a to z friko do ściągnięcia poki co:

http://soundcloud.com/counterstrike/cou ... -word-free