1. Smack My Bitch Up (Noisia Remix)
2. Firestarter (Alvin Risk Remix)
3. Breathe (Zeds Dead Remix)
4. Mindfields (Baauer Remix)
5. Breathe (The Glitch Mob Remix)
6. Smack My Bitch Up (Major Lazer Remix)
skeez napisał(a):nie mam tego gowna, wiec nie odslucham, ale napisze, że strasznie licze na remix mindfieldsów. Mam tylko nadzieje, że nie dopierdolą jakiejś chujovej wiertary, bo tym samym popsuli by cały klimat kawałka.
Noisia za to chyba sama nie miała pomysłu na remix.
eeee to nie tak. Po prostu te utwory maja juz status kultowych, ze podniesienie na nich reki to jest dla niektorych szarganie swietosci. Powstalo wiele fajnych remixow TP, które są odległe od oryginału i nie mają jego ducha czy klimatu, a mimo to nadal sa spoko, chociaz utrzymane w zupelnie innej stylistyce lub stylowie remixujacego. Przyklad? Z naszego podworka: Dual zrobił remix "Voodoo people" i to jest chyba najlepszy remix tego kawałka jaki słyszałem. Noisia z kolei wczesniej robiła remix "Omen"'a i wyszło im to lepiej niż tutaj teraz. Nie chce szukać przyczyn czemu wyszlo tak a nie inaczej,ale imo po prostu cos nie bangla w tym remixie. Moge rzec ze to troche brzmi jak jakaś sklejka pewnych szkiców i idei, które potem zostały połączone w jedno ale bez utrzymania ciągłości i spójności między nimi.hirszu napisał(a):nie znam się, ale wydaje mi się, że utwory Liama są trudne do zremiksowania i łatwo spieprzyć sprawę.
tu chyuba chodziło o dojebanie go w stylu takim jaki jest teraz obecnie populrany na dyskach ponad podziałami na gatunki, reprezentatywnego na rok 2012.
ze jak ktos go dopali na 20sto lecie fat of the land, to powie, tak, tak w sumie wtedy było na dyskach, to było na fali.
i odjebali zajebsity remiks moim zdaniem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości