techno odżyło i jest imo różnorodne stylistycznie jak te z lat 90

, całe szczęście ten mega hajp minimalizmu tylko rykoszetem trafił w dnb, trwał dosyć krotko i obeszło się bez strat w ludziach, a nawet powstało coś nowego: autonomic, halfstepy, duby od cyclona itd, gdzie w techno chujem wiało od 2008 do 2018 przez te plumkanie na jedno kopyto w jedynym dozwolonym tempie = 132bpm
