Strona 1 z 2
Traumatyczne przeżycia twoich 12''
Napisane:
07 cze 2006, 15:25
przez dzako
mi ostatnio wyślizgnął sie z rąk sappo (emf2040) i poturlał sie ruchem jednostajnym przez całą szerokość pokoju , bezlitośnie zmierzając w stronę mojego bajka. niestety nie zdołał wyminąć jednego z pedałów (wchuj w nim metalowych kolców żeby sie but nie ślizgał) no i lipa - szrama o długości 1,5 cm.stałem jak wryty śledząc sparaliżowanym wzrokiem bezlitosne oddalanie sie od mojej skromnej osoby owego krążka nie podejmując żadnego działanie w celu wybrnięcia z tej opresyjnej sytuacji:wink: na szczęście sznyta owa jest pod sam koniec nr i w miare sprawnie da sie jeszcze to pograć
Napisane:
07 cze 2006, 15:33
przez IZM
Dostalem 12" Driftera (Leola) ktora miala garba. Sprzedajacy za freex wyslal mi inna plyte a ta zostawil. Wkladalem pod plyty i dodatkowo odginalem ja co rano. Pewnej soboty trzasla mi w rekach.
Napisane:
07 cze 2006, 15:35
przez desire
lampa na biurku 150 watow ...
rip.
Napisane:
07 cze 2006, 15:49
przez exasper
do mojej torby z płytkami napierdolił kotek siusiu.......nie moge si epozbyc tej dziwki bo to mojej mamy darmozjad jest:)
naszczescie płyty mam w koszulkach ale torba je..... tzn smierdziała jak 156:)
Napisane:
07 cze 2006, 15:53
przez cyna
znajomy mi przypalił papierosem Here Comes Trouble - Volume 5.
o dziwo w przypalonym miejscu płyta nie przeskakuje tylko trzeszczy co nie znaczy że nieprawdą jest że 'palenie szkodzi' ;]
Napisane:
07 cze 2006, 15:54
przez shtefi
a ja sobie siedzialem i sluchalem muzyki, ale troche za duzo basu dalem, wiec kolumny zaczely powoli sie zsuwac z biurka... na polce pod biurkiem mialem polozonych kilka plyt, z czego jedna byla lekko wysunieta z opakowania... kolumna w koncu spadla z biurka trafiajac w plyte i efekt jest taki:
Napisane:
07 cze 2006, 16:41
przez acid
przewozony w bagazniku let the bass kick. niestety temperatura byla dosc spora i plyta sie odgiela. do tej pory nie umiem jej zreanimowac.
Napisane:
07 cze 2006, 16:47
przez cyna
miałem to samo z plackiem z ganja rec. jechał z manheim na tylnej półce w aucie. teraz po prostowaniu robi za tarczę zegara bo słuchać to się go nie da za bardzo ;/
Napisane:
07 cze 2006, 16:51
przez swarozyc
exasper:
Napisane:
07 cze 2006, 17:23
przez dzako
PONOĆ plyty pożna prostowac na dwa sposoby:
1) wlożyć placek między 2 szyby i na słońce , ewentualnie pod lampe
2) polożyć na placku papier albo recznik i na to rozgrzany garnek
ale nie wiem czy to dziala , nie sprawdzałem
Napisane:
07 cze 2006, 17:26
przez BWL
acid napisał(a):przewozony w bagazniku let the bass kick. niestety temperatura byla dosc spora i plyta sie odgiela. do tej pory nie umiem jej zreanimowac.
a ja jej nie naprawilem czasem?
jak nie to chyba wiem jak
Napisane:
07 cze 2006, 17:45
przez Azbest
skeema vs. pbk - your world............raz grając ten kawałek byłem najebany i dotknąłem spoconym palcem ścieżek na płycie....
....szpecący odcisk palca pozostał po dziś dzień
Napisane:
07 cze 2006, 17:53
przez Grinn
ne mam plyt winylowych ale fajnie sie to czyta.
Napisane:
07 cze 2006, 17:56
przez desire
plyn do plyt nie działa ?
Napisane:
07 cze 2006, 18:08
przez laudanum
a u mnie by byl prawie zgon plyty - a bylo to tak.
przyszla kolezanka do mnie a ja zapomnialem schowac plyte do innych plyt. kolezanka nie zauwazyla ze lezy plyta na kanapie i chciala juz na nia usisc ale ja - STOP K*** NIE SIADAJ!
a lezala tam plyta z Andy C & Shimon - quest ktora kupilem za wielkie pieniadze
Napisane:
07 cze 2006, 18:19
przez Azbest
desire napisał(a):plyn do plyt nie działa ?
sugerujesz dotkniecie plyty szmatka z jakims toksycznym płynem ? nigdy!
Napisane:
07 cze 2006, 18:24
przez desire
jakim toxycznym ???
Napisane:
07 cze 2006, 18:32
przez niemoralnejajko
ja sugeruje że autor popisał się niebywałą oryginalnością jeśli chodzi o tytuł swojego tematu
http://www.dnb.pl/viewtopic.php?t=1535 na boga przecież można użyć tylu innych zwrotów nie chciało sie myśleć co?
jedyny rozjebany vinyl to
dwa plus jeden - nowy wspaniały świat , przydepniety nogą przez mojego psa
Napisane:
07 cze 2006, 18:34
przez goro
wspollokator zapomnial o pralce i zalalo nam mieszkanie... 5cm wody w pokoju, a na podlodze ok 80 winyli, czesc absolutnie nowych, jeszcze nie granych...
Napisane:
07 cze 2006, 18:36
przez desire
jakich kto sobie dobrał wspołlokatorow takich ma
Napisane:
07 cze 2006, 18:47
przez DjDaemia
goro napisał(a):wspollokator zapomnial o pralce i zalalo nam mieszkanie... 5cm wody w pokoju, a na podlodze ok 80 winyli, czesc absolutnie nowych, jeszcze nie granych...
I byly zniszczone?
Napisane:
08 cze 2006, 00:35
przez goro
winyle na szczescie nie, ale duza czesc okladek poleciala do kosza.
Napisane:
08 cze 2006, 00:36
przez acid
goro napisał(a):winyle na szczescie nie, ale duza czesc okladek poleciala do kosza.
no winyle nie, bo jak juz jeden taki byl to mi go wyslales
ale co ciekawe igla ani drgnela! patrz jaki uczciwy :*
Napisane:
08 cze 2006, 07:01
przez Blah
heh mój pierwszy vinyl - Jason Mouse - Serpico Dune Remix.. z racji tego ze to byla pierwsza kupiona plytka to sluchalem jej na okragło na starym gramofonie znalezionym na strychu (made in cccp). Igla zaczela przeskakiwać (co było ofcoz winą gramofonu a nie płyty o czym wtedy nie wiedziałem:D) wiec ja obciażałem monetami i plasteliną, teraz placek jest tak zjechany ze niewiele na nim slychać ale trzymam go na pamiątke już 6 lat
Napisane:
08 cze 2006, 09:08
przez marvelon
<wypatruje stroga ktory wgniata płyty w błoto bo mysli ze to czarne dziury do innej galaktyki>
Napisane:
08 cze 2006, 10:05
przez CruQ
moj ziomek postanowil zrobic sobie wrzut w pokoju otworzyl okno i myslal ze bedzie wszystko ok po skonczonym malowaniu pyl z faby byl wszedzie motywem przewodnim byl kolor niebieski wiec srebne technicsy staly sie niebieskimi technicsami (wyczeszczenie trwalo w huj) a lezacy na nich album NOISI nie doodratowania.
Napisane:
08 cze 2006, 12:16
przez ant
CruQ napisał(a):lezacy na nich album NOISI nie doodratowania.
no, to akurat mozna przezyc
Napisane:
08 cze 2006, 12:57
przez CruQ
ant napisał(a):no, to akurat mozna przezyc
tez tak mysle
Napisane:
09 cze 2006, 10:26
przez laudanum
niemoralnejajko napisał(a):ja sugeruje że autor popisał się niebywałą oryginalnością jeśli chodzi o tytuł swojego tematu
http://www.dnb.pl/viewtopic.php?t=1535 na boga przecież można użyć tylu innych zwrotów nie chciało sie myśleć co?
jedyny rozjebany vinyl to
dwa plus jeden - nowy wspaniały świat , przydepniety nogą przez mojego psa
to u mnie siostrzeniec wzial moj ulubiony album Michaela Jacksona - bad i pokolorowal go markerem
Napisane:
09 cze 2006, 16:35
przez Sho
azbest napisał(a):skeema vs. pbk - your world............raz grając ten kawałek byłem najebany i dotknąłem spoconym palcem ścieżek na płycie....
....szpecący odcisk palca pozostał po dziś dzień
Ty to sie masz Pawełuś z tym palcem hihihi