break.fm

gdzie S.P.O.R.T a gdzie Wielkie Joł

emmmm, "Sport" chyba właśnie zaczynał erę baunsu u tedego. o czym kawałki "łaaaaaał" i "drin za drinem" świadczą.

anywayz, moje dzisiejsze odkrycie sprzet kilku lat

Zeus - Album Zeusa



Nie wiem, gdzie ja byłem te parę lat temu, że przegapiłem tą płytę. Jest przezajebista! Spójna, słucha się jej od początku do końca z bananem na twarzy, a głowa bujnie się sama do paru wałów. Bity pozytywnie nakręcają, zaś sam MC nawija w ciekawy sposób, ale nie tracąc ani trochę sensu w swoich słowach. Do tego podoba mi się lekkość, z jaką nawija o różnych tematach. KA-PI-TAL-NA PŁY-TA!!! Narobiła mi smak na sprawdzenie reszty dorobku Zeusa (choć przyznam, że jego darmówka mnie skutecznie zniechęciła), co na pewno uczynie.

Johnny! napisał(a):gdzie S.P.O.R.T a gdzie Wielkie Joł

?

@Basebox - można i tak to interpretować ja w przypadku Drin Za Drinem widzę dobrą relację z gigu więc można równie dobrze mówić o storytellingu. tak czy inaczej dopiero potem Tede stał się dla mnie niesłuchalny. Zeusa sprawdzam bo znam tylko pojedyncze tracki.

Nie no, owszem, storytelling pro, tylko jedno nie wyklucza drugiego.

Johnny'emu chodziło o to, że "Sport" wyszedł w RRX w 2001 a nie w WJ, które powstało dopiero w 2002.

Sprawdziłem na discogs. Tehnik ma rację. Dzięki za erratę. Swoją drogą: co jest numerem pierwszym w katalogu Wielkiego Joł bo wzmiankowane discogs nie podaje ?

No pierwszy to chyba następny album Tedego "3H - Hajs Hajs Hajs". Discogs w przypadku polskiej muzyki zwykle leży i kwiczy.
W sumie to rozbawił mnie ten post Moskwy troche bardziej niż powinien, bo to raptem dwa lata różnicy, mi S.P.O.R.T kojarzy sie z bardziej zamierzchlymi czasami, albo raczej Wielkie Jol myslalem ze jest swiezsze. Niemniej nie pomylilem sie. Lubie polski hiphop tak do okolic 2005-6

Btw pamiętacie czasopismo Ślizg? Mam ponad 50 numerów zachowanych
https://www.dropbox.com/sh/9f98m48n9nplhkc/XhW97M3nRA

frqnc. napisał(a):dosyć powierzchownie śledzę co się w rapie dzieje i z tego co ostatnio widzę to głównie ze stanów przebijają się u nas goście typu kendrick lamar, macklemore z lewisem, jakieś asapy itp... a dziś natknąłem się na niejakiego Killer Mike'a, który wydał w zeszłym roku szóstą w swoim dorobku płytę pt. "R.A.P. Music" i aż się zdziwiłem, że nie wspomina się o nim w żadnych zestawieniach czy rankingach... a typ zaserwował materiał, który przez całą płytę utrzymuje się na zajebiście wysokim poziomie, zarówno tekstowo jak i muzycznie... a do tego jakie kozackie klipy do singli

uuu reagan jaki mocny! trza sprawdzic tego killer mikea

Johnny! napisał(a):W sumie to rozbawił mnie ten post Moskwy troche bardziej niż powinien, bo to raptem dwa lata różnicy, mi S.P.O.R.T kojarzy sie z bardziej zamierzchlymi czasami, albo raczej Wielkie Jol myslalem ze jest swiezsze.

Grunt, że merytoryczna dyskusja. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że pisałem nie wspierając się wyszukiwarką stąd pewnie pomyłka ;] Swoją drogą na kasecie S.P.OR.T było już z tego co pamiętam logo Wielkiego Joł (o ile pamięć nie płata mi figla). Tak czy inaczej - wiedza poszerzona :] Ślizg katowałem wieki temu, pamiętam pierwsze wywiady z np. WWO (czasy gdy Sokół nie pokazywał twarzy zbyt częto) albo młodziutkiego Onara. Dobra kolekcja możliwe, że zerknę :]

Ode mnie Guru i MC Solaar - Le Bien Le Mal z mojego ulubionego Jazzmatazz. Rocznik 1993. Album przejebany w całości.

hehe MC Solaar. Pamęam jak byłem po raz pierwszy z odwiedzinami u brata ciotecznego we Francji i kręciłem się po Carrefour'ze w dziale z płytami. Właśnie MC Solaar był na stanowisku odsłuchowym i pamiętam pierwszy kawałek z płyty, w którym to zsamplowano Ennio Morricone (taki motyw z przeciągłą harmonijką - notabene najbardziej chujowy utwór na budzik, bez kitu ;D). Uważałem ten utwór za zajebiście irytujący i w ogóle nie nadający się do jakiegokolwiek rapu, a ten kawałek pokazał mi siłę samplingu, jeżeli tylko ktoś się za to zabierze z głowa.
Później próbowałem to powtórzyć na trackerze (miałem płytę z oryginałem), ale raczej z biednym skutkiem ;)

Skoro mowa o Francuzach to gorąco polecam IAM ‎z albumem L'Ecole Du Micro D'Argent. Właściwie bez słabego numeru, najczęściej odsłuchiwałem Bouge La Tete ze względu na obecność kilku sampli, które powodują u mnie przyspieszone bicie serca :]

A tak w ogóle to Solaar w Le Bien Le Mal wpasował się idealnie

IAM klasa sama w sobie! Od siebie dorzucam NTM - "NTM" ;) i Arsenik - "Quelques gouttes suffisent..."







edit: ech nie wiem czemu wpierdoliło jeden wał od NTM, dlatego link tutaj : http://www.youtube.com/watch?v=-tEte8HaXpc

Kiedy pierwszy raz usłyszałem ten kawałek na Trójce myślałem, że to Cypress

hehehe tez mi wpadl w ucho pare dni temu i pomyslalem w pierwszym momencie ze to b real

Moich dwóch rap - ulubieńców na jednym albumie. Jedna z najlepszych płyt jakie się rodzimemu rapowi przydarzyła w ostatnim czasie. Parafrazując: w warmińskim lesie rządzi Haos :] Ciężko mi o faworyta więc wrzucam to. Biiiit ! Sprawdźcie całość.

moskwa napisał(a):Moich dwóch rap - ulubieńców na jednym albumie. Jedna z najlepszych płyt jakie się rodzimemu rapowi przydarzyła w ostatnim czasie. Parafrazując: w warmińskim lesie rządzi Haos :] Ciężko mi o faworyta więc wrzucam to. Biiiit ! Sprawdźcie całość.

hades jak fokus

Chyba mój ulubiony Dilla
http://www.youtube.com/watch?v=jtnxYSSZJQI

kempa8 napisał(a):

moskwa napisał(a):Moich dwóch rap - ulubieńców na jednym albumie. Jedna z najlepszych płyt jakie się rodzimemu rapowi przydarzyła w ostatnim czasie. Parafrazując: w warmińskim lesie rządzi Haos :] Ciężko mi o faworyta więc wrzucam to. Biiiit ! Sprawdźcie całość.

hades jak fokus

Rozwiń proszę myśl :]

Zanim Kempa odpowie, to ja wbijam się między wódkę a zakąskę.

Magiera & L.A. (Whitehouse) - Kodex IV


Seria miała się zakończyć po trójce, ale chyba projekt z rapowanymi wierszami poetów nie do końca chyba wypalił (czyt. hajs pewnie się nie zgadzał), zatem wrócili do sprawdzonej marki i ją reaktywowali. I w zasadzie z tego tytulu powinienem wyłożyć na to lachę, no ale jednak z racji fejmu jaki ta seria już ma, skusiłem się żeby sprawdzić. I powiem szczerze - nie żałuję! Whitehouse po raz kolejny udowadnia, że są producentami którzy nie dadzą tak łatwo o sobie zapomnieć. Ten składak jest o tyle fajny, że tj. stare brzmienie spotyka się z nowym przez co płyta brzmi świeżo i słucha się jej z przyjemnością. Chyba tylko kawałek z EWR mi nie leży (niezbyt właściwe osoby do właściwego składu), pozostałych słucha się dobrze i bardzo dobrze!!! Generalnie po takiej sobie III-ce myślałem że będzie równia pochyła, ale jednak dobrze że się myliłem ;] I z chęcią czekam na V-tke - a ponoć jest w drodze!!! POW!!!

Sprawdziłem oficjalny promomix via youtube i muszę rzec, że jest kilka tracków wartych uwagi. Swoją drogą ostatnio bardzo intensywnie katowałem 1 z 2 z trackiem Chwila Prawdy z Kodeksu oznaczonego rzymską dwójką. I bit i rymy są tu pierwszej próby absolutnie.


Sprawdźcie

Ogólnie pierwszy i drugi Kodex miażdzą!!! A 4-czka ładnie dołącza do tej grupki ;]

Moskwa, nie wiem jak reszta kawałkow, ale w tym, ktory zaprezentowales, to zwrotka Hadesa odrazu skojarzyla mi sie z charakterystycznym flow Fokusa ; ]

Jako że w końcu nabyłem, to dziś u mnie klasycznie:

To ja też się pochwalę ;] Trochę klasycznie, a trochę nie:



2x Wojtas - "Moja gra" i "23", a na dole wiadomo co ;]

Stary dobry Luda

Dobra rzecz od Fanu, tutaj jako FatGyver, czyli jego nowy alias, pod którym będzie wydawać podkłady oparte na brudnobrzmiących bębnach i loopach. Ponoć szykuje płytę, ma się bardziej za nią zabrać po premierze swojego nadchodzącego albumu dnb.

FatGyver - "Beats-Fueled Brewtality"


https://soundcloud.com/fatgyver/beatsfueled

Tracklista:
01. Damu The Fudgemunk & Raw Poetic – Streamline
02. DJ Premier – Doomp Doomp Doomp
03. DJ Krush – Maze
04. Mobb Deep – Extortion
05. LoopMaffia – Summer Snow
06. Pete Rock – Hip Hopcrisy
07. DJ Krush – Kemuri
08. Goodie Mob – Decisions, Decisions
09. Damu The Fudgemunk – Coffee Table
10. Oriole – Space-Year-Beat
11. Pete Rock – # 1 Soul Brother
12. Q Funktion – Like I Usually Do
13. Damu The Fudgemunk – DC Joint
14. Danny Breaks – Zooloo Nation
15. Gracias – HKI
16. The Roots – Push Up Ya Lighter
17. FatGyver – Sharkitect
18. Damu The Fudgemunk – Guru Dedication
19. Neveready – Rejections
20. FatGyver – Path Of Bad Luck

http://fatgyver.com/?p=165

Warto. Elo!!!

I żeby było normalnie,dobry kawałek.