Strona 1 z 1

reggae/dub music.

PostNapisane: 20 lip 2006, 13:08
przez kaos kwik karate king
czy ktos z was słuchał tego pszed dnb/jungle/core?

nie pytam o danshole/raga. bo to co innego.

PostNapisane: 20 lip 2006, 13:52
przez marvelon
duby jak najbardziej, z ZION TRAIN na początku






































ROOTS REGGAE SUX!!!11

:puke: szczerze nienawidze...

PostNapisane: 20 lip 2006, 14:45
przez itsari
podpisuje sie pod Marvem... Zion Train rulez jeśli chodzi o współczesne brzmienia jamajskopochodne... wogóle cały label Universal Egg...

no i obecnie na naszej rodzimej scenie coraz wiecej ciekawych ekip mocno działajacych w celu krzewienia na poziomie klimiatów regowo denszhalowo rutsowych... jak choćby East West Rockers, Tisztelet, Rub Pulse, Love Sen-C...

PostNapisane: 20 lip 2006, 17:19
przez Hypnotic
Jak najbardziej!

zapraszam --> http://www.break.fm/viewtopic.php?t=1836

PostNapisane: 20 lip 2006, 18:58
przez Dorian I
roots, reggae, dub, dancehall - zawsze i wszedzie :)
Preferuje raczej modern roots, conscious reggae, niemniej przy dancehall'owej nutce w klubie moge sie swietnie wybawic.

Co do dub'ow, na polskiej scenie funkcjonuje kilka osob, ktore prezentuja dobry poziom. Niemniej wystepow scenicznych Zion Train w stosunku do polskich jak i zagranicznych wykonawcow nie nalezy porownywac. Zion Train to sound o bardzo duzej "mocy" - doslownie i w przenosni - jak i zawierajacy w swoim skladzie mistrza "galek" :)

Polska scena reggae jest bogata. Zarowno ta soundsystemowa jak i zespolowa. Wieloletnia tradycja, bogate doswiadczenie, swietni deejay'e oraz selektorzy. Mimo technicznego zastoju owa scena preznie sie rozwija i idzie w dobra strone. Wspieram calym sercem :)

PostNapisane: 20 lip 2006, 21:06
przez TRUwieprz1
...kiedys do czasopisma MACHINA dodano CD z universal egg....szal huja na wsi...jedna z moich ulubionych plytek z mlodosci....


..a jak ktos chce zostac mistrzem dubu...
http://www.infinitewheel.com/infinite_wheel.html

PostNapisane: 21 lip 2006, 00:06
przez KaEVu
TRUwieprz1 napisał(a):

..a jak ktos chce zostac mistrzem dubu...
http://www.infinitewheel.com/infinite_wheel.html



było na konkurencyjnym forum........


-5 do lansu... :lol:

PostNapisane: 21 lip 2006, 00:54
przez kaos kwik karate king
infinite wheel kozak. kupa sampli dubowych o brzmieniach bez których ta muzyka nie miała by sensu.

a zajonc trejn kozaki. w 98' robiłem z nimi wywiad
(do fanzina co nigdy nie wyszet).

+5 do lansu.

ps ktoś zna dji co grają digital dub do tańca?
(bez dansholi czy roots)

a ty marvelonku nie pacz na muzykę pszez pryzmat ludzi co jej słuchają :P

PostNapisane: 21 lip 2006, 01:05
przez Cannabis777
dubstepy dobre są :wink:

PostNapisane: 21 lip 2006, 08:49
przez marvelon
a ja dalej swoje...

Nienawidze twórczości np. Boba Marley'a. Irytuje mnie. Kiedys słuchalismy składanki jego "hitów" i kazdy wał zaczynał sie tak samo - szybkie prejscie na werblu, blacha i srrruuuu. nuda i pitolenie.
a moze nie zrozumiałem tej muzyki. słuchałem wtedy Joy Division :roll:

jest jedna piosenka, która sprawia ze od pierwszego taktu miotam przekleństwa, klątwy i cheremy

DAAB - W MOIM OGRODZIE :twisted:

pamietam jak na szkolnej wycieczce, posthipisówy z mojej klasy katowały to ! 8 godzin NON STOP !
permanetny rewind ;]

PostNapisane: 23 lip 2006, 20:38
przez TRUwieprz1
KaEVu napisał(a):
TRUwieprz1 napisał(a):

..a jak ktos chce zostac mistrzem dubu...
http://www.infinitewheel.com/infinite_wheel.html



było na konkurencyjnym forum........


-5 do lansu... :lol:


wiem ze bylo bo JA to tam wkleilem

-10 do lansu....jol...

PostNapisane: 24 lip 2006, 15:18
przez strog
LEE PERRY

a kto nie zna ten kutas.

i mad professor

a w ogole to wyjebana jest plyta

lee perry + mad professor - black ark experryments
masakra

a z ragga to glownie te "wojenne" utwory
zjebane bałnsowe melodyczne zawodzenie do ruszania dupa mnie nie kreci
:P

PostNapisane: 25 lip 2006, 21:02
przez ahhhhha
dub ja i inne pochodne reggae jak najbardziej preferuje :) King Tubby to chyba na scenie dubowej nie musze nikomu przedtsawiać, fajnie też gra Brain Damage z francji byli rok temu na reggae festiwalu w ostródzie i fajnie mnie rozbujali :)

PostNapisane: 26 lip 2006, 09:19
przez marvelon
kwiku, ale lubiłem ska, i w sumie nadal lubie ;]

PostNapisane: 26 lip 2006, 10:54
przez mudzyn
zion train :honkhonk:

PostNapisane: 28 lip 2006, 19:49
przez chomik
marv napisał(a):a ja dalej swoje...

Nienawidze twórczości np. Boba Marley'a. Irytuje mnie. Kiedys słuchalismy składanki jego "hitów" i kazdy wał zaczynał sie tak samo -


Plytki z serii "the very best of" mozna sobie darowac. Brzmienie jest tak wygladzone dla "bialego" ucha , ze faktycznie w wiekszej ilosci moze byc ciezko strawne. Ale posluchaj sobie nagran z lat 60 i poczatkow 70 kiedy w Wailersach grali p.tosh i b.wailer a produkowal ich Lee Scratch , obczaj jak grali wtedy na zywca ciary przechodza po plecach. A jak lubisz ska tosz Waliersi zaczynali jako rudboje :D dopiero przez rocksteady i loversrocki doszli do rootsowego brzmienia.