a mnie sie wydaje, ze to ma znaczenie, znajac zycie sprawa ucichnie szybciej niz znajdzie sie w prokuraturze. gdyby koles na tym zarobil, to pewnie postepowanie rozpoczelo by sie od zaraz, a i nie koniecznie.disperse napisał(a):Nie sadze by to mialo znaczenie. Z tego co wiem to by zlamac prawo autorskie nie trzeba wcale zarabiac na tym wykroczeniu ...
mephy napisał(a):Ustawa o prawie autorskim, rdz 14 par.115 ust1 :
Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
oraz
Art. 122. Ściganie przestępstw określonych w art. 115, art. 116 ust. 1, 2 i 4, art. 117 ust. 1, art. 118 ust. 1, art. 1181 oraz art. 119 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Art. 1221. W sprawach o przestępstwa określone w art. 115-119 pokrzywdzonym jest również właściwa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi.
Jednoznacznie z tego wynika, ze zeby pozwac emote o kradziez praw autorskich, musialby poszkodowany lub organizacja zglosic wniosek.
Ale to i tak nie ma sensu, bo emota ma 17 lat prawda?? pewnie jest niekarany, odpowiadalby w sadzie jako nieletni, wiec nic poza jakims ewentualnym dozorem kuratorskim mu nie grozi...
wg mnie, nie ma sensu sie nawet nad tym zastanawiac
leniuch napisał(a):mephy napisał(a):Ustawa o prawie autorskim, rdz 14 par.115 ust1 :
Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
oraz
Art. 122. Ściganie przestępstw określonych w art. 115, art. 116 ust. 1, 2 i 4, art. 117 ust. 1, art. 118 ust. 1, art. 1181 oraz art. 119 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Art. 1221. W sprawach o przestępstwa określone w art. 115-119 pokrzywdzonym jest również właściwa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi.
Jednoznacznie z tego wynika, ze zeby pozwac emote o kradziez praw autorskich, musialby poszkodowany lub organizacja zglosic wniosek.
Ale to i tak nie ma sensu, bo emota ma 17 lat prawda?? pewnie jest niekarany, odpowiadalby w sadzie jako nieletni, wiec nic poza jakims ewentualnym dozorem kuratorskim mu nie grozi...
wg mnie, nie ma sensu sie nawet nad tym zastanawiac
proponuję przeczytać art. 122 prawa autorskiego w wersji obecnie obowiązującej oraz art. 10 kodeksu karnego
zmisek napisał(a):dżizzz dalej wałkujecie temat
gość jest zerem, szkoda na niego waszego czasu i zainteresowania
zreszta takich "przedsiębiorczych" jak on jest pewnie wiecej
zmisek napisał(a):dżizzz dalej wałkujecie temat
gość jest zerem, szkoda na niego waszego czasu i zainteresowania
zreszta takich "przedsiębiorczych" jak on jest pewnie wiecej
Napewno nie zadna kradziez, a jezeli tak myslisz to niesłuchaj TYCH UTWOROW... proste!!!!!! I w ogóle robisz wielka afere, z byle czego!!!!! A jezeli myslisz ze to jest kardziez to przyczep sie tez do kogoś innego bo napewno jest jeszcze bardzo duzo takich osob, ktore "kradna" od kogos utwory!!!!! A jezeli dla mojego Marcina pasja jest tworzenie muzyki to nikt mu tego nie moze zadronic!!!! Pewnie ty tez masz jakas swoja pasje i napewno nikt sie do ciebie o to nie przyczepia!!!!!!
freqnasty napisał(a):ewcia podsumowala i zakonczyla temat imoNapewno nie zadna kradziez, a jezeli tak myslisz to niesłuchaj TYCH UTWOROW... proste!!!!!! I w ogóle robisz wielka afere, z byle czego!!!!! A jezeli myslisz ze to jest kardziez to przyczep sie tez do kogoś innego bo napewno jest jeszcze bardzo duzo takich osob, ktore "kradna" od kogos utwory!!!!! A jezeli dla mojego Marcina pasja jest tworzenie muzyki to nikt mu tego nie moze zadronic!!!! Pewnie ty tez masz jakas swoja pasje i napewno nikt sie do ciebie o to nie przyczepia!!!!!!
akurat do mojej pasji duzo ludzi ma jakies ale - dopoki nie mialem gipsu na nodze nalogowo krecilem smiglem co niedziele o 8 rano pod pobliskim kosciolem..
goro napisał(a):jestem bardzo ciekawy jaka bylaby rowniez reakcja wielu z was, jezeli chodziloby o kogos dobrze wam znanego, np znajomego dja - grajacego z kradzionych mp3.
koto napisał(a):moja akurat reakcja bylaby o wiele bardziej zdecydowana. powody sa jasne jak slonce i je przytoczyles. W tym wypadku, jesli chodzi o mnie, nie mialbym zadnej litosci.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości