Filmy.

[kabanowster]

Valhalla Rising (2009)
Film niedawno trafił na polskie ekrany, trochę późno ale w końcu.

Klimat w stylu Jądra Ciemności, jest to po prostu dzieło sztuki.

[Suptal]

Valhalla Rising był kilka razy. Przyznaję, że nie kumam fabuły, ale film, a zwłaszcza surowość obrazu jest mistrzem.

[CuBa]

ma ktos link do sciagniecia filmu AVE ?
mial pare nominacji w ostatnim Cannes, bardzo zajebisty ponoć.
http://www.filmweb.pl/film/Ave-2011-633718

[merak]

Dzięki CuBa. Zapowiada się dobre kino.
A co do filmu to na http://bt.eutorrents.me/ go znajdziesz. Najlepsza strona z europejskim kinem.
pozdor

[kabanowster]

Raven, The

Niezgorszy thriller osadzony w IXX wieku z postacią Allana Poe w roli głównego bohatera. Nie jest to film wybitny ale imo rozrywka na dobrym poziomie.

[DeussaB]

No cóż, Prometeusz nie zaskoczył mnie tak jak powinien! Szkoda bo się jarałem tak bardzo. Oj, nic pozostaje Batman

A dla wielbicieli, o brytyjskim agencie;

[kabanowster]

Prometeusz niestety fabularnie kiepski - najbardziej wkurwiały mnie nieścisłości i poważne buble. Na początku filmu po pierwszych scenach dawałem wiarę że to będzie coś wyjątkowego, poważnego.. do momentu briefingu z ekipą - po tej scenie film kompletnie tandetny.

Batman też dupy nie urywa niestety. Standardowa rozrywka na standardowych chwytach oparta. są fajerwerki, córka ojca matki teściowej wujka syna okazuje się być reptilianinem, puf bańka pryska napisy końcowe. Miło się obejrzało i pośmiało i nic poza tym.

[DeussaB]

Prometeusz niestety fabularnie kiepski - najbardziej wkurwiały mnie nieścisłości i poważne buble. Na początku filmu po pierwszych scenach dawałem wiarę że to będzie coś wyjątkowego, poważnego.. do momentu briefingu z ekipą - po tej scenie film kompletnie tandetny.

Batman też dupy nie urywa niestety. Standardowa rozrywka na standardowych chwytach oparta. są fajerwerki, córka ojca matki teściowej wujka syna okazuje się być reptilianinem, puf bańka pryska napisy końcowe. Miło się obejrzało i pośmiało i nic poza tym.

Pomimo, że nie jestem wielkim fanem filmów klasy AAA(czy nazywajcie je jak chcecie) to i tak liczę na coś ciekawego w tym przedziale. No Prometeusz był pretendentem do bycia wybawcą w tym nudnym kinie ale.... Odczuwam , że wszystko spada na psy . Nawet Ridley....
Mam nadzieje że Nolan mnie nie zawiedzie z nowym Batmanem.
W tym czasie , tak na przypomnienie, w Kazimierzu dolnym na Wisłą odbywa się zajebisty festiwal "dwa brzegi " prowadzony przez Torbicką. Co roku odbywa się miedzy lipcem a sierpniem . Jest to festiwal dla wszystkich którzy kochają kino Europejskie a także te z nowych horyzontów Polecam !!!!!!

Na sam koniec coś na przystawkę , pamiętacie Punishera z 2004 ?



pozdrawiam

[Johnny!]

mnie Batman rozmontował na kawałeczki, wszyscy którym się nie podobał jesteście u pani.

[.R]

W chuj gorszy od poprzedniego.

[Johnny!]

no i się doigrałeś

[kesai]

Na sam koniec coś na przystawkę , pamiętacie Punishera z 2004 ?



pozdrawiam

Love it, motyw z JD przepiekny )

[oskarewicz]

ja się nowym batmanem zawiodłem, poprzedni lepszy,
gdzieś się zapodział klimat,
wolę batmana detektywa jednak chyba niż epickiego wybawcę wszechświata,
plus no kurwa tak debilnie wygladał w tej masce i pelerynce
wolę komiksowy kostium niż te filmowe mega zbroje z cyckami,
no ale ciezko to zrobic realistycznie i zeby nie wygladało do bólu kiczowato, wiem, takze przymykam oko,
generalnie komiksowy swiat wyglda kiczowato na duzym ekranie ciągle, wolę konwencję typu the watchmen czy sin city.
nie wieje power rangersami. jest ciekawie i ładnie wizualnie.
postać bejna fajna,
ketwoman fajna dziunia, ale tez gdzies sie klimat zapodział, za mało kocia była, nie wiem, za mało catwoman w catwoman plus tez głupia, sylwestrowa maska z uszkami.

może za bardzo marudzę, przepraszam, spoko film ale czegoś mi tu brakowało

a jak nowy spadermen, widział ktoś ?

jutro obczaję prometeusza, widzę, że sporo ludzi też trochę marudzi, ciekawy jestem co tam ridlej namotał

[DeussaB]

ja się nowym batmanem zawiodłem, poprzedni lepszy,
gdzieś się zapodział klimat,
wolę batmana detektywa jednak chyba niż epickiego wybawcę wszechświata,
plus no kurwa tak debilnie wygladał w tej masce i pelerynce
wolę komiksowy kostium niż te filmowe mega zbroje z cyckami,
no ale ciezko to zrobic realistycznie i zeby nie wygladało do bólu kiczowato, wiem, takze przymykam oko,
generalnie komiksowy swiat wyglda kiczowato na duzym ekranie ciągle, wolę konwencję typu the watchmen czy sin city.
nie wieje power rangersami. jest ciekawie i ładnie wizualnie.
postać bejna fajna,
ketwoman fajna dziunia, ale tez gdzies sie klimat zapodział, za mało kocia była, nie wiem, za mało catwoman w catwoman plus tez głupia, sylwestrowa maska z uszkami.

może za bardzo marudzę, przepraszam, spoko film ale czegoś mi tu brakowało

a jak nowy spadermen, widział ktoś ?

jutro obczaję prometeusza, widzę, że sporo ludzi też trochę marudzi, ciekawy jestem co tam ridlej namotał

Stary , nie namotał tylko zrobił film kasowy na dzisiejsze czasy, czyli pic na wodę fotomontaż....ajjjjj juz nic nie piszę na ten temat.
Ten film powinien się nazywać : Srometeusz"

[kabanowster]

prometeusz i batman podwójny klops a zapowiadało się pięknie

[oskarewicz]

ja się nowym batmanem zawiodłem, poprzedni lepszy,
gdzieś się zapodział klimat,
wolę batmana detektywa jednak chyba niż epickiego wybawcę wszechświata,
plus no kurwa tak debilnie wygladał w tej masce i pelerynce
wolę komiksowy kostium niż te filmowe mega zbroje z cyckami,
no ale ciezko to zrobic realistycznie i zeby nie wygladało do bólu kiczowato, wiem, takze przymykam oko,
generalnie komiksowy swiat wyglda kiczowato na duzym ekranie ciągle, wolę konwencję typu the watchmen czy sin city.
nie wieje power rangersami. jest ciekawie i ładnie wizualnie.
postać bejna fajna,
ketwoman fajna dziunia, ale tez gdzies sie klimat zapodział, za mało kocia była, nie wiem, za mało catwoman w catwoman plus tez głupia, sylwestrowa maska z uszkami.

może za bardzo marudzę, przepraszam, spoko film ale czegoś mi tu brakowało

a jak nowy spadermen, widział ktoś ?

jutro obczaję prometeusza, widzę, że sporo ludzi też trochę marudzi, ciekawy jestem co tam ridlej namotał

Stary , nie namotał tylko zrobił film kasowy na dzisiejsze czasy, czyli pic na wodę fotomontaż....ajjjjj juz nic nie piszę na ten temat.
Ten film powinien się nazywać : Srometeusz"

srometeusz, hmmm, lubie sromy.

właśnie jestem po seansie i powiem tak, wizualnie bardzo mi się podobał, efekty, muzyka, klimat,
ale fabuła jakaś dziurawa, momentami głupkowata, mam mega niedosyt, nic nie wyjaśnili,

będzie spojlerowanie:
nie wiadomo czemu kolo na samym początku popełnił samobójstwo, miał w sobie to wężopizdne coś ?
czy wolał zginąć zanim został by zapłodniony?
uciekł ze statku na którym pogineli jego towarzysze?

czemu chcieli zniszczyć życie na ziemii?
czym je chcieli zniszczyć?
zapasami tej czarnej substancji włąśnie, której było w huj na pokładzie?

czemu nikt nie przebadał tego goscia który szalał jak opentany po zapłodnieniu?
czemu watek laski po aborcji został urwany?
nitk za nia nie pobiegł, nikt jej nie przeszkodził, nikt nie sprawdził co sobie wycięła?

czemu wogle została zapłodniona drogą płciową przez męża, którego wyniszczałą ta czarna substancja???
co ma ta substancja do jego spermy i wytwarzania stworów heh?
i czemu z niego dopiero powstało to cos podobnego do znanego nam obcego dopiero?
i czemu ten praczłowiek, stwóca ostatni zyjacy wysiadł zza sterów i za nią pobiegł, przeciez 8smy pasazer nostromo zaczyna sie tak, ze znajduja go za sterami, skamieniałego, z dziura w klacie po obcym.
niekonsekwentnie.
chcoiaz na to jestem w stanie przymknac oko, bo z tego co wiem ridlej stwierdził, ze to nie ma byc typowo prikłeł do pierwszego obcego, a samodzielny film i ktos tam na necie zwraca uwage, ze to nie ta samam planeta co ta w pierwszym onbcym.

i czemu ten jeden geolog , w ktorego wlazł ten wąż szalał jak debil czerniejąc jak ci co umierali po czarnej substancji, i nic z niego sie nie wykluło?

i czemu wogle nie skupiono sie ani troche na tych węzopizdnych stworach, skad, poco, dlaczego, bebebe

nie wiem, może ktoś chociaż ciupinkę skuma o co mi chodzi, ale jestem troche podniecony troche zniesmaczony i nie moge pozbierac myśli sensownie hehe
mam mega niedosyt, mega, bo mógł byc zajebisty film z tego jakby powyjasniali watki i nie urywali ich tak debilnie.

[franek]

http://www.youtube.com/watch?v=uk2DeTet98o

Waking Life

reż. R. Linklatter

film przeszedl bez echa. Czesc ludzi narzeka, ze nadmuchany i przefilozofowany. Chuja tam. To jest kurwa dzielo sztuki

[franek]

nt. ekranizacji komiksow sie nie wypowiadam bo jestem w trakcie realizacji planu obejrzenia wszystkich jakie wyszly do konca wrzesnia. jak skoncze a forum do tego czasu nie umrze to napisze ;p

[metrik]

polecil to ktos tutaj pare miesiecy temu, sprawdzilem wczoraj. boze co to za bieda?

ja wiem ze produkcja nieamerykanska i nie stac na najbardziej zaawansowana technologie, ale popracujmy w takim razie nad fabula i niescislosciami.. zeby wsi nie bylo.

niestety wies jest, taka indonezyjska.

niczym nie rozni sie od gownianej masowki serwowanej przez mainstream amerykanski. eksplozje, patos do bolu, brak jakiegokolwiek realizmu. ot sekwencje pojedynkow luzno powiazane kiepska fabula. jak jarasz sie do bolu przerysowana choreografia walczacych i nie przeszkadzaja ci bledy wyskakujace lewo i prawo, smialo.. moze podejdzie. podejrzewam ze moj ojciec by obejrzal. on to lubi jak to sporo sie dzieje, sa eksplozje i nie trzeba w nic wnikac.

mniej ameryki w nieamerykanskich prudukcjach przydaloby sie.

na plus
kinematografia ladna, widac ze ktos umiejetnie tam zaplanowal jak wyciagnac maksymalny efekt przy malym budzecie. kamera fajna, to wlasciwie byl jedyny argument za tym zebym nie wylaczyl filmu po 35 minutach. operatorzy utrzymali mnie w siedzeniu do konca. brawo!
muzyka fajnie ubarwia akcje, zdecydowany plus.


minusy
realizm - ja nie wymagam 100% realizmu ale prosze no.. przynajmniej tyle zebym nie czul ze rezyser ma mnie za tryglodyte, probujac wciskac swoje durne i efekciarskie rozwiazania (kuloodporne lodowki, przecinanie sie przez podloge siekiera w 20 sekund to takie ktore przychodza pierwsze na mysl)
KICZ I PATOS - to chyba najbardziej bolalo. lubie filmy akcji ale czulem ze ktos ma mnie za debila po pierwszych 40 minutach. przewidywalne sytuacje, efekciarstwo (kazda sztuczke i motyw widzielismy juz wielokrotnie i teraz to poprostu robi sie nudne)
ogolny surrealizm - fabula nie trzyma sie kupy, lokatorzy z "normalnych ludzi" w sekunde przeistaczaja sie w bande seryjnych mordercow gotowych na walke na smierc z jednostka specjalna policji za darmowy czynsz hahaha)

Bieda trochu.

[popek]

DRIVE.... było już o filmie sporo, jakoś dopiero teraz obczaiłem....chyba jestem za mało niszowy...bo jak dla mnie zmarnowane 1,5h. Poza scieżką dzwiękową, która rzeczywiście super...to cięzko się doszukać plusów. Ironizując można by powiedzieć że gra aktorska i dialogi są mocną stroną filmu. Naprawdę nie czaję. Nie trzyma w napięciu, największa akcja to chyba w napisach końcowych, fabuła się ciągnie jak flaki w oleju, postacie bez wyrazu, bez charakteru, banalna historia...przepraszam.

[kabanowster]

http://www.youtube.com/watch?v=uk2DeTet98o

Waking Life

reż. R. Linklatter

film przeszedl bez echa. Czesc ludzi narzeka, ze nadmuchany i przefilozofowany. Chuja tam. To jest kurwa dzielo sztuki

jeden z najlepszych filmów jakie obejrzałem
polecam odpalić sobie w godzinach nocnych (1-2:00), pamiętam leciało raz właśnie na tvp i dobry odjazd to był

[Belzeboost]

Drogie dzieci polecam wam film PontyPool.
http://www.filmweb.pl/film/Pontypool-2008-493486

Dla wszystkich osób, które wolą myśleć w trakcie oglądania.
Prawdopodobnie wyprodukowany za małą kasę, a zapewne w wielu
wypadkach zrobi niezłą sieczkę w mózgu dlatego Polecam.

[kaka]

HARDWARE richard Stanley (1990)

Akcja filmu toczy się w posępnym świecie po zagładzie nuklearnej. Moses zarabia na życie, zbierając złom. Pewnego dnia znajduje zardzewiałego robota i ofiarowuje go w prezencie swojej dziewczynie Jill, która wykorzystuje jego elementy do stworzenia rzeźby. Oboje nie zdają sobie sprawy z tego, że znaleziony cyborg jest prototypową maszyną bojową MARK-13, skonstruowaną specjalnie do zabijania ludzi. W nocy robot rekonstruuje się i przystępuje do realizacji zadania.

O MASAKRA!! Jaki film! aktorzy jak z porno, zdjęcia cudne, klimat nieziemski, film co najwyżej klasy G, stylówa 90'
dawno nie oglądałam tak fajnego filmu si-fi

jaralem sie tym kiedys, mialem swoja kopie na VHS
trzeba sprawdzic ile sie zmienilo w odbiorze po 15 latach..

aaaa ściągam

w koncu obejrzalam;)

jakos nie poczulam klimatu, moze dlatego ze myslalam o seksie, strasznie krotki, hmm.

[Johnny!]

a napatoczyło się, na dodatek w HD (choć przypuszczam że w tym przypadku...) - sprawdze za niedługo

tymczasem odświeżyłem sobie Zieloną Milę -

[Suptal]

Hodejegerne / Headhunters [2011]



Wypas! Inteligentne, norweskie, bardzo specyficzne kino akcji. Ekstra! Jestem pod wrażeniem. Kto nie widział niech nadrabia. Ode mnie solidne 8/10

Seven Years in Tibet (1997)



Przepiękne, emocjonalne kino drogi. Żałuję że dopiero teraz widziałem. Po tym filmie na serio zacząłem doceniać Pitta. Klasyk!

Prometheus [2012]



Sraka. Mogłoby być całkiem dobrze gdyby cały film utrzymał się w formie pierwszych 30 minut, ale im dalej tym więcej błędów i coraz bardziej nudząca fabuła.

[kabanowster]

ciesze się że ktoś podizela moje zdanie na temat prometeusza, yeah

[ant]

Prometheus [2012]

Sraka. Mogłoby być całkiem dobrze gdyby cały film utrzymał się w formie pierwszych 30 minut, ale im dalej tym więcej błędów i coraz bardziej nudząca fabuła.

Tak w ogóle to uważam, że to nijak za cholere mi się nie klei z serią Obcego.
Tam był klimat i jakaś taka mimo wszystko kameralna opcja z rozpierdolem z obcymi na jakiejś planecie X, gdzieś w przyszłości, takie sci-fi thrillerowe mięso, a tutaj pierdolneli jakas totalnie epicką i kompletnie niedorzeczną historię o genezie świata i ludzkości, jakiś bełkot kompletnie nieprzystający do wczesniejszego-dalszego ciągu..

[Suptal]

Prometheus [2012]

Sraka. Mogłoby być całkiem dobrze gdyby cały film utrzymał się w formie pierwszych 30 minut, ale im dalej tym więcej błędów i coraz bardziej nudząca fabuła.

Tak w ogóle to uważam, że to nijak za cholere mi się nie klei z serią Obcego.
Tam był klimat i jakaś taka mimo wszystko kameralna opcja z rozpierdolem z obcymi na jakiejś planecie X, gdzieś w przyszłości, takie sci-fi thrillerowe mięso, a tutaj pierdolneli jakas totalnie epicką i kompletnie niedorzeczną historię o genezie świata i ludzkości, jakiś bełkot kompletnie nieprzystający do wczesniejszego-dalszego ciągu..

Prawdę pisząc, to oglądając Promoeteusza nie brałem pod uwagę serii Obcy, bo za obcym również nie przepadam, ale masz całkowitą rację. Niby ambitne, epickie scifi, a tak naprawdę to nic innego jak pseudo efekciarski gniot

ciesze się że ktoś podizela moje zdanie na temat prometeusza, yeah

[kabanowster]

najbardziej wymiękłem jak murzyn o imieniu Janek w dwóch zdaniach rozwiązał całą tajemniczą zagadkę wysypiska śmieci nad-rasy.

[Suptal]

najbardziej wymiękłem jak murzyn o imieniu Janek

Albo scena pod koniec filmu, gdy Janek i reszta decydują na śmierć wygląda jakby szli kurwa na watę cukrową do parku rozrywki
Przecież ten film jest upchany niedorzecznością.