break.fm

fajna sukienka

Mariusz_ napisał(a):



http://www.filmweb.pl/film/Mu%C5%BEi+v+ ... 011-617634

bardzo fajny film, polecam.

Dokładnie o to mi chodziło, dzięki

Pokłosie


zdecydowanie jeden z najlepszych polskich filmów ostatnich lat (z tych które widziałem oczywiście).

Pokłosie jako chyba jedyny polski film ma bardzo dobrze zmontowany trailer, ale sam film jest słabiuteńki. Spodziewałem się duużo więcej 4/10

Nie wiem Tehnik czy widziałeś Dom Zły - najlepsze polskie kino ever

widziałem, też zaliczam do tych najlepszych

Texas Chainsaw 3D

nie zawracajcie sobie w ogóle głowy kolejną odsłoną teksańskiej masakry, poziom idiotyzmu nawet jak na te serie jest dużo przesadzony. nędza, remake z 2003r jest o niebo lepszy.




Jack Reacher

ten z kolei film okazało się całkiem ciekawy, wbrew mega słabej (anty)reklamie która latała po TV jakiś czas temu. nie jest to jakis wybitny film sensacyjny, ale daje rade, podobnie jak Tom Cruise gdy nie robią z niego na siłę 30 latka jak w ostatnim Mission Impossible

@Mariusz
Problem w tym ze Recher powstal na podst.ksiazki, a ksiazkowa postac i Cruise to dwa inne swiaty. Ksiazkowy Recher to wyidealizowany do bolu DUZY gosc, na ktorego niemal zawsze slinily sie wyidealizowane pieknosci a z tym Pani prawnik tez ma niewiele wspolnego. A te elementy tworzyly badz co badz swojego rodzaju klimat, ktorego w filmie zabraklo. To jak ogladac Jasia Fasole z Benem Stilerem w roli tytułowej

Jakieś 2 dni temu obejrzałem to:



Do obejrzenia tego filmu zachęcił mnie utwór z płyty "Krowa Nekrofil" grupy Odbyt (to nie żart!), gdzie dialog z filmu z mistrzowskim lektorzeniem p,. Tomasza Knapika zapada od razu w pamięć ;] No i przez to spodziewałem się komedii. Ale Elementów komediowych było chyba ze 2 - dialog o powstaniu sycylijczyków i w/w dialog o 'waleniu patelni' ;] . Generalnie film bardziej ziębi niż grzeje, choć totalnej tragedii nie ma. Ale to kolejny tego typu film, gdzie koleś spotyka laske, zycie mu sie totalnie odmienia, zyje sobie z nią jak chce, a pomimo klopotow (ktore w zasadzie powinny sie za nim ciagnac jak smrod za skunskem) dochodzi do szczesliwego happy endu, bez problemow z przeszlosci. Nie lykam tego - chyba ze takie rzeczy są możliwe tylko w Ameryce. Być może właśnie obcowałem z prawdziwym amerykańskim kinem. ;) Whatever.
Jedynie gry aktorów drugoplanowych zapadały w pamięć., Pitt (!!!), Oldman (!), i Walken - fajnie się ich oglądało. Jeszcze był Samuel L. Jackson, ale jego epizodyczna rola była o taka o - jedna z wielu.

Generalnie: 4/10

A jakoś w najbliższym czasie planuje nadrobić filmy Aforońskiego: Zapaśnik i Czarnego Łabondzia.

Poklosie marne, z tych ostatnich, glosnych filmow drogowka i oblawa zdecydowanie lepsze, a jack reacher - zapowiadalo sie dobrze, ale jak zobaczylem tego czarnego detektywa wbijajacego do garazu z kijem od szczotki w dupie to parsklem i tak mi zostalo do konca filmu

Dark Skies

No przyznam że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym filmem, bardzo dobrze trzyma w napięciu! Dawno nie widziałem nic co by mi takie ciarki wywołało

Równiez polecam ,dawno nie było dobrego filmu o ufo.

I polecam Riddicka zapowiada się dobrze.,zalatuje Pitch Blackiem ,i dobrze.

arrow napisał(a):I polecam Riddicka zapowiada się dobrze.,zalatuje Pitch Blackiem ,i dobrze.

o Starbuck tu wystepuje
trailer niezgorszy zobaczymy czy bedzie zwykla sieczka czy potrzyma w napiecu..

Argo (2012)



od jakiegos czasu mialem ten film na celowniku, wczoraj obejrzalem i trzeba przyznac watek glowny calkiem ciekawy, aktorsko na wysokim poziomie wszyscy, ciekawe zdjecia Turcja, Iran..
jedyny minus jak dla mnie to, ze film jest dosyc przewidywalny, ale w natloku filmow, ktore chca jak najbardziej i bardzo czesto na sile zaskakiwac moze to nie ma znaczenia..
ogolnie milo spedzony czas i przy okazji mini lekcja historii Iran-USA

cóż - tak samo przewidywalny jak skrót meczu którego wynik poznało się wcześniej

nowa Szklana Pułapka - polecam poczekać aż puszczą w tv, szkoda płacić za płytę czy marnować czas na ściąganie, ze względu na totalnie głupi pomysł na film/scenariusz. Jedno słowo - Czarnobyl. Powinno wystarczyć. Jedyne co to mega pościg-rozwałka na początku filmu bardzo zacny - widać co pożarło fundusze. Mogli spokojnie zrobić ten film bez Willisa, pod innym tytułem - dużo by zyskał na nie byciu porównywanym do oryginalnej trylogii (dziwna analogia ze Star Wars ), a tak to tylko potwierdzili że po trzeciej częśc,i to tylko chamskie odcinanie kuponów. Tylko Bruce'owi się dziwię że przyjął rolę w 4 i 5 części, bo oba te filmy od arcydzieł z Van Damme'em czy Seagalem różni tylko większy budżet który niestety przejedli pirotechnicy a nie scenarzyści.

Nie dziamgol, Czwórka była całkiem dobra.

ta, szczególnie akcja z odrzutowcem



Side Effects / "Panaceum" (PL)

zdecydowanie polecam! o ile pierwsze pół godziny nie zachęca, tak jest to dobry wstęp do dalszej części filmu, jak się okazuje. nie chce spoilerować, dlatego nie będę się zagłębiał - intryga jest w każdym razie konkretna, warto!

Johnny! napisał(a):

Side Effects / "Panaceum" (PL)

zdecydowanie polecam! o ile pierwsze pół godziny nie zachęca, tak jest to dobry wstęp do dalszej części filmu, jak się okazuje. nie chce spoilerować, dlatego nie będę się zagłębiał - intryga jest w każdym razie konkretna, warto!

też polecam, obejrzałam ze względu na ten post i nie mogę narzekać!

Kac Vegas III



Choć w zasadzie filmu mogłoby nie być, to jednak jak ktoś się targnie, to może obejrzeć bez przeszkód. Brechtu specjalnie nie ma, w pamięc nie zapada - po prostu lekkie kino do obejrzenia na koniec dnia i tyle.

W porównaniu z poprzednimi częściami ta jest słaba

a ja wczoraj byłem sobie na filmie z nelsonem,
fajny całkiem.
a nelson jak zawsze zajebsity.

Film o Rysku Kuklinskim, pewnie nie bedzie tak grubo jak w jego wywiadach, ale mimo to chetnie obejrze..

Wlasnie skonczylem jeden z lepszych filmow jakie widzialem od dluzszego czasu, z czystym sumieniem polecam:

The Silver Linings Playbook (2012)



- Gonna get a bowl of Raisin Bran
- Tea



Terapeuta Pata, swietna rola
No, ale przede wszystkim Jennifer Lawrence

podobał mi się bardzo, taka bajka, na poczatku komedia potem melodramat.
mniej o zepsuciu moralnym bardziej o tragicznej miłosci, przez co moemntami moze niektórych nudzic, w koncu temat przewałkowany juz tysiace razy. ale i tak spoko bardzo moim zdaniem.
fajny do kina bo wizualnie ciekawy,
na kompie pewnie duzo mniej by robił.
a na soundtracku ładna piosenka od Nero.

<neuro> napisał(a):W porównaniu z poprzednimi częściami ta jest słaba :x

być może, ja widziałem tylko 2 i 3, 1 jeszcze nie. Uważam że to taka odskocznia zdeka od 2-ki, bo jakby mieli robić po raz trzeci ten sam scenariusz, to by ludziom się znudziło, a tak - jest jakaś odmiana i wrażenia są inne. Lepsze? Gorsze? Nie wiem, ważne że nie ma znużenia i żenady - a przynajmniej ja nie odczułem.

Anywayz:

Hanna[]



Nie ma w tym filmie nic nadzwyczajnego. Ani w obrazie, ani w dźwięku (sądzę, że gdyby nie ten drugi aspekt zrobiony przez The Chemical Brothers, to szum wokół filmu byłby mniejszy). Można z powodzeniem nie oglądać, nic się nie traci.

Johnny! napisał(a):ta, szczególnie akcja z odrzutowcem

no ta byłą przebajerzona, ale jeden bajer idzie przełknąc. imo film był całkiem spójny i pomyślany, czego nie można było powiedzieć już o 5, gdzie zawiało sztampą już po 15 minucie.



Essential Killing



Najlepszy film polski 2010 roku - serio? Chyba mieliśmy ogólnie chujową kinematografię wtedy. Na siłę mogę dać 3/10 choć zasługuje w pełni na 2/10. A jak sobie jeszcze przypomnę jaki szał chuja i hype wokol tego filmu był, to ja odpadam...

Generalnie tak jak Bolec zaserwował Pazurze film, o facecie w łodeczce, tak Skolimowski zaserwował mi film, o facecie co spierdala. Tyle.

edit: a-ha, jakoś w środku tygodnia obejrzałem:

Autor widmo



Niby intryga, zagadka, całość spójna i z pomysłem... ale oglądało się bez większej rewelacji. Nie znam twórczości Polańskiego na wylot, tutaj to nawet nie wiem czy w telewizji bym obejrzał. Ale że była opcja za gratis na mieście, to spróbowałem. Jednak spoko się ogląda podstarzałego Brosnan'a - nie wiem czy to juz ten wiek, czy on faktycznie ma tyle zmarszczek, ale dobrze to kontrastuje z jego uprzednim wizerunkiem Bonda - w zasadzie można powiedzieć, że ani troche nie przypomina tej postaci ;]
Jakoś dziwiło mnie to, że film kultywował osobę pochodzenia angielskiego za jakiś wyznacznik zajebistości (czy coś takiego) i furtkę do załatwienia pewnych spraw. Może to kwestia pochodzenia reżysera i głównego grającego, heh.
Jeszcze przez pewien czas sie zastanawiałem, skąd kojarzę tą filmową żonę Brosnan'a... a potem sprawdziłem, że ona też grała w "Hannie", heh.

Generalnie takie 4/10.

Oblivion / Niepamięć



No przyznam że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - dawno nie oglądałem tak fajnego science-fiction.

Fajne tło filmu , fajna charakteryzacja , oglądało się lekko.Ale jakoś Cruise mi nie pasował .O fabule nie będę pisał ,no może napiszę tylko to "49"-"52".

podobal mi sie ten film, klasyczny 'men against the machines' z lekkim falloutowym klimatem, troche klimat mroczniejszy moglby byc, ale nie bede sie czepial bo milo sie ogladalo.

i ost dobry zwlaszcza finalowy track, dobry dupystep z tego by byl

oblivion fajny, podobal mi sie. ale tez ogladalem ostatnio world war z i kupa straszna moim zdaniem