Zakaz ziołolecznictwa & kiepska jakość żarcia

Dyskusja wszelaka aczkolwiek sensowna

Postprzez MariaMarazm » 20 gru 2011, 19:56

sushilabel napisał(a):
madierfakier napisał(a):Cypo właśnie przez takich głupich chujków jak Ty każde warzywo teraz smakuje tak samo - jak jebana woda z papierem. I zamiast z naturalnych roślin czerpać mikroelementy, witaminy itd., bo to najlepsze źródło to napierdalasz pewnie multiwitaminę (!) w musujących tabletkach, bo w TVNie powiedzieli że to zdrowo i że w ogóle w chuj tego trzeba wpierdalać, bo Ci witamin brakuje. W chuja cię robią, a ty nawet o tym nie wiesz, tylko jeszcze im przytakujesz, bo inaczej wyjdziesz na zacofańca.
Jako przykład dam tu jeszcze chleb.
Każdy kto pamięta jak smakował kiedyś chleb( który n.b. był ciemnobrązowy, a nie kurwa blady i napierdolony spulchniaczami jak teraz) mi tu przytaknie.
Teraz masz zajebistą kontrolę nad wypiekiem, a zamiast chleba wpierdalasz trociny ze spulchniaczem, bo prawo twierdzi że to jest spoko.
Albo burgery z sieciówek - no przecież zajebista kontrola jest nad tym - ISO zylion, badania co partię, sanepidy - zero kurwa stresu - można wpierdalać tonami i będzie zdrowe jak chuj, bo jest kontrolowane LOOOOOOOOOOOOOOOOOL


wpierdalasz chleb z trocinami bo należysz do gatunku rozmnażającego się bez opamiętania, które trzeba wykarmić jakoś więc napiera się gówniane jedzenie masowo. aleeeeeeeeeeee, uwaga! jest alternatywa. kupuj chleb dobrej jakości (tak tak, taki można też dostać!) alboooo, kup sobie na allegro za pare zeta jakies gowno do pieczenia chleba i sam wypiekaj.


ja nie wiem, to takie smao narzekanie jak na fakt, że stacje radiowe w większości puszczają gówno dla pospólstwa lol.

obecnie jest wchuj więcej możliwości tylko ludzie są leniwi i narzekają, że nic im pod nos nie podstawią.

btw: własnie zeżarłem taba Centrum bo nie przepadam za warzywami i owocami. nie wiem czy zawiera to co nabazgrali na opakowaniu czy też przecier z pizdy słonia, ważne, że czuję sie po tym lepiej i mam wyjebane czy to efekt placebo :teeth:


Kurwa zdrowe jedzenie to nie tylko chleb :wulkan: huj Ci po chlebie wypiekanym w domu jeśli jest z mąki o znikomej wartości odżywczej. Jemy pierdolone ochłapy bez witamin i wartości w porównaniu do tego co było parę lat temu, ale w Twoim przypadku to bez różnicy bo jak napisałeś odżywiasz się gównem i pewnie sam jak gówno wyglądasz, a skoro nie masz szacunku do siebie to ja do ciebie też nie musze mieć. Ważne że smaczne, jesteś śmiesznym ignorantem i bezrefleksyjnie dajesz się jebać w dupę nie reagując w jakikolwiek sposób, dla Ciebie info o tym że Unia wprowadza restrykcje odnośnie tego co będziesz jadł a co nie jest bez znaczenia, jednocześnie też uważasz że jest wiele opcji i rozwiązań ale kurwa zauważ że zostają one co raz bardziej ograniczone :wulkan:
Avatar użytkownika
MariaMarazm
 
Posty: 123

Postprzez Johnny! » 20 gru 2011, 19:57

dodam jeszcze że zgadzam się z tym że wpierdalamy coraz gorszej jakości gówno które producenci maja czelnosc nazywać wędliną, kiełbasą, serem, paluszkami rybnymi itp itd - mówi się ze to dlatego żeby było taniej - zauważyliście żeby coś potaniało w ciągu ostatnich paru lat? chyba tylko internet i rozmowy telefoniczne. bo jedzenie kosztuje coraz wiecej i smakuje coraz gorzej. a niestety nie stac mnie na zakupy w drogich delikatesach, tymczasem kiedys dalo sie zjesc wedline z marketu a teraz to psu szkoda dać. tzn psa szkoda zeby jadl taki syf
Ostatnio edytowano 20 gru 2011, 19:58 przez Johnny!, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Johnny!
moderator
 
Posty: 7582

Postprzez Pawlak » 20 gru 2011, 19:58

albo smieszne ustawy które zezwalają marketerom na oszukiwanie ludzi jak na przykład opcja z sokami które nie zawierają cukru. Producent moze reklamować swój produkt jako nie zawierający cukru jesli w jego składzie jest rzeczywiscie mniej niż ileś tam chyba 150 g
kulki z kupy na włosach z dupy
Avatar użytkownika
Pawlak
 
Posty: 7303
od siebie

Postprzez MariaMarazm » 20 gru 2011, 19:59

Mięso to w wielu przypadkach 50% soji, pozatym znany jest patent że kilogram mięsa po obróbce waży 2 kg, jest pompowany wodą i ścierwem żeby było więcej. Bo płaci się za kilogramy.
Avatar użytkownika
MariaMarazm
 
Posty: 123

Postprzez kzk » 20 gru 2011, 20:01

a piles kiedys sok jablkowy ktory nie zawieral cukru?
kzk
 
Posty: 1561

Postprzez MariaMarazm » 20 gru 2011, 20:02

Pawlak napisał(a):albo smieszne ustawy które zezwalają marketerom na oszukiwanie ludzi jak na przykład opcja z sokami które nie zawierają cukru. Producent moze reklamować swój produkt jako nie zawierający cukru jesli w jego składzie jest rzeczywiscie mniej niż ileś tam chyba 150 g


To podobnie jak pierdolone jogurty, średnio jeden taki duży (500g) ma w sobie 12 łyżek cukru, później chodzą takie spuchnięte kurwidła zdeformowane wykarmione gównem aż się nie chce na świat patrzeć 8)
Avatar użytkownika
MariaMarazm
 
Posty: 123

Postprzez Pawlak » 20 gru 2011, 20:03

wycofuje sie z tego. poszukałem w necie i zdaje sie ze z cukrem w 2010 zrobili porzadek, przypomniało mi sie bo kiedys robilismy kampanie dla pewnego soku i stąd mi to przyszło do głowy

a piles kiedys sok jablkowy ktory nie zawieral cukru?



nie, ale wtedy musi sie pojawic informacja ze ZAWIERA NATURALNIE WYSTĘPUJĄCE CUKRY. Jak tego nie ma to jest to oszustwo.
kulki z kupy na włosach z dupy
Avatar użytkownika
Pawlak
 
Posty: 7303
od siebie

Postprzez MariaMarazm » 20 gru 2011, 20:06

Obrazek
Avatar użytkownika
MariaMarazm
 
Posty: 123

Postprzez kzk » 20 gru 2011, 20:16

kurwa co za temat zjebany :lol: zdecydujcie sie czy winna jest unia i jej regulacje na rynku czy chciwosc producentow zywnosci. w czym konkretnie wina jest unii ze wpierdalacie chujowy chleb i paluszki rybne? no chyba tylko w tym ze was nie stac na lepsze.
kzk
 
Posty: 1561

Postprzez Pawlak » 20 gru 2011, 20:22

w tym ze wprowadza ustawy zakazujace uprawy i używania własnych ziół ponieważ koncerny które jej smarują mają mieć nad tym pieczę i dawać nam lepsze zioła.
kulki z kupy na włosach z dupy
Avatar użytkownika
Pawlak
 
Posty: 7303
od siebie

Postprzez MariaMarazm » 20 gru 2011, 20:27

kzk napisał(a):kurwa co za temat zjebany :lol: zdecydujcie sie czy winna jest unia i jej regulacje na rynku czy chciwosc producentow zywnosci. w czym konkretnie wina jest unii ze wpierdalacie chujowy chleb i paluszki rybne? no chyba tylko w tym ze was nie stac na lepsze.


Unia to zło świata, nie wiesz tego? :lol:

Jeśli nie rozumiesz na czym polega globalizacja oraz uśrednienie standardów narzucone z góry to jesteś kurwa upośledzony w huj :) :lol:

Pozatym poziom technologiczny jest na tyle wysoki że problemy tego typu mogłyby już dawno przestać istnieć ale nikt do tego nie dopuści bo się nie opłaca dla tych którzy mają w tym interes.

Więc im więcej ludzi myślących tak jak Ty to tym większe masz szanse na to żeby żreć byle co i obwiniać co najwyżej siebie co jest skrajną postawą ofiary :wulkan:
Avatar użytkownika
MariaMarazm
 
Posty: 123

Postprzez Johnny! » 20 gru 2011, 20:28

czytaj ze zrozumieniem kzk, ja o chujowe paluszki rybne unii nie obwiniam

aczkolwiek jakby sie zajeli tym zeby jak cos jest rybne to musialo by te rybe zawierac zamiast zabraniac ludziom parzyc ziola, to nie mialbym nic przeciwko. unia duzo mowi nt praw konsumenta itp tymczasem duzo wiecej robia zeby pazerne koncerny mogly nadal wciskac nam byle gowno
Obrazek
Johnny!
moderator
 
Posty: 7582

Postprzez kzk » 20 gru 2011, 20:33

Pawlak napisał(a):w tym ze wprowadza ustawy zakazujace uprawy i używania własnych ziół ponieważ koncerny które jej smarują mają mieć nad tym pieczę i dawać nam lepsze zioła.


skad wiesz ze wprowadza takie ustawy? czy moze piszesz o tej ktorej dotyczy ten temat? bo jesli tak to chyba nie doczytales..

@marazm: kim ty kurwa jestes błaźnie? :lol: mama na kolacje jeszcze nie woła?
kzk
 
Posty: 1561

Postprzez Pawlak » 20 gru 2011, 20:38

zapoznałem sie z ustawą. ok masz racje troche spanikowałem, jednak sens jest podobny. Ziołka maja spełniać normy wyznaczone przez unie jak nie to wpierdol. czyli co kurwa jak mi rosnie dziurawiec na polu i ja chce go sprzedawać na herbatke to mam uzywac takich i takich nawozów bo jak nie to nie dopuszcza mi go do sprzedazy. :wink:
kulki z kupy na włosach z dupy
Avatar użytkownika
Pawlak
 
Posty: 7303
od siebie

Postprzez Chaser » 20 gru 2011, 21:37

sushilabel napisał(a):
madierfakier napisał(a):Cypo właśnie przez takich głupich chujków jak Ty każde warzywo teraz smakuje tak samo - jak jebana woda z papierem. I zamiast z naturalnych roślin czerpać mikroelementy, witaminy itd., bo to najlepsze źródło to napierdalasz pewnie multiwitaminę (!) w musujących tabletkach, bo w TVNie powiedzieli że to zdrowo i że w ogóle w chuj tego trzeba wpierdalać, bo Ci witamin brakuje. W chuja cię robią, a ty nawet o tym nie wiesz, tylko jeszcze im przytakujesz, bo inaczej wyjdziesz na zacofańca.
Jako przykład dam tu jeszcze chleb.
Każdy kto pamięta jak smakował kiedyś chleb( który n.b. był ciemnobrązowy, a nie kurwa blady i napierdolony spulchniaczami jak teraz) mi tu przytaknie.
Teraz masz zajebistą kontrolę nad wypiekiem, a zamiast chleba wpierdalasz trociny ze spulchniaczem, bo prawo twierdzi że to jest spoko.
Albo burgery z sieciówek - no przecież zajebista kontrola jest nad tym - ISO zylion, badania co partię, sanepidy - zero kurwa stresu - można wpierdalać tonami i będzie zdrowe jak chuj, bo jest kontrolowane LOOOOOOOOOOOOOOOOOL


wpierdalasz chleb z trocinami bo należysz do gatunku rozmnażającego się bez opamiętania, które trzeba wykarmić jakoś więc napiera się gówniane jedzenie masowo.

Sam to wymyśliłeś? :lol: :dnb:
Tehnik napisał(a):dodam jeszcze że zgadzam się z tym że wpierdalamy coraz gorszej jakości gówno które producenci maja czelnosc nazywać wędliną, kiełbasą, serem, paluszkami rybnymi itp itd - mówi się ze to dlatego żeby było taniej - zauważyliście żeby coś potaniało w ciągu ostatnich paru lat?

:scriptsl:
Taniej to mają tylko producenci, którzy Ci to gówno podsuwają pod rękę w sklepie.

Pawlak napisał(a):albo smieszne ustawy które zezwalają marketerom na oszukiwanie ludzi jak na przykład opcja z sokami które nie zawierają cukru. Producent moze reklamować swój produkt jako nie zawierający cukru jesli w jego składzie jest rzeczywiscie mniej niż ileś tam chyba 150 g

Ja pierdole, nie wiedziałem tego... A zawsze kupuje te drogie soki hortexa :delta:

Apropos - całkiem nie dawno była afera ze sprzedażą sera - tak na prawdę sprzedawano produkt seropodobny robiony z jakiegoś gówna, żeby tanio było. Teraz jest wymóg informowania o tym konsumenta.
Avatar użytkownika
Chaser
 
Posty: 2317
Czeluść

Postprzez Ripcord » 20 gru 2011, 21:40

wszystko o czym piszecie moi przyjaciele jest prawdą, widzę dużo interesujących postów niosących ciekawe informacje. :lol:


oczywiście człowiek 21 wieku jest uznawany za zbyt głupiego, nawet głupszego od średniowiecznego chłopa, dlatego trzeba za niego uznawać co jest dobre a co złe, co powinien jeść i jakie drzewka sadzić na podwórzu i z jakich ziółek robić sobie okłady.

jebać unię, merkelową i sarkoziego.


i skończcie pierdolić że gdyby nie unijne dotacje to to i tamto i polska byłaby w dupie. i tak jest w dupie po tych dotacjach. ten kto myśli że unia daje za "darmo" pieniądze jest z automatu uznawany za tępego kretyna. gdyby nasza gospodarka ruszyła pełną parą, wolna od jebanej biurokracji, to przewyższyła by wartość dotacji nawet kilkakrotnie.

Poza tym na te jebane dotacje zrzucają się tez obywatele a w zamian za te pieniądze żądają regulacji które pozwalają na większą kontrolę i pogłębiają rozpierdol naszej gospodarki - Nie pozwalają sprzedawać towarów nie spełniających określonych standardów, dopierdalają stawki akcyzy i dotują mało opłacalne sektory gospodarcze.

Zresztą po skumulowaniu "wkładu własnego", projektowania, składek i całego biurokratycznego gówna to w rzeczywistości wychodzimy gorzej na tych dotacjach. Plus zadłużenie które z tego wynika.

Po dodaniu wszystkich wydatków strony polskiej związanych z pozyskiwaniem dotacji w latach 2007-13 otrzymujemy kwotę w wysokości 106,8 mld euro, czyli 117,5% wartości wszystkich dotacji, które mają zostać przekazane Polsce z UE! Tak więc koszty poniesione przez polską gospodarkę i sektor publiczny o 17,5% przewyższają ten „ogromny deszcz unijnych pieniędzy”. Statystyczny Polak w latach 2007-13 wyda średnio 1606 zł rocznie tylko po to, aby otrzymać 1368 zł, czyli dołoży do interesu 238 zł rocznie! Tymczasem cała ta hucpa z dotacjami ma niezwykle silne przesłanie propagandowe: Unia za darmo rozdaje pieniądze. Temu celowi służą też tablice informacyjne umieszczane przy wszystkich inwestycjach współfinansowanych przez Brukselę.


:lol: :lol: :lol:
Ripcord
 
Posty: 3825

Postprzez Chaser » 20 gru 2011, 21:52

Ripcord napisał(a):
Po dodaniu wszystkich wydatków strony polskiej związanych z pozyskiwaniem dotacji w latach 2007-13 otrzymujemy kwotę w wysokości 106,8 mld euro, czyli 117,5% wartości wszystkich dotacji, które mają zostać przekazane Polsce z UE! Tak więc koszty poniesione przez polską gospodarkę i sektor publiczny o 17,5% przewyższają ten „ogromny deszcz unijnych pieniędzy”. Statystyczny Polak w latach 2007-13 wyda średnio 1606 zł rocznie tylko po to, aby otrzymać 1368 zł, czyli dołoży do interesu 238 zł rocznie! Tymczasem cała ta hucpa z dotacjami ma niezwykle silne przesłanie propagandowe: Unia za darmo rozdaje pieniądze. Temu celowi służą też tablice informacyjne umieszczane przy wszystkich inwestycjach współfinansowanych przez Brukselę.


:lol: :lol: :lol:

Nigdy nie uważałem, że wejście do uni co kolwiek zmieni i trudno mi było uwierzyć, że można dostać coś za darmo, ale mimo wszystko zaskoczył mnie ten tekst. Ja pierdole :lol: :dnb:
Avatar użytkownika
Chaser
 
Posty: 2317
Czeluść

Postprzez Janoosh » 20 gru 2011, 22:46

Powiem tak- byłem w Danii miesiąc i prawie zdechłem z głodu. Chleb jest niejadalny. Po prostu jest kurwa NIE- JA- DA- LNY. Musiałem wmusić w siebie cały bochenek (!!) żeby poczuć się w miarę najedzonym, a jestem chudy. Walory smakowe pomijam. To nie smakuje jak chleb tylko gąbka z przyprawami. Miałkie gówno.
I nie, NIE DA SIĘ dostać lepszego.Szukałem. Nie ma nigdzie smacznego chleba. W najlepszym razie można dostać coś, co przypomina najchujowszy chleb u nas w PL w piekarni, ale ma gówniany smak (czyt. nie ma smaku) i jest tak drogi, że nawet Duńczycy go nie kupują. I u nas zaczyna się robić tak samo. Chleb z piekarni kiedyś był tak pyszny że mogłem go jeść cały dzień, teraz ten sam chleb z tej samej piekarni jest chujowy i smakuje jak glina. Bo mają standardy unijne, kurwa, jak nowocześnie i światowo, dbają o nas, super, state of love and trust.

Europa, europejsko, postęp, postępowo, nowoczesne państwo, nowoczesna polityka, nowoczesny postęp, nowoczesna europa, rada europejska, standardy europejskie, tożsamość europejska, ssanie fiuta europejskiego aż wchodzi w tchawicę i połykanie spuchy europejskiej i piekny, europejski uśmiech. Nie musicie już włączać TV ani czytać newsów na onecie, wszystko zostało napisane powyżej.
Kurwa, ja też widzę że są z UE związane pewne zajebiste zalety (chociaż handel, sprzedajemy bez cła np. zajebiste polskie meble i robimy na tym kupę kasy), brak granic itd, ale wad jest tyle, że nie wiem czy nie lepiej byłoby zrezygnować z tych korzyści. Ja nie znam się na ekonomii, nie staram się zgrywać zajebistego znawcy i dawać rozwiązań. Po prostu widzę co się dzieje i coraz częściej przypomina mi to nie tyle rok 1984, co klimat rodem z powieści Kafki.

Anglicy już przejrzeli na oczy, ale my jesteśmy umysłowo zapóźnieni 30 lat i kurwa damy się jebać w dupę każdym owiniętym w europejskiego kondoma kutasem jeszcze za to dziękując.

..chociazby moja matka- jeszcze przed wejściem do Unii Europejskiej po prostu sobie uczyła w szkole. Teraz nie ma na to za bardzo czasu, musi robić lekcje na odjeb się bo cały czas poświęca na wypełnianie jebanych papierków, pisanie raportów, raportów od raportów, dokumentów od raportów, pieczątek od dokumentów dokumentów raportów i sprawozdań z raportów z dokumentów. I jeszcze jakieś obłe kutafony z wodogłowiem, które nie mają pierdolonego pojęcia ani o muzyce ani o nauczaniu mówią nauczycielom, jak mają uczyć, bo szkoła to firma, uczniowe to partnerzy, dyrektor to szef firmy, ucznia nie można stresować, nie można powiedzieć, że jest niezdolny, w ogóle kurwa uczniowi trzeba robić loda na każde zawołanie. Kurwa, krew mnie zalewa jak widzę jak kobieta się meczy przez tych kretynów. OK, wiele to wina nie UE tylko naszego rządu, ale niestety polska biurokracja to jest wierzchołek góry lodowej.

I tak dalej.
Janoosh
 
Posty: 900
ZG/Poznań

Postprzez metrik » 20 gru 2011, 23:23

zgadzam sie z powyzszym. w wielkiej brytanii najsmaczniejszy chleb pochodzi z "polskich piekarnii" oraz czasem mozna dostac fajne bochenki w odrobine drozszych sklepach z produktami "organicznymi". cala reszta smakuje mocno nieorganicznie :lol:

powolutku usunalem prawie wszystkie wypieki ze swojej diety, okazjonalnie jakas kanapka... ot dziwnie sie czuje jedzac brytyjskiego tosta.
Avatar użytkownika
metrik
 
Posty: 5092

Postprzez kzk » 21 gru 2011, 09:10

naprawde sadzicie ze chujowy chleb jest wynikiem jakichkolwiek przepisów?
kzk
 
Posty: 1561

Postprzez Ripcord » 21 gru 2011, 09:34

nie, to ogólnoeuropejska zmowa piekarzy którzy postanowili produkować chujowy chleb.
Ripcord
 
Posty: 3825

Postprzez kzk » 21 gru 2011, 09:58

nie, to unia nakazala zeby chleb byl chujowy i jest.
kzk
 
Posty: 1561

Postprzez Basebox » 21 gru 2011, 10:07

nie to
Basebox
moderator
 
Posty: 9132
Rozpoznawalny diler towaru w klubach.

Postprzez MySzA » 21 gru 2011, 10:19

Janoosh napisał(a):kurwa damy się jebać w dupę każdym owiniętym w europejskiego kondoma kutasem jeszcze za to dziękując.

..chociazby moja matka.



nikt tego nie zauważył? :lol:

Od dawna nie kupujemy gównianych produktów. 5 kg parówek za 3 zł, nawet nie chcę wiedzieć co w nich jest, jakichś gotowych hambuksów 20 w paczce za 4 ziko. Obłęd w ciapki. Mamy tę niewypowiedzianą przyjemność, że w rodzinie są jeszcze babcie i ciocie uprawiające ogrody, co za tym idzie dużo zdrowych, świeżych warzyw oraz zrobione z nich przetwory. Jak komuś nie smakuje chlieb, to niech sobie upiecze, do tego na prawdę nie potrzeba jakichś wygórowanych umiejętności.
Takie "zdrowsze" odżywianie zdecydowanie drożej wychodzi, ale coś za coś jeśli człowiek nie chce srać na zielono i podtruwać się z własnej woli.
MySzA
 
Posty: 5911
<:3 )~

Postprzez sushilabel » 21 gru 2011, 10:55

@Marazm - widzę, że od chujowego chlebka mozg Ci się spierdolił :lol:

Pokaż mi w cytowanym przez Ciebie fragmencie gdzie wspomniałem co jem?

Odniosłem się tylko i wyłacznie do tego co napisał madier więc nie wiem dlaczego rozszerzyłes moja wypowiedz.

Wpierdalasz ochłapy bo jestes leniwym matołem, który żre wszystko co mu się pod nos podstawi.

Ja nie mam żadnego problemu z dostępem do dobrego mięsa a jak Tobie nie pasuje zakupione w sklepie to załatw sobie kawałek świniaka i wpierdol w rękaw i sru do piekarnika. Będziesz miał dobre żarcie na tydzień :lol:


@Chaser - chleb to akurat kiepski przykład ale nie powiesz mi, że coraz większa liczba ludzi na świecie i ogólny konsumpcjonizm nie wpływa na jakość jedzenia w drodze ku większej produkcji. Obejrzyj sobie Food Inc.
Avatar użytkownika
sushilabel
 
Posty: 8329
człowiek Nie

Postprzez Johnny! » 21 gru 2011, 12:19

Mysza myslac w ten sposob to za chwile wszystko bedziemy musieli sami upiec, uwedzic, poskladac, uszyc itd tymczasem jeszcze pare lat temu nie bylo z jakoscia produktow tak tragicznie. tymczasem teraz za przykladową kielbase ktora nie smakuje jak papier posypany vegeta, trzeba zaplacic tyle co kiedys za konkretna wedzona pychotke. a w normalnej cenie dostajemy syntetyczne chuj wie co. fajnie ze ze Zvierem macie dobre prace, ale mnie ciagle zakupy w almie czy czyms podobnym pewnie niezle by ogolocily.

oczywiscie to nie wina unii ze producenci sa pazerni a ludzie i tak kupuja ten szajs (abstrahujac od tego ze wbrew temu co moze sie niektorym wydawac jestesmy biednym panstwem i wielu ludzi nie stac na nic drozszego), ale skoro moga sie zajac takimi bzdurami jak ziola to dlaczego nie zabroni sie nazywania sztucznych chemicznych smieci wedliną, nabiałem i czym tam jeszcze?
€/£/$ <-- pewnie dlatego
ale w takim razie niech nie pierdola ze tak dbaja o konsumentow, bo glownie dbaja o szmal od koncernow
Obrazek
Johnny!
moderator
 
Posty: 7582

Postprzez Zvier » 21 gru 2011, 12:45

Życie w stolicy jest już tak drogie, że zakupy w Almie nie są aż takim obciążeniem. Mam sklep pod pracą i np sprzedają tam bułeczki po 59gr a takie wypasione po 1.30.. Wczoraj za 6 plasterków przyzwoitej szynki przyjebali mi 4.90.. Przestałem pić energetyki bo za puszkę tajgera sobie liczą 3.5 ;D W almie taniej, a taką samą szynusię przyjebałbym pewnie z kredensu za 3.5 :lol:

Polecam Leclerc - Przyzwoicie z jakością, a ceny nie są z kosmosu.
Zvier
 
Posty: 6961

Postprzez Butch » 21 gru 2011, 13:20

ależ niektórzy pierdolą głupoty straszne, dżizas

Przecież nikt wam nie karze jeść chujowych produktów, wystarczy spojrzeć na skład i wszystko jest jasne. A jak kupujecie byle co i byle gdzie to miejcie pretensje tylko do siebie.

Gorzej niż dzieci

a ceny że z roku na rok rosną, a co mają spadać (tak jak winda, w bok ma jechać?)
jak zwykle o inflacji zapomnieli? wszystko będzie drożeć co roku, ważne żeby wynagrodzenia również rosły.
Ostatnio edytowano 21 gru 2011, 13:23 przez Butch, łącznie edytowano 1 raz
Butch
 
Posty: 1101
z dupy jeżajeżozwierza

Postprzez marvelon » 21 gru 2011, 13:23

a teraz im jeszcze pierdolnij! :lol:
Avatar użytkownika
marvelon
rip
 
Posty: 9934
Rozbłysk Neptuna

Postprzez Butch » 21 gru 2011, 13:24

z chęcią, przynajmniej po liściu, mogę?
Butch
 
Posty: 1101
z dupy jeżajeżozwierza

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Forum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości

cron