break.fm

yup, na tle tej całej trapowej gównianej jednolitości ten kawałek świeci całkiem przyjemnym światłem :) Trochę więcej dynamiki mogłoby być w nim, ale ogólnie wporzo.

mośle że to spokojnie gniecie wszystko co było do tej pory zapodane

http://www53.zippyshare.com/v/26488382/file.html

Johnny! napisał(a):mośle że to spokojnie gniecie wszystko co było do tej pory zapodane

http://www53.zippyshare.com/v/26488382/file.html

made my day

Kot_Schrodingera napisał(a):

pika napisał(a):ten traps akurat slaby ale ogolnie niektóre trapsy są dobre
np:
[youtube]http://youtu.be/sFvOdjx2voM[/youtube]

lepsze niz te z dupy do mordy minimale

minimale są starsze dwa razy od ciebie i twojego starego, a trapy są tak chujowe, że twoja stara je siorbie jak całemu Pomorzu

forun wrócił

https://soundcloud.com/modulok/apollo-440-aint-talkin-bout

jakieś takie... sam nie wiem... niby ok, ale jakoś mnie nie przekonuje. i troche mało trapowe jak dla mnie.

może być, zgodze sie ze troszke mało słychać tego trapu, jak dla mnie fajnie , przynajmniej nie ma tych pierdolonych piszczałek

to prawda, pod tym kątem jest na plus.

Birdy Nam Nam też zrobili trapa... albo utwór mocno zakorzeniony w trapie...
Anywayz, brzmi przystępnie, zatem udostępniam:

ant napisał(a):

Kot_Schrodingera napisał(a):

pika napisał(a):ten traps akurat slaby ale ogolnie niektóre trapsy są dobre
np:
[youtube]http://youtu.be/sFvOdjx2voM[/youtube]

lepsze niz te z dupy do mordy minimale

minimale są starsze dwa razy od ciebie i twojego starego, a trapy są tak chujowe, że twoja stara je siorbie jak całemu Pomorzu

forun wrócił

ten jest całkiem niezły

SPL też postanowił sobie wskoczyć na trapowy bandwagon. Niedawno wypuścił darmową ep'kę z nieoficjalnymi remixami swojego autorstwa takich klasyków jak "Born slippy", "Cafe del mar" i "Halcyon". Za drugi i trzeci powinni mu obciąć ręce, bo po prostu je ordynarnie zgwałcił. Jedynie pierwszy daje radę, choć trudno go zaklasyfikować jako totalny trap, bo pierwsza połowa bardziejz dubstepem mi się kojarzy. Do tego zdeka przekompresowany, ale mimo to i tak daje radę, zatem go zarzucam.

Underworld - Born slippy/Nuxx (SPL remix)

coś takiego... w zasadzie uuuuuuuuuujdzie, rzucam ze względu że to nintentrap ;]

Dwa nowe trapy.
Pierwszy z nich słuchałem kilka razy, analizując, słuchając, nie mogąc się zdecydować, czy mi podchodzi czy nie. Bo niby ok, ale jednak coś gdzieś jakoś coś nie tak i nie siak, blablabla. W końcu przesłuchałem tak bez zagłębiania się w szczegóły, po prostu prosty test jak na to zareaguje moja głowa. Zareagowała dobrze, więc podaje dalej. Miejscami wał jest zdeczka przekombinowany (tak jakby na siłę chciałby być bardziej połamany niż większość z gatunku), ale nadrabia nieco brzmieniem i lekką różnorodnością w niższych sferach (oprócz typowego kicka jest jeszcze fajny bas, leciutko akcentowany... nei wiem jak to nazwac, miło urozmaica odbiór w każdym bądź razie). Ok, nuff said. Click play to listen:



A drugi z kolei to mój mistrz nad mistrze w tej kategoii!!! Wybija się z całej tej reszty kawałków z irytującymi, piszczącymi motywami czy inym tego typu gównem. Jest tu wszystko co powinien mieć dobry wał: brzmienie, brak powtarzalności, fajny motyw, aranż bez nudy, "flow" taki, że słuchasz od początku do końca z zainteresowaniem. Wszystko to spowodowało, że zastanawiałem się czy to w ogóle jeszcze jest trap, czy raczej 'okołotrapowa' sprawa, ale Marv rzekł że jest to spoko - wystarczy mi ;] Khekhe... Oka, lecimy:

Kolejny. W zasadzie typo mi się przejadł już po debiucie, gdyż zaczął być do bólu schematyczny, ale tutaj jakoś udało mu się mnie zainteresować, pomimo że ciut z tego schematu nadal u niego jest. Jest tu trochę typowego jego brzmienia, położonego na trapowym bicie i pompowanym sidechain'em, zatem słucha się fajnie. Więcej nie napiszę, bo jest już późno ;] ale tu odsluch:

Czasami dobrze jest zapuścić radio (takie z antenką) przed wyjściem do pracy... Można w nim usłyszeć fajnego trapa :

Dzieki za ten topic, ostatnio brakowalo mi czegos, co moglbym szczerze nienawidzic. To jest tak pedalskie, ze az piecze odbyt. Jeszcze, o dziwo gorsze od dubstetu. Jebac glupich ludz\i z reasonem i laptopami, bic okladac piesciami z calych sil.

Kasia12 napisał(a): To jest tak pedalskie, ze az piecze odbyt. Jeszcze, o dziwo gorsze od dubstetu. Jebac glupich ludz\i z reasonem i laptopami, bic okladac piesciami z calych sil.

Napisał Janusz, który dopiero co wstawił piosenkę Dreadsquad'u na fejsa.

marvelon napisał(a):

Kasia12 napisał(a): To jest tak pedalskie, ze az piecze odbyt. Jeszcze, o dziwo gorsze od dubstetu. Jebac glupich ludz\i z reasonem i laptopami, bic okladac piesciami z calych sil.

Napisał Janusz, który dopiero co wstawił piosenkę Dreadsquad'u na fejsa.

Dreadsquad jest dobry, tenor fly jest kozakiem z ulicy a nie jakims spedalonym nastolatkiem w rurkach na kecie.

bez-pierdolonych-piszczałek-trap
http://soundcloud.com/arnoldmod/mr-carmack-x-arnold-muney

elvis-nostalgia-trap
http://soundcloud.com/mctreeg/the-king

baby-making-trap
http://soundcloud.com/j-lah-1/j-lah-ooo-baby-baby

za to ze zjebanymi samplami murzynów

Podbijam, bo dobrze zaaranżowane i wybija się znacznie na tle większości!
(choć gdzieniegdzie lekka wiksunia)

dopisz jeszcze RTS MISTRZ czy cos ;]

Ciekawostka taka...
Kawałka nie czuje, ale imo fajne w nim jest to że Craze (wielokrotky mistrz DMC) użył swoich rączek i płyty do głównego motywu w kawałku.

Basebox napisał(a):Ciekawostka taka...
Kawałka nie czuje, ale imo fajne w nim jest to że Craze (wielokrotky mistrz DMC) użył swoich rączek i płyty do głównego motywu w kawałku.

a co to za motyw? zacinanie się sampla z wokalem jakiegoś parszywego czarnucha?

skreczowanie sampla czarnucha. tudziez bialego co mu obnizyli glos.

wnioskuje ze czarni przerobili ci rowa na kanał lamanche skoro tak sie za kazdym razem pieklisz do czarnych.

czarnego to ja nigdy na oczy nie widziałem, poza tym jednym razem kiedy byłem w zoo. reszta na kanałąch przyrodniczych.

Kolejne ciekawe znalezisko w tym rejonie

https://soundcloud.com/simeon/satisfy-festival-trap

haha ja pierdole jakie chujostwo