przez Jungle Techno » 19 lip 2018, 13:48
Ogólnie z grubsza techstep/neuro zdechły śmiercią tragiczną, ciężko już o zgrabne rollery jak za dawnych lat. Dawnym potentatom chyba zamarzyły się wielkie stadiony z zastępami małolatek do wyruchania i z tego powodu większość idzie w przekompresowane pierdstepy (pokłosie popularności kanału Neurofunkgrid?), a kto większy kombinator to w opcje minimalistyczne bądź trybalne (albo obie na raz).
Nie dziwota, że dragonbejsowym konserwatystom ciężko odnaleźć się w obecnych czasach - wariatom pokroju Pana Gibo pozostaje grzebanie w katalogach dawno niefunkcjonujących wytwórni, które znają trzy osoby na krzyż wliczając w to założyciela.
Z drugiej strony jak ktoś jest uparty i nie brzydzi się nekrofilii to zawsze coś tam dla własnej uciechy znajdzie. Duet Survey jak dla mnie daje rade w pindol, a ich kawałek Acting Posh to taka mała paruzja. DSCI4 Trace'a ciągle funkcjonuje, Flexout Audio, T3K i Siren Audio może dupy ci nie urwą, ale są w stanie od czasu do czasu uraczyć przyjemnym dla ucha wydawnictwem. Jest też niestety druga strona medalu - jak obczajałem nowe Citrusy, Syndromy i Close 2 Death to jebało od tego niemiłosiernie, ale może za mało czasu poświęciłem i za bardzo uprzedzony i wymagający byłem. Jakby jeszcze coś ciekawego mi się przypomniało to dopiszę.
Konkluzja - kierunek w jakim poszło obecnie ciężkie dnb mi zupełnie nie leży (a stary techstep i neuro też można spokojnie uznać za mainstream w tej muzyce, nawet Andy C kleił z ziomkami takie wałki), więc od paru lat sukcesywnie uciekam w techno.
MikeF napisał(a):Trace initial releases were in the 'ltj bukem' style dnb and were brilliant......unfortuately trace changed his sound with the remixes of t-power mutant jazz to dark noisey loud hammerhead music....this spawned imitators like bad company and the resulting invasion of darkcore tech step nearly killed the entire jungle movement....trace demise is one of the great tradegies of jungle!!!!