zabiligoiuciekl napisał(a):ant napisał(a):to teraz niechodzenie na imprezy jest elo ?
czy bycie nie-elo jest teraz elo?
d-tox napisał(a): a takto wbitka do klubu i cos sie dzieje chociarz:
''Kylabees'' napisał(a):d-tox napisał(a): a takto wbitka do klubu i cos sie dzieje chociarz:
no no mozesz dostać szklanką w łeb np.
albo mogą ci podpierdolić twoja nokie 3310 i jeszcze zgarniesz srogi wpierdol....
albo ci kurtke z szatni podpierdolą...
Richard Murder napisał(a):''Kylabees'' napisał(a):d-tox napisał(a): a takto wbitka do klubu i cos sie dzieje chociarz:
no no mozesz dostać szklanką w łeb np.
albo mogą ci podpierdolić twoja nokie 3310 i jeszcze zgarniesz srogi wpierdol....
albo ci kurtke z szatni podpierdolą...
to u was jest tak w klubach jak u nas na wiejskich dyskotekach
gitoslaw napisał(a):wogole to juz z 5 lat temu znudziło mi sie chodzenie na imprezki dnb.
od tego czasu bylem na imprezce z 3 razy i generalnie totalna kicha.
gitoslaw napisał(a):nic sie przez ten czas nie zmieniło.
gitoslaw napisał(a):mimo to czuje sie na nich jakoś obco - staro.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości