AMON TOBIN 'Foley Room' [2007]

Dyskusja wszelaka aczkolwiek sensowna

AMON TOBIN 'Foley Room' [2007]

Postprzez itsari » 29 gru 2006, 01:50

na p2p już jest...

moja ciekawość nie wytrzymała...

po pierwszych przesłuchaniach jestem zauroczony...

piękne...

słucham dalej...

później więcej słów napomknę od siebie n/t tych dźwięków...




<teraz przyszło czekać tylko na 2LP release od nindży>
itsari
 
Posty: 1817
||| || | [_._] | || |||

Postprzez kh » 29 gru 2006, 02:30

oo ooooooooooo :o

edit: http://www.youtube.com/watch?v=IlwG3DSESyE
sikaaam :woohoo: (thx metrik)
kh
 
Posty: 306

Re: AMON TOBIN 'Foley Room' [2007]

Postprzez KaEVu » 29 gru 2006, 02:46

itsari napisał(a):na p2p już jest...

moja ciekawość nie wytrzymała...

po pierwszych przesłuchaniach jestem zauroczony...

piękne...

słucham dalej...

później więcej słów napomknę od siebie n/t tych dźwięków...




<teraz przyszło czekać tylko na 2LP release od nindży>




pirat pirat!!1111111!!!!!1

:ban?:

:lol: :lol:
Avatar użytkownika
KaEVu
 
Posty: 2598

Postprzez ejc » 29 gru 2006, 03:07



No no, robi wrażenie.
Chyba znów zainstaluję soulseeka...
ejc
 
Posty: 26

Postprzez ant » 29 gru 2006, 03:28

robi ZAJEBISTE wrażenie.
w sumie plyta nie jest taka klubowa i filmowa jak cala reszta tobina, bardziej jedzie w kierunku jakiegos noise-ambientu i czegos takiego.

swietne, fajnie wyprodukowane no i cos innego.
faktycznie czasami slychac te mrówy, robaki czy inne szumy drzew ktore nagrywal, chociaz nie wiem czy to nie chwyt marketingowy :P
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez kempa8 » 29 gru 2006, 04:04

klubowa i filmowa... ? :|
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Postprzez Walić_Po_Pysku » 29 gru 2006, 05:02

kto to ma na slsk?
Walić_Po_Pysku
 
Posty: 388
skąd: skontaktu

Postprzez Walić_Po_Pysku » 29 gru 2006, 05:03

ant napisał(a):robi ZAJEBISTE wrażenie.
w sumie plyta nie jest taka klubowa i filmowa jak cala reszta tobina, bardziej jedzie w kierunku jakiegos noise-ambientu i czegos takiego.

swietne, fajnie wyprodukowane no i cos innego.
faktycznie czasami slychac te mrówy, robaki czy inne szumy drzew ktore nagrywal, chociaz nie wiem czy to nie chwyt marketingowy :P


moze cos w stylu cinematic orchestra? bo nie slyszalem calego nowego tobina... cos podobnego?
Walić_Po_Pysku
 
Posty: 388
skąd: skontaktu

Postprzez ant » 29 gru 2006, 05:33

nieeeeeee, w porownaniu - cinematic to czysty jazz. :P

a tutaj są szumy, trzaski i kompletnie zakrecony bit w wiekszosci.
tylko ze to jest ambientowe, a nie industrialowe, ale naprawde trzeba poslucahc.
kempa - hmm.. co ? ;]
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez itsari » 29 gru 2006, 13:16

bardziej filmowo... w porównaniu z 'supermodified' czy 'permutation'...
itsari
 
Posty: 1817
||| || | [_._] | || |||

Postprzez yenne » 29 gru 2006, 13:25

ant napisał(a):
swietne, fajnie wyprodukowane no i cos innego.
faktycznie czasami slychac te mrówy, robaki czy inne szumy drzew ktore nagrywal, chociaz nie wiem czy to nie chwyt marketingowy :P


Gdzieś tam lew jest w którymś utworze ;)

Ja się jeszcze do całości nie przekonałam - pare pierwszych utworów mi się zajebiście podoba, a 'The Killer's Vanilla" w szczególności.
yenne
 
Posty: 2605

Postprzez ant » 29 gru 2006, 13:25

@itsari - tzn mniej filmowo wlasnie :P

ale w sumie to nie wiem czy to dobre okreslenie.. bo dla mnie najbardziej 'filmowy' to jest z kolei bricolage, w sumie najlepszy album tobina chyba.
ale chyba nie ma sensu tego tak opisywac, pozostanmy przy tym.


z drugiej strony foley room jest bardziej wygladzony i dopieszczony i taki lekkostrawny, a jednoczesnie jeszcze bardziej eksperymentalny... japierdziele co za koles, nawet sie nie da opisac tego co robi ;]


edit: roarrrrrrrrr !
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez yenne » 29 gru 2006, 13:29

ant napisał(a):ale w sumie to nie wiem czy to dobre okreslenie.. bo dla mnie najbardziej 'filmowy' to jest z kolei bricolage, w sumie najlepszy album tobina chyba.


Najlepszy? Ja bym raczej na 'Supermodified" albo "Out from out where" stawiała, z lekką przewagą tego pierwszego.
yenne
 
Posty: 2605

Postprzez metrik » 29 gru 2006, 13:37

a dla mnie Permutation.. album który wprowadził mnie w świat tobina ;) taki, zimny, jazzowy... zawsze bedzie kojarzył mi sie z dworcami kolejowymi i hałasem hamujących pociągów :oops: :wink:
Avatar użytkownika
metrik
 
Posty: 5092

Postprzez ant » 29 gru 2006, 13:40

no i widzisz. koles jest wszechstronny :dnb:


supermodified taki najnormalniejszy z tego wszystkiego jest...
ale jakos bricolage ma ten taki cholerny mrok...

zreszta chuj, nie wiem, po co wybierac w sumie...
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez kempa8 » 29 gru 2006, 14:02

ant napisał(a):kempa - hmm.. co ? ;]


czy mógłbys wytłumaczyc jak przejawia sie ta klubowosc i filmowosc w "całej reszcie Tobina" ?
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Postprzez itsari » 29 gru 2006, 14:03

nie no jak najbardziej filmowy ten album :P

hehe

zresztą tym filmem nie musi byc szpula z taśmą :wink:

w każdym bądź razie... Tobin miszczem bez dwóch zdań...


teraz tylko czekać na oficjalne rilisy z NT... mam nadzieje, ze na winylu Foley Room wydadzą...
itsari
 
Posty: 1817
||| || | [_._] | || |||

Postprzez ant » 29 gru 2006, 14:10

kempa8 napisał(a):czy mógłbys wytłumaczyc jak przejawia sie ta klubowosc i filmowosc w "całej reszcie Tobina" ?

w muzyce, przejawia sie brzmiąc :P
Ostatnio edytowano 29 gru 2006, 14:12 przez ant, łącznie edytowano 1 raz
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez metrik » 29 gru 2006, 14:12

klubowość to pewnie dlatego że jego traki dają rade w klubach... a filmowość? idealne na soundtracki ;) zresztą pan tobin robi soundtracki wiec jak najbardziej trafne okreslenie ;)
Avatar użytkownika
metrik
 
Posty: 5092

Postprzez kempa8 » 29 gru 2006, 14:13

ant napisał(a):
kempa8 napisał(a):czy mógłbys wytłumaczyc jak przejawia sie ta klubowosc i filmowosc w "całej reszcie Tobina" ?

w muzyce :P

aha, dzieki.



Metrik... o ile jeszcze ta filmowosc jestem w stanie sobie wyobrazic jak najbardziej, ta co do klubowosci to niebardzo... zwłaszcza jesli mówimy tu o "całej reszcie" ;)
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Postprzez CuBa » 29 gru 2006, 14:14

trackliste bym poprosil
CuBa
 
Posty: 6224
Viva Cuba Libre

Postprzez metrik » 29 gru 2006, 14:15

kurde nie wiem.. mi tam sie dobrze skakało do jego seta w hipnozie w kato :D fajnie dogrywał jakieś silent witnessy do swoich :P
Avatar użytkownika
metrik
 
Posty: 5092

Postprzez ant » 29 gru 2006, 14:16

metrik - no wlasnie te soundtracki.. poza tym na starszych albumach jest mnostwo filmowych sampli i czesto kawalki mają takie wlasnie filmowe tła czy filmową dramaturgie, mi sie wydaje, ze to slychac od razu... kempa slyszy ? edit:a spoko ! no ! to sie zgadza.


a muzyka klubowa.. jesli komus sie kojarzy z housem i paulem van dykiem to oczywiscie nie o to mi chodzilo :P
no ale wystarczy chocby recorded live posluchac tobina - o takie brzmienie mi chodzilo, wieksza zawartość bitu
(dlatego foley room jest dla mnie mniej klubowa a bardziej tak wlasnie pod dom i ambient, wygladzona).
zreszta to wszystko jest umowne, jesli free jazz mozna okreslic mianem klubowego, to wszystko jest mozliwe ;]
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez kempa8 » 29 gru 2006, 14:22

metrik napisał(a):kurde nie wiem.. mi tam sie dobrze skakało do jego seta w hipnozie w kato :D fajnie dogrywał jakieś silent witnessy do swoich :P


no w sumie to ja nie wiem tez :wink: ... ale dla mnie to zdecydowanie (produkcje) muzyka raczej do posłuchania.


Ant - wyrazaj wiec sie jasniej nastepnym razem :wink:

aha i nie czaje jak zarazem moze byc muzyka do poskakania jak to pisze metrik i zarazem byc filmowa, czyli jak to ujmuje ant - posiadac "filmową dramaturgie"... cokolwiek by to mialo oznaczac.
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Postprzez minus » 29 gru 2006, 14:28

MISTRZ ! :dnb: my god of percussion !
minus
 
Posty: 275
Gdańsk

Postprzez metrik » 29 gru 2006, 14:29

po prostu koleś jest genialny :D że potrafi na jednym LP tak odmienne rzeczy zaprezentowac ;)

np... zaczyna od "like regular chickens" i czilujesz na kanapie. track numer 2 [bridge].. i już bioderka chodzą :lol: :lol:
Avatar użytkownika
metrik
 
Posty: 5092

Postprzez ant » 29 gru 2006, 14:38

kempa8 napisał(a):jak zarazem moze byc muzyka do poskakania jak to pisze metrik i zarazem byc filmowa, czyli jak to ujmuje ant - posiadac "filmową dramaturgie"...


no i widzisz, chce sie napisac: no to posluchaj tobina to sie dowiesz ;]
wlasnie dlatego typ jest zajebisty, bo z jednej strony robi ambient z kronos quartet, a z drugiej takie klubowe siekacze jak na recorded live czy taki np. chronic tronic, nie pamietam juz z ktorego albumu.. i wszystko rownoczesnie trzyma taki morderczy klimat..


"nightlife" - w sumie bardzo znany jego numer, bardziej jawnie filmowych sampli nie mogl walnac, no a niech mi ktos powie, ze w klubie to nie robi najlepszej rozpierduchy !
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez ant » 29 gru 2006, 14:41

metrik napisał(a):"like regular chickens" i czilujesz na kanapie.



ojacieeeeeee... to ty sie otro czillujesz :o

daj ty spokoj, niezly czilaut... bit prawie breakkorowy a klimat jak dla mnie na maksa schizujacy..
na dodatek za kazdym razem jak slysze "just cut'em up like regular chickens" to mi sie przypomina eraserhead i mam dreszcze ;]
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Postprzez kempa8 » 29 gru 2006, 15:02

to ze Tobin jest genialny miedzy innymi w swej wszechstronnosci, to wiem... i wystarczy spojrzec teraz na temat, by zobaczyc jak róznie mozna odbierac jego muzyke. dlatego zupełnie nie pasuja mi przy okazji jego twórczosc oreslenia typu "klubowa", czy "filmowa", bo to raczej chodzi o odbiór i dowolnosc interpretacji jego muzyki (ze wzgledu na jej róznorodnosc, o której sami pisaliscie)... cos jak dobry wielowatkowy film z otwartym zakonczeniem, którego przesłanie kazdy moze sobie zinterpretowac na swój sposób, w zaleznosci od sytuacji w jakiej sie znajduje... :wink:
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Postprzez ant » 29 gru 2006, 15:29

no wlasnie w sumie nie wiem co i jak... bo kazdy pisze totalnie co innego.
relaksowanie sie przy 'likeregularchickens' to jakas perwersja na przyklad dla mnie ;]

no i chyba o to chodzi... aaaaaagh !
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Następna strona

Powrót do Forum

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

cron