Bajerdynamik dt 150 vs dt 770

Sprzęt i oprogramowanie, tajemnice warsztatu | Hardware & production

Bajerdynamik dt 150 vs dt 770

Postprzez Janoosh » 04 gru 2009, 16:19

Witam, chce sie pobawic w mikolaja i zrobic sobie prezent pod choinke w postaci sluchawek do produkcji
Mysle nad dwoma modelami beyerdnamicow - dt 150 lub dt 770.
Kategoria cenowa podobna. Co lepsze według was? Czym się w ogóle tak naprawdę różnią?
Temat kieruje raczej do osob ktore posiadaja ktorys z tych modeli albo mieli stycznosc.

Wiem, jest miliard tematow o sluchawkach, czytalem, mi chodzi o te konkretne modele.
Janoosh
 
Posty: 900
ZG/Poznań

Postprzez Youness » 04 gru 2009, 18:25

ja bym bral dt 990 ktore dosc ogolnikowo mowiac sa tym samym co 770 z szersza panorama i mniej 'konserwowym' brzmieniem.
Youness
 
Posty: 900

Postprzez Cannabis777 » 04 gru 2009, 18:50

DT-150 bez dwóch zdań, tylko musisz mieć do nich bardzo dobry napęd.
Cannabis777
 
Posty: 2182

Postprzez Zvier » 04 gru 2009, 22:18

Robert od kiedy muzykę robisz? ;)
Zvier
 
Posty: 6961

Postprzez Youness » 04 gru 2009, 22:34

zapomnialem dodac jeszcze ze jezeli chodzi o beyery dt 990 i 770 lepiej poszukac starych wypustow , sa zrobione solidniej i z lepszego tworzywa .(dorwalem stare dt 990 metalowe za 450 zl rok temu - allegro , nowe sa cale z plastyku)

sluchawki referencyjne ogolnie to przejebany zakup bo w sklepie nie odsluchasz je prawidlowo dt 990 , 770 potrzebuja jakies 30 h (dt 150 pewnie dluzej) zeby rozebrzmiec nalezycie
zanim to nastapi graja jak sflaczale kluski a pozniej kopara odpada.
Youness
 
Posty: 900

Postprzez goro » 04 gru 2009, 22:59

mam dt150, za sciana bzyku (genom) ma dt770. imho 150 sa bardziej wyrownane brzmieniow, napewno maja lepszy srodek niz 770, dla odmiany te drugie maja bardziej wyrazisty i punktowy bas, chociaz gora moze byc troche zbyt jaskrawa.

jezeli chodzi o moje odczucia z uzytkowania obu par, to na dluzsza mete ten wyciagniety srodek w 150tkach bardziej meczy sluch w stosunku do 770tek, przez co zamazuja sie szczegoly (przynajmniej ja mam tendencje do przewalania srodka w miksie im dluzej nad czyms pracuje). jednakze sa niezastapione jezeli podchodzisz do materialu ze swiezymi uszami w celu ogolnego odsluchu i wylapania bledow popelnionych w poprzedniej sesji. natomiast 770 wedlug mnie bardziej nadaja sie do normalnej pracy, o ile ma sie mniejszy leb od mojego, bo nie moge w nich wytrzymac dluzej niz godzine - za bardzo uciskaja. tak czy inaczej, wybor sluchawek jest zawsze mocno indywidualny i jednak zalecalbym wizyte w sklepie zeby samemu podotykac i sprawdzic wrazenia.

ps. ja bym jeszcze popatrzyl na 880 i/lub 990 jezeli jestesmy juz przy beyerdynamicsach
Avatar użytkownika
goro
ten zly
 
Posty: 1971
break.fm

Postprzez wzUr » 05 gru 2009, 00:45

Znajomek ma 880pro, bardzo sobie chwali
Avatar użytkownika
wzUr
 
Posty: 2004
Łódź

Postprzez Sensitive » 05 gru 2009, 10:40

Używam dt-770 pro i nie narzekam, chociaż przydałoby się zainwestować w drugą parę, ale już dt-990 pro z uwagi na otwarte, szerokie brzmienie.
Sensitive
 
Posty: 27

Postprzez Janoosh » 05 gru 2009, 14:58

Moj kumpel ma 150, wczoraj mialem na uszach, wygodne sa (nie wiem skad te opinie typu: "cisna glowe, cisna szczeke, nie moge oddychac, dusze sie , :(:(:(")
Pamietam ze odsłuchiwałem je kiedys i byly nawet spoko, ale podejrzewam ze to bylo przed ich rozgrzaniem i poza tym nie mialem karty dzwiekowej.

DT-150 bez dwóch zdań, tylko musisz mieć do nich bardzo dobry napęd.


To znaczy co? Jakis konkretny wzmacniacz polecasz?
Pytalem w studiu, kolo mówił że wystarczy nawet zwykł mikserek behringera za 2 stówki, ale nie wiem czy pracuje akurat na dt 150.

Tak w ogóle to te słuchawki będą mi potrzebne do takiego wstępnego miksu (wiem, na sluchawkach srednio ale nie poradzisz) póki nie uzbieram na jakies monitorki, moze w ten sposob mi doradzcie, bo na unitrach mozna costam zrobic ale generalnie to :rokkyu:
Po prostu muszę wiedzieć co się dzieje w mojej muzie, nieraz udaje mi sie zrobic fajny miks na unitrach ktory brzmi potem dobrze doslownie na wszystkim, ale czasami jest totalna klapa i obciach po pachy, takze te sluchawy musza dawac mi mozliwosc uzywania ich przed dlugi czas tak zeby mi sie we lbie nie pieprzylo.
Janoosh
 
Posty: 900
ZG/Poznań

Postprzez Cannabis777 » 05 gru 2009, 16:54

Janoosh napisał(a):
DT-150 bez dwóch zdań, tylko musisz mieć do nich bardzo dobry napęd.


To znaczy co? Jakis konkretny wzmacniacz polecasz?
Pytalem w studiu, kolo mówił że wystarczy nawet zwykł mikserek behringera za 2 stówki, ale nie wiem czy pracuje akurat na dt 150.


To są z tego, co mi wiadomo bardzo wymagające słuchawki, a mixer za 200 stówy wyciśnie pewnie z nich jakieś 10%. Przyałby się konkretny wzmacniacz słuchawkowy. Poszukaj na forum.mp3store.pl kolesia imieniem majkel, robi świetne wzmacniacze Moonlight za stosunkowo niewielkie pieniądze. Możesz spróbować odkupić od kogoś używanego.

@Michał: Nie robię muzyki, interesowałem się trochę tematem hi-fi swego czasu :)
Cannabis777
 
Posty: 2182

Postprzez Janoosh » 06 gru 2009, 14:26

dzieki,
rozumiem ze bez względu na to czy wybiorę 150 czy 770 albo jakies tam inne to i tak potrzebuje wzmaka zeby wycisnac z nich max?

Ten majkel wyglada na zajetego chlopaka, polecicie jeszcze jakies inne wzmaki ktore pomoga wydoic pałera z tych hedfonsow?


==============edit==
tak btw, co myslicie o tym:
plusy niezniszczalność, brzmienie - jak dla mnie - brak
minusy brzmienie, nienaturalność
opinia DT150 kupiłem w ciemno, nie słuchając ich wcześniej. To był mój błąd ale nie miałem gdzie ich posłuchać. Zaufałem opiniom w internecie. Głupota.

Słuchawki te nie mają NIC, absolutnie NIC wspólnego z neutralnym dźwiękiem. Brzmią jakbym na starym wzmacniaczu podkręcił bas i sopran na maksimum i jeszcze włączył funkcje loudness, a do tego wyciął okolice 1khz na korektorze graficznym. Dla mnie liczy się tylko neutralny sound bez jakichkolwiek przebarwień. Płaska charakterystyka dźwięku monitorów studyjnych to dla mnie ideał, po prostu "prawda". Ma być neutralnie i koniec. Nic na tych sluchawkach nie brzmi poprawnie co już napisałem wyżej. Jakie wielkie było moje zdziwienie gdy po raz pierwszy je podłączyłem, nie mogłem uwierzyć że za 600zł można kupić taką kaszane. Z początku myślałem że to kwestia wygrzania, nic bardziej mylnego. Beyerdynamic dba o to, żeby produkt był gotowy do użycia. I był. Nic się nie zmieniło przez tydzień grania non stop, chociaż wierzyłem że zawieszenie też się musi wyrobić. W innych słuchawkach tak było. Tutaj nie.

DT150 zostały stworzone dla muzyków szalejących w studio i tylko tam się sprawdzą, w tych słuchawkach perkusista usłyszy co reszta gra i nie będzie go raziła krzykliwa średnica. Są bardzo głośne. Zupełnie nie nadają się do realizacji nagrań czy wiarygodnego odsłuchu. Z drugiej strony, domyślam się, że istnieją fani takiego brzmienia- "extended bass response".

Jedyne co można dać na plus tych słuchawek to to że są na prawde niezniszczalne.

Na szczęście trafiłem na życzliwego sprzedawce który pozwolił mi je wymienić na DT990pro.


DT150 zostały stworzone dla muzyków szalejących w studio i tylko tam się sprawdzą, w tych słuchawkach perkusista usłyszy co reszta gra i nie będzie go raziła krzykliwa średnica. Są bardzo głośne. Zupełnie nie nadają się do realizacji nagrań czy wiarygodnego odsłuchu. ?
Janoosh
 
Posty: 900
ZG/Poznań

Postprzez olej234 » 17 maja 2011, 19:34

A jak sprawa wyglada gdy podlaczy sie dt 770 pro (250 ohm) do m-audio fast track pro ? Ten interfejs nie wystarczy i nadal potrzebny jest wzmak sluchawkowy ?
olej234
 
Posty: 82
3miasto

Postprzez Johnny! » 17 maja 2011, 20:51

przeczytałem sobie ten topic i nasuwa mi sie tylko jedna refleksja: nie słuchajcie ludzi którzy sami nie mają, ale cos gdzieś słyszeli, i podobno albo być może coś jest takie albo siakie.

mam te DT770 250ohm właśnie, jadą elegancko podłaczone prosto do laptopa, nie wymagają prądnicy żeby grać głośno i swoim właściwym dźwiękiem (wiem bo miałem okazję wetknąć wtyczkę w dobry wzmacniacz hifi Harman/Kardon i to było to samo [naturalnie pewnie nie brzmiały TAK SAMO bo słyszę różnicę miedzy Acerem a MacBookiem więc i tu jest na 100%, ale chodzi o to że grają tak jak powinny]), więc podłączone do tego Fasttracka nie powinny grać gorzej niż ze zintegrowanego Realteka :)
Obrazek
Johnny!
moderator
 
Posty: 7582

Postprzez olej234 » 17 maja 2011, 20:54

dzieki tehnik, pozdro
olej234
 
Posty: 82
3miasto


Powrót do Sprzęt, studio i produkcja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

cron