Ableton i desynchronizacja (?)

przez **DESS#** » 19 maja 2011, 22:17

problem tyczy się właściwie chuj wie czego bo google nic na ten temat nie wie daje wyniki jedynie o źle zrobionym warping a problem nie na tym polega gdyż warping do np połowy czasu jest ok ale potem już coś zaczyna obsysać..
w przypadku grania na żywo po jakimś tam czasie coś sie dzieje z kwantyzacją i mimo że jest ustawiona na 1 bar abelciak przestaje trafiać tam gdzie powinien i albo to robi wcześniej albo później. przez co loopy wchodzą w "poł beatu"

wtf?

przez **N-FETT** » 12 cze 2011, 01:34

i chuj nikt nie wie...

ja mam podobny problem ale tyle ze envelopki prawidlowo narysowane od automatyzacji sie spieszą czasem o kilka ms....dzieje sie tak jak napierdziele duzo wtyk abletonowskich w projekt

moze to wina sterowników....

przez **goro** » 12 cze 2011, 08:50

1) czy przypadkiem nie uzywasz w mixie jakis wtyczek vst ktore wprowadzaja dodatkowe opoznienia? co prawda aktualnie tego typu soft powinien miec mechanizm PDC ale warto byloby sprawdzic czy dziala on w Twoim przypadku. Wyczysc mix z wszelkich wtyczek i sprawdz czy dalej sie rozjezdza
2) http://forum.ableton.com/viewtopic.php?f=2&t=162382 ?

przez **DESS#** » 12 cze 2011, 12:21

do live używam tylko wbudowanych: beat repeter, frequency shifter, autofilter to pospinane w rackach. ta desynchronizacja polega na różnym czasie odpalania clipów. np przy kwantyzacji 1 bar odpala się pól bar'a później po 20-30 minutach grania. nie mam pomysłu wtf :marv:

przez **Johnny!** » 12 cze 2011, 12:54

widziałem jak to mialo miejsce, jest tak jak Dess pisze. sam nie mam tego problemu, gralem jakiś czas temu przez 3 godziny i najmniejszego problemu nie mialem... (na macu z oryginalnym live'em)

przez **dblast** » 13 cze 2011, 23:41

mp3 są odpalane z lekkim opóźnieniem... Przetransferuj to do wava wtedy będzie się odpalać w time...

przez **Johnny!** » 14 cze 2011, 00:01

bzdury piszesz, Live sam transkoduje wszystko do wave'a zanim pozwoli to w ogóle odpalić. oraz - gram z flacow i mp3 i nie zaobserwowalem nic takiego.

Dess nie wiem czy to nie jest jakiś problem z kontrolerem/ustawieniami midi, może coś zmapowałeś niechcący i jak korzystasz z jakiegoś przycisku suwaka whatever to się w lajwie przełącza cosik i zaczynają dziać te dziwne historie?

przez **DESS#** » 14 cze 2011, 00:01

@Janek no ale widzisz do pewnego momentu w trybi jak trza a w po 20-30 minuta pojawia sie to zastane opóźnienie chuj wie skąd ale jest to o wartość zkwantyzowana tylko ze inna niż jest na global.

@teh nie transkoduje do wave'u tylko korzysta z QuickTime Playera jako kodeka;)
a z tym drugim nie wydaje mi się jednak nie jestem wstanie tego wykluczyć, jutro mam na dzieje wpadnie na warsztat mpd26 i zobaczymy.

ktoś ma jeszcze jakieś koncepcje apropo tego?

przez **Johnny!** » 14 cze 2011, 00:04

to posprawdzaj klipy bo one chyba mogą mieć indywidualne ustawienia kwantyzacji (nie chce mi sie maca odpalac zeby sprawdzic) moze jak odpalasz ktorys to sie wlasnie to przestawia i zaczyna sie jebać.

przez **DESS#** » 14 cze 2011, 00:09

jak najbardziej mogą ale ja tego nie zmieniałem przy live. a na tym śmiesznym gigu sprawdzałem to przy Tobie wiec niestety nie to

przez **Johnny!** » 14 cze 2011, 00:13

to nie wiem, trzeba ktoregos dnia na sucho sie pobawic i zobaczymy czy sie zjebie a jak tak, to bedziemy badac z jakiego powodu.

inaczej nie pozostanie nic innego jak format C:\

przez **dblast** » 14 cze 2011, 21:15

Tehnik napisał(a):bzdury piszesz, Live sam transkoduje wszystko do wave'a zanim pozwoli to w ogóle odpalić. oraz - gram z flacow i mp3 i nie zaobserwowalem nic takiego.

Teoretycznie tak, praktycznie mp3 sie odpala z opóźnieniem. nie piszę bzdur, tylko wiem to, bo siedzę na ablu
pozdro

przez **Johnny!** » 15 cze 2011, 02:02

to ogarnij go sobie lepiej, jak nie masz dobrze powarpowanych to może i ci sie odpalaja z opoznieniem, ja tego problemu nie mam, niezaleznie czy gram prosto z wavów, z flaców czy z mp3.

przez **dblast** » 15 cze 2011, 14:18

przez **Krusty** » 22 cze 2011, 00:02

Nie chce palnąć głupoty ale czy nie chodzi tu o te tzw punkty CUE które ustawiasz do taktu. Czy przypadkiem ustawienie odpowiednie tych punktów nie będzie korygować tempa ??

przez **DESS#** » 23 cze 2011, 18:41

Krusty napisał(a):Nie chce palnąć głupoty ale czy nie chodzi tu o te tzw punkty CUE które ustawiasz do taktu. Czy przypadkiem ustawienie odpowiednie tych punktów nie będzie korygować tempa ??

bingo! palnąłeś. przeczytaj moje pytanie uważniej :wink:

przez **Krusty** » 23 cze 2011, 21:30

heheheheh

Ableton i desynchronizacja (?)

Ableton i desynchronizacja (?)

Kto przegląda forum