Wydawało mi się, że trochę się znam na synthah od pewnego czasu, ale się myliłem Robię kawałek w nieco orientalnym klimacie i próbuje zrobić coś, co zastąpi brzmieniem sitar albo inne hinduskie piździawki.
Chodzi mi o taki lead jak w younger brother:
http://www.youtube.com/watch?v=YkfCBTnQxB4
od 1:24 do 2:04
Niby nie ma filozofii, prosty kształt fali, jakieś efekty, modulacja na midi, ale ni cholerę nie mogę nic wykręcić. Wszystko co wymyślę strasznie gryzie w uszy, albo nie ma jaj/przestrzeni/eteryczności. Sine zamula, triangle wkurwia, piła w ogóle się nie nadaje, wszystkie inne custom shapy fali łącznie z własnymi ideami do dupy, efektów tez nie mogę dopasować żeby tak fajnie tripowo brzmiało. Any ideas?
Może sample po prostu? Nie wiem