Różnice w brzmieniu kawałka na różnych sprzętach

Sprzęt i oprogramowanie, tajemnice warsztatu | Hardware & production

Różnice w brzmieniu kawałka na różnych sprzętach

Postprzez venom » 08 sie 2011, 18:49

Pytanie - czy da się zrobić wałek tak, żeby brzmiał dobrze na każdym sprzęcie?

Przykładowo, robię sobie kawałek, który na monitorach i spikerach komputerowych gra jak należy, ale już na głośnikach w telefonie nie słychać prawie w ogóle fortepianina, a jak odpalam go na sprzęcie w samochodzie - praktycznie nie ma różnego rodzaju reesów, a werbel brzmi jakby ktoś kopał w kartonowe pudło.

Jasne, że każdy sprzęt ma swoją specyfikę i jeden wałek nie będzie brzmiał tak samo na dwóch różnych zestawach audio, ale jednak jest cała masa utworów, których da się słuchać bez problemu na każdym sprzęcie. Przesłuchałem na różnych głośnikach kilka kawałków Xilenta i wszystkie za każdym razem brzmiały w miarę dobrze. Co prawda trudno usłyszeć subbass na komórce, ale ogólny klimat był zachowany.

Jak to ugryźć? Macie na to jakieś patenty?
venom
 
Posty: 21

Postprzez N-FETT » 08 sie 2011, 18:55

w chuj dużo czasu siedzieć nad samym brzmieniem + dobre odsłuchy lub słuchawki
Avatar użytkownika
N-FETT
 
Posty: 1155
Jelenia Góra

Postprzez Bada » 08 sie 2011, 19:53

prawidłowa eq+kompresja i będzie spoko :wink:
Bada
moderator
 
Posty: 2156
UNION RECORDINGS

Postprzez UMBA » 08 sie 2011, 19:57

w przypadku perkusji dobor sampli jest istotny
UMBA
 
Posty: 3772
z tond i z tamtond

Postprzez venom » 08 sie 2011, 21:23

N-FETT napisał(a):dobre odsłuchy lub słuchawki

To znaczy że jak dobrze gra na dobrych odsłuchach to na chujowych też pójdzie dobrze? Z tego co widzę to chyba i tak później trzeba robić korekty pod kątem słabszego sprzętu.

Bada napisał(a):prawidłowa eq+kompresja i będzie spoko :wink:

Bada możesz trochę rozwinąć? Jak słyszę, że np. jakiś instrument jest na danym sprzęcie słabo słyszalny to mam go podbić eq i dołożyć kompresor? To nie spowoduje, że z kolei na innym sprzęcie będzie go słychać za mocno?
venom
 
Posty: 21

Postprzez 16kHz » 08 sie 2011, 23:58

Obrazek
Ostatnio edytowano 28 lis 2011, 00:49 przez 16kHz, łącznie edytowano 2 razy
16kHz
ban na ochłodę
 
Posty: 265

Postprzez Johnny! » 09 sie 2011, 00:58

venom - dobre brzmienie i jak je osiągnąć to nie jest coś co ktokolwiek bedzie ci w stanie w pięciu zdaniach wytłumaczyc. dobre odsłuchy to podstawa, jeżeli tego nie rozumiesz to jeszcze zdecydowanie długa droga przed tobą.
Obrazek
Johnny!
moderator
 
Posty: 7582

Postprzez Jukaszpirowski » 09 sie 2011, 01:21

od roku moje tracki powstaja na http://www.ceneo.pl/67417 :dnb: :dnb:

nie wiem jak dobrego brzmienia oczekujesz od walka,ale powiem ci ze ludzie posiadajacy monitory przestali mnie gnebic za przestery :D
Jukaszpirowski
 
Posty: 324
WuwuŁa

Postprzez venom » 09 sie 2011, 12:19

Dobra, to może na konkretnym przykładzie bo wygląda na to, że nie wyraziłem się zbyt jasno i chyba nikt nie zrozumiał o co mi chodzi.

Mam oto taki wał:

http://soundcloud.com/venompl/snapshot

W tym fragmencie są 3 elementy o które mi się rozchodzi:
1) Fortepian
2) Jeden reese, który gra przez 12 taktów
3) Drugi reese, który gra przez kolejne 4 takty

Jak odpalę to u siebie na odsłuchach, to wszystko gra zgodnie z oczekiwaniami. Następnie sprawdzam jak to słychać na innych sprzętach (które zazwyczaj są raczej słabej jakości). I okazuje się, że w niektórych przypadkach albo nie słychać fortepianina, albo nie słychać/słabo słychać reesy. W przytoczonym fragmencie te elementy są dosyć istotne i jak ich nie słychać - wałek dosyć mocno zmienia charakter.

Dlatego zastanawiam się czy w takiej sytuacji należy uznać, że na słabym sprzęcie wałek i tak będzie brzmiał do dupy? Czy raczej uznać, że jest zrobiony chujowo i próbować go doszlifować (właśnie kurwa - JAK?). Jak spróbuję podbić pewne częstotliwości albo podgłośnić całą ścieżkę to pewnie na jednym sprzęcie będzie git, ale za to na innym będzie chujnia.

Może i moje dywagacje są z dupy, ale z drugiej strony w rożnego rodzaju artykułach/poradnikach/tutorialach piszą "odsłuchuj swoje wałki na wszelkim dostępnym ci sprzęcie". Z tego wnioskuję, że to się musi dać jakoś ogarnąć. Zwłaszcza, że tak jak pisałem na początku - profesjonalne wałki, które testowałem brzmiały w miare dobrze nawet na chujowym sprzęcie.

Btw, odsłuchuję na Cakewalk MA-15D, które co prawda nie są profesjonalnymi monitorami za 80 milionów, ale jednak grają trochę lepiej niż głośniki z komórki. Z resztą w warunkach domowych chyba nie ma sensu instalować sprzętu studyjnego. Poza tym nie o to się tutaj rozchodzi.
Może się mylę, ale chyba nie chodzi o to, żeby zrobić utwór, który będzie brzmiał super zajebiście ale tylko w profesjonalnym studio? Ludzie zazwyczaj nie słuchają muzyki z wysokiej jakości zestawów audio, więc wydawało mi się, że to właśnie sęk w tym, żeby wałek zabrzmiał dobrze na chujowym sprzęcie. Jeszcze raz podkreślam - nie chodzi mi o to, żeby na ten przykład na komórce usłyszeć subbass, ale o to, żeby bez tego przykładowego subbasu, wałek nie stracił swojego charakteru.

Zdaje sobie sprawe, że to nie jest temat, który da się wyjaśnić w pięciu zdaniach, ale wszelkie podpowiedzi, wskazówki, patenty, zalecenia, porady i inne sugestie mile widziane.

Dziękuję za uwagę.
venom
 
Posty: 21

Postprzez N-FETT » 09 sie 2011, 13:09

wtedy trzeba poprosić pana karent walju by zrobił mastering
a tak na powaznie to kawałki test przechodzą dopiero na pro nagłosnieniu w klubie
Avatar użytkownika
N-FETT
 
Posty: 1155
Jelenia Góra

Postprzez cypo » 09 sie 2011, 14:12

Wg mnie jesli numer gra ladnie na slabym sprzecie, to na kazdym lepszym tym bardziej da rade
cypo
 
Posty: 621

Postprzez Basebox » 09 sie 2011, 14:33

to kiepski wniosek.
Basebox
moderator
 
Posty: 9132
Rozpoznawalny diler towaru w klubach.

Postprzez Zvier » 09 sie 2011, 14:42

Basebox napisał(a):to kiepski wniosek.


:scri:
Zvier
 
Posty: 6961

Postprzez cypo » 09 sie 2011, 14:44

Nie znam sie za bardzo, bo produkcja sie nie zajmuje, ale chyba jak kazdy tutaj - troche doswiadczenia z brzmieniem mam i na logike jesli na slabym sprzecie wszystko ladnie slychac, kazde czestotliwosci, to na bardziej zaawansowanym sprzecie to nie zginie... tym bardziej juz na mega naglosnieniu w klubie. Chyba :)
cypo
 
Posty: 621

Postprzez Basebox » 09 sie 2011, 14:49

cypo napisał(a):Nie znam sie za bardzo, bo produkcja sie nie zajmuje, ale chyba jak kazdy tutaj - troche doswiadczenia z brzmieniem mam i na logike jesli na slabym sprzecie wszystko ladnie slychac, kazde czestotliwosci, to na bardziej zaawansowanym sprzecie to nie zginie... tym bardziej juz na mega naglosnieniu w klubie. Chyba :)
Basebox napisał(a):to kiepska logika.
there i fix'd it.
Basebox
moderator
 
Posty: 9132
Rozpoznawalny diler towaru w klubach.

Postprzez DESS# » 09 sie 2011, 15:05

cypo napisał(a):Nie znam sie za bardzo, bo produkcja sie nie zajmuje, ale chyba jak kazdy tutaj - troche doswiadczenia z brzmieniem mam i na logike jesli na slabym sprzecie wszystko ladnie slychac, kazde czestotliwosci, to na bardziej zaawansowanym sprzecie to nie zginie... tym bardziej juz na mega naglosnieniu w klubie. Chyba :)


nie chyba, słaby sprzęt jest słaby sprzęt. możesz na nim odsłuchać i co najwyżej zapoznać sie z zawartością nagrania. zmień logikę bo logiczne to jest raczej to ze słabość przetworników w kiepskim sprzęcie jest w pewnym sensie zamaskowana pewną korekcyjną zmiana dźwięku zwiększająca głośność nagrania oraz zmieniana na bardziej przyjemną dla ucha kowalskiego. czytaj wszystkie gówno znaczące systemy poprawiania dźwięku jak np dbb, ultra bass, mega coś toś tam i tak dalej... jeszcze niższa półka nawet nie zawiera takich bzdur i fabrycznie ma tam wszystko podbite tyle ze już fabrycznie. w końcu kto w markecie czy innym sklepie z zestawami stereo kupi coś co nie daje w sumie zbyt dużego basu to nie daje a wysokie tony sa przesterowane pewnym zakresie..

wracając do Twojej wypowiedzi, zagnie wszystko ale na kiepskim sprzęcie gdyż zostanie zagłuszone przez podbicia pseudotjuningujące jakość nagrań i jesli przygotujesz cos co super ekstra brzmi na kiepskim sprzęcie to zapewniam Cie ze na innym kiepskim będzie go słychac inaczej a dopiero na porządnych odsłuchach skumasz gdzie popełniłeś błąd.
DESS#
moderator
 
Posty: 2492
727

Postprzez breakcoremonster » 09 sie 2011, 21:10

Zvier napisał(a):
Basebox napisał(a):to kiepski wniosek.


:scri:


Ta. Kawałki robione pod denną charakterystykę taniego głośniczka tylko na nim zabrzmią dobrze
breakcoremonster
banned
 
Posty: 293
Dzika muzyka. Robić swoje nie przyporządkowywać się gatunkom

Postprzez Yabol » 15 sie 2011, 02:33

Sprzęt nie musi być SUEPR AH I OCH! Bardzo ważne jest by nasz zestaw poprawnie przenosił całe pasmo - np. od 20hz do 18kjz - co to znaczy poprawnie? to znaczy, że wzmacniany sygnał bez żadnej korekcji powinien grzmieć - to, że na pudełku głośników napisane jest, że przenoszą od 20hz to nie znaczy, że o usłyszymy - bo to zależy czy nie ma spadku db. dobre nagłośnienie to to, które ma dobrze dobrane parametry głośników do obudów, czyli poprawnie pod konkretne głośniki wyliczono litraż obudów (wzory na liczenie dostępne w sieci) + dodano nie za dużo i nie za mało wygłuszenia, oraz jeśli mamy do czynienia z zestawem 3 drożnym w którym głośnik średnio tonowy jest otwarty - zastosowano kosz izolacyjny, by ciśnienie od basu nie wpływało na membranę średniotonowca. Dobre nagłośnienie to takie, w których odpowiednio dobrano zwrotnice, tak by poszczególne pasma sygnału były dobrze rozłożone pod konkretne głośniki. Wiem, że to co napisałem nie mówi za wiele, ale zmierzam do tego, że taki zestaw 2 kolumn które będą miażdżyć brzmieniem, można znaleźć za 300-400pln - trzeba tylko wiedzieć co i jak szukać. Z doświadczenia wiem, że najlepsze są membrany papierowe - wszelkiego rodzaju kewlar, plastik, gwiezdny pierwiastek alfa i innego rodzaju wynalazki, są po prostu szpanerskim kałem. Drugim nieodłącznym elementem jest akustyka pomieszczenia, bez tego nawet kolumny zrobione przez najtwardszych audiofili, zagrają jak jamnik z komunii'91.

Szukaj a znajdziesz i jeśli nie zależy Ci na lansie - możesz poszperać po internecie za Bang & Olufsen, nawet jakiś vintage z lat 80 zagra wspaniale, jeśli ktoś o nie dbał! Tak czy siak polecam czytać wszystko co wiąże się z głośnikami i budową kolumn.

Jeśli już zaopatrzysz się w sprzęt - to poprawnie wykonany miks, wg pewnych wytycznych, które są niezmienne dla każdego gatunku, powinien brzmieć wszędzie dobrze, ale tylko w przypadku dość dużej kompresji na sumie utworu. Stanie się tak dlatego, że kompresja wyrówna głośności dźwięków i zmniejszy dynamikę, przez co całość będzie brzmiała na zbliżonym poziome głośności powodując w miarę podobny odsłuch na monitorach, telefonie, car audio, TV, boomboxie i w klubie.
Yabol
 
Posty: 1578
Hi there! Would You like to sign my petition?

Postprzez UMBA » 15 sie 2011, 03:44

tak ale to jest robione wszystko w przypadku kawalkow ktore po prostu maja grac dobrze na kazdym sprzecie, ale sa gatunki albo odmiany albo po prostu upodobania w produkcji ktore co by nie zrobic nie beda dobrze grac na glosnikach laptopa, np dubtechno z gleboka stopa ktora za huja nie ma szans zabrzmiec, albo jakies neuro ktore ma gleboki bass - do tego potrzebny jest dobry odsluch.
UMBA
 
Posty: 3772
z tond i z tamtond

Postprzez venom » 15 sie 2011, 15:05

Dzięki Yabol - bardzo pomocny post! Co prawda od teorii do praktyki daleka droga, ale temat trochę mi się rozjaśnił.
venom
 
Posty: 21

Postprzez Yabol » 15 sie 2011, 16:13

UMBA napisał(a):tak ale to jest robione wszystko w przypadku kawalkow ktore po prostu maja grac dobrze na kazdym sprzecie, ale sa gatunki albo odmiany albo po prostu upodobania w produkcji ktore co by nie zrobic nie beda dobrze grac na glosnikach laptopa, np dubtechno z gleboka stopa ktora za huja nie ma szans zabrzmiec, albo jakies neuro ktore ma gleboki bass - do tego potrzebny jest dobry odsluch.



Nie do końca chodzi o gatunek, lecz o średnie tony które są najlepiej słyszalne dla ludzkiego ucha - to, że na telefonie nie usłyszysz sub basu nie oznacza, że kawałek nie zagra z "zadowalającą jak na telefon" jakością po odpowiedniej kompresji. Chyba, że muzyka której słuchasz składa się tylko z basu 20-250hz, to faktycznie za wiele nie usłyszysz.
Yabol
 
Posty: 1578
Hi there! Would You like to sign my petition?

Postprzez B-fly » 27 sie 2011, 21:58



:lol:
Naprawdę wierzysz że jakiekolwiek zabiegi sprawią ten kawałek będzie brzmiał dobrze na telefonie?
No nawet jeśli to zabrzmi dobrze na telefonie to z kolei na lepszych odsłuchasz będzie brzmiał chujowo...
Po prostu musisz się pogodzić z tym, że jeśli kawałek i jego klimat jest oparty na jakiś częstotliwościach, których nie słychać na danym sprzęcie to będzie on brzmiał tam chujowo. Jeśli nie dasz rady się z tym pogodzić to zmień styl ;)
Poza tym sam miks jest sprawą drugorzędną -jeśli nagrasz naprawdę dobry kawałek, który ktoś będzie miał okazję parę razy odsłuchać na różnym sprzęcie to na pewno się nim zainteresuje i będzie mógł go słuchać nawet na komórce bo to co nie będzie słyszalne stworzy w swojej wyobraźni ;)
W każdym razie nie licz, że takie coś będą puszczali w esce :P
B-fly
 
Posty: 298
Wrocław


Powrót do Sprzęt, studio i produkcja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron