Szumy uszne- badanie

Sprzęt i oprogramowanie, tajemnice warsztatu | Hardware & production

Szumy uszne- badanie

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 15:06

Nie pracuje w zawodzie, ale ostatnio rozmawialam z kolezanka ze studiow. Przeprowadzane badanie: jak bardzo subiektywna jest slyszalnosc szumow usznych.

Chodzi o to, ze na codzien nikt o tym nie mysli, nikt tego nie slyszy, ale w momencie, gdy np zatykacie uszy maskujac dzwieki z otoczenia, czy np usiadzcie w kompletnej ciszy, skupcie sie i zacznijcie myslec, czy slyszecie 'dzwonienie' podobne jak po imprezie, tylko mniej wyrazne, mniej głosne, czy nie? Jak macie chwile czasu, sprawdzcie i dajcie znac.

Pytanie jak silnie dziala sugestia, a na ile ma sie faktycznie ten problem.
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez Blah » 08 paź 2011, 15:33

jakieś 10 lat temu jak zaczynałem grać miałem z tym problem, szumy nie pozwalały mi zasnąć w nocy poza tym zmieniały częstotliwość zależnie od pozycji, laryngolog z NFZ nie polecał mi chodzenia do klubów i grania więc pojechałem zasięgnąć porady w Instytucie patologii słuchu w Warszawie. Przetrzymali mnie dwa dni, dali mi jakieś tabletki i po paru tygodniach przeszło. Teraz nie słyszę nic nawet jak zatkam uszy stoperami (chyba że jestem po wpływem alkoholu/THC). Podobno zależy to też od ciśnienia atmosferycznego i samopoczucia psychicznego... Na tą chwile nie słyszę nic ;)
Avatar użytkownika
Blah
 
Posty: 1365
WolvesUK / RzeszówPL

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 15:40

a miales problemy z cisnieniem? za niskie, za wysokie?

dokladnie o to chodzi, jak bardzo slyszenie szumow jest zalezne od psychiki, prawdopodobnie bardzo, widze sama po sobie, wkrecilam sobie, ze je slysze i tak jest, jak tylko o tym pomysle, ta sugestia dziala tez na mojego faceta

szumy sa zalezne od cisnienia to fakt, wtedy lekarz podaje tabletki by usprawic krazenie, moze wlasnie tak bylo w Twoim przypadku
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez breakcoremonster » 08 paź 2011, 17:07

Zakrywam prawe ucho palcem słyszę w prawym uchu głośny szum. Jest tak głośny, że nie słyszę działania swojego pca i myślę paru głośniejszych rzeczy od niego. Zakrywam lewe słyszę szum w lewym, ale już nie tak głośno. Pca słyszę w miarę normalnie prawym...Powiem nawet, że pc jest głośniejszy niż ten szum w lewym.

Dźwięk brzmi tak jakby BYŁ totalnie stłumiony w lewym. Zatkane/uszkodzone ucho ?. WTF. :cuba:

Co ciekawe jak mocno zaciskam prawe ucho w lewym (chyba) słyszę prócz szumu popiskiwanie, ale prawie nie słyszane. Najdziwniejsze jest to dziwne stłumienie tak jakby mniej dźwięku docierało z zewnątrz niż ze środka (WTF) JEŚLI CHODZI o lewe. A ja się potem dziwię, że ludzie się czepiają brzmienia.. :cuba:
Ostatnio edytowano 08 paź 2011, 17:25 przez breakcoremonster, łącznie edytowano 4 razy
breakcoremonster
banned
 
Posty: 293
Dzika muzyka. Robić swoje nie przyporządkowywać się gatunkom

Postprzez Kubix » 08 paź 2011, 17:22

mi przez całę życie piszczało dlatego nie lubię kompletnej ciszy
Avatar użytkownika
Kubix
 
Posty: 277
likłid di en bi

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 17:29

breakcoremonster napisał(a):Zakrywam prawe ucho palcem słyszę w prawym uchu głośny szum. Jest tak głośny, że nie słyszę działania swojego pca i myślę paru głośniejszych rzeczy od niego. Zakrywam lewe słyszę szum w lewym, ale już nie tak głośno. Pca słyszę w miarę normalnie prawym...Powiem nawet, że pc jest głośniejszy niż ten szum w lewym.
Dźwięk brzmi tak jakby BYŁ totalnie stłumiony. Zatkane ucho ?. WTF. :cuba:

Co ciekawe jak mocno zaciskam prawe ucho w lewym (chyba) słyszę prócz szumu popiskiwanie, ale prawie nie słyszane. A ja się potem dziwię, że ludzie się czepiają brzmienia.. :cuba:


takim szumem sie nie przejmuj, to normalne, tutaj chodzi o typowe 'dzwonienie' taki jednostajny pisk kolo 800-1000 Hz, jakby ktos Ci podawal ton na ucho, badz jakbys wyszedl z imprezy po godzinie stania przy glosniku ;)



ja musze sie bardzo skupic, zeby cos takiego uslyszec, w zupelnej ciszy slysze, ale tylko jak o tym pomysle, sugestia jest naprawde silna, az przerazająca
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez Moptron » 08 paź 2011, 17:44

doczytalem do polowy i zaczelo mi szumiec w uszach, to sie nazywa moc sugestii... :D
Forthcoming gigs:

16.11 Therapy Sessions Cz @ Ceske Budejovice / Cz
17.11 Drum To The Core @ 8bitow
7.12 Drumshock @ Subclub / Bratislava, Sk
15.12 Yellow Collaboration vol.8 @ Log:In / Wroclaw
22.12 Concord Dawn @ Sfinks700 / Sopot
24.12 PRSPCT XL16 @ Factory010 / Rotterdam, Nl
31.12 Bassproof @ Faval / Brno, Cz
11.01 Current Value @ Sfinks700 / Sopot
1.03 TBA @ Log:In / Wroclaw
2.3 TBA
8.03 Yellow Label: Quad Damage ! @ TBA

http://www.yellowlabel.pl
http://www.myspace.com/moptron
Moptron
 
Posty: 541
Pabianice / Poznań

Postprzez 16kHz » 08 paź 2011, 18:35

Obrazek
Ostatnio edytowano 28 lis 2011, 01:06 przez 16kHz, łącznie edytowano 1 raz
16kHz
ban na ochłodę
 
Posty: 265

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 18:37

Moptron napisał(a):doczytalem do polowy i zaczelo mi szumiec w uszach, to sie nazywa moc sugestii... :D


:lol:

poczekaj, az pojdziesz spac, jak bedzie kompletna cisza...
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez 16kHz » 08 paź 2011, 18:55

Obrazek
Ostatnio edytowano 28 lis 2011, 00:59 przez 16kHz, łącznie edytowano 3 razy
16kHz
ban na ochłodę
 
Posty: 265

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 19:04

ja wczoraj zrobilam ten test i tak sobie wkrecilam, ze w nocy wlaczylam radio, a pozniej wentylator, naprawde mozna zasugerowac ich istnienie, teraz co tylko sobie przypomne, to slysze aaa
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez breakcoremonster » 08 paź 2011, 19:51

Noire napisał(a):
breakcoremonster napisał(a):Zakrywam prawe ucho palcem słyszę w prawym uchu głośny szum. Jest tak głośny, że nie słyszę działania swojego pca i myślę paru głośniejszych rzeczy od niego. Zakrywam lewe słyszę szum w lewym, ale już nie tak głośno. Pca słyszę w miarę normalnie prawym...Powiem nawet, że pc jest głośniejszy niż ten szum w lewym.
Dźwięk brzmi tak jakby BYŁ totalnie stłumiony. Zatkane ucho ?. WTF. :cuba:

Co ciekawe jak mocno zaciskam prawe ucho w lewym (chyba) słyszę prócz szumu popiskiwanie, ale prawie nie słyszane. A ja się potem dziwię, że ludzie się czepiają brzmienia.. :cuba:


takim szumem sie nie przejmuj, to normalne, tutaj chodzi o typowe 'dzwonienie' taki jednostajny pisk kolo 800-1000 Hz, jakby ktos Ci podawal ton na ucho, badz jakbys wyszedl z imprezy po godzinie stania przy glosniku ;)



ja musze sie bardzo skupic, zeby cos takiego uslyszec, w zupelnej ciszy slysze, ale tylko jak o tym pomysle, sugestia jest naprawde silna, az przerazająca


Dzięki.



Jak dla mnie jesteś trochę uczulona po tym co usłyszałaś od koleżanki.
To może być tylko twoja wyobraźnia.

Jeśli masz na myśli tego typu pisk to zdarzał mi się bardzo dawno temu głównie od słuchania głośni muzy. Obecnie słucham na średnio 20% mastera i nie mam takich problemów. Może zmiana diety (prawie zero cukru i koniec z fajkami też pomogły)
breakcoremonster
banned
 
Posty: 293
Dzika muzyka. Robić swoje nie przyporządkowywać się gatunkom

Postprzez Reverser » 08 paź 2011, 19:54

Po tych twoich wypocinach to wnioskuje, że masz już permanentnie uszkodzony słuch od urodzenia
Reverser
 
Posty: 789
Tam gdzie piją dużo

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 20:19

reverser, watpie, jestem z zawodu akustykiem ze specjalnoscia protetyka sluchu, wiec niejednokrotnie mialam badany sluch na studiach, sama wielokrotnie wykonywalam badania innym



breakcoremonster

wlasnie o to chodzi, ona bada na ile sugestia dziala na czlowieka, jesli chodzi o szumy uszne, a na ile problem faktycznie istnieje, poprosila mnie, aby rowniez popytac innych,a pamietam, ze temat byl tutaj kilkukrotnie poruszany......
fakt, ja sie przez to zrobilam uczulona :lol:

ogolnie z materialow, ktore zebrala wychodzi na to, ze prawie kazdy ma takie odczucie dzwonienia, gdy zaczyna sie na tym skupiac, mimo, ze problem na codzien nie istnieje
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez breakcoremonster » 08 paź 2011, 20:41

Reverser napisał(a):Po tych twoich wypocinach to wnioskuje, że masz już permanentnie uszkodzony słuch od urodzenia


z pewnością masz rację i szkoliłes Noire w jej fachu.
breakcoremonster
banned
 
Posty: 293
Dzika muzyka. Robić swoje nie przyporządkowywać się gatunkom

Postprzez 16kHz » 08 paź 2011, 20:49

Obrazek
Ostatnio edytowano 28 lis 2011, 00:59 przez 16kHz, łącznie edytowano 2 razy
16kHz
ban na ochłodę
 
Posty: 265

Postprzez breakcoremonster » 08 paź 2011, 21:14

16kHz napisał(a):
breakcoremonster napisał(a):
Reverser napisał(a):Po tych twoich wypocinach to wnioskuje, że masz już permanentnie uszkodzony słuch od urodzenia


z pewnością masz rację i szkoliłes Noire w jej fachu.

on pisał o tobie, artysto


wróć.
breakcoremonster
banned
 
Posty: 293
Dzika muzyka. Robić swoje nie przyporządkowywać się gatunkom

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 21:21

napisal pode mna, wiec tez tak wywnioskowalam ;)


no nic, czas isc wieszac plakaty na miasto i zapomniec o dzwonieniu :makeborg:
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez UMBA » 08 paź 2011, 22:22

Noire napisał(a):
ogolnie z materialow, ktore zebrala wychodzi na to, ze prawie kazdy ma takie odczucie dzwonienia, gdy zaczyna sie na tym skupiac, mimo, ze problem na codzien nie istnieje


tak samo jak wzrok czy wech ktore przyzwyczajaja sie po jakims czasie do wiekszego natezenia bodzcow tak samo sluch dlatego nie slychac codziennego dzwonienia bo mozg ignoruje zbedne sygnaly
UMBA
 
Posty: 3772
z tond i z tamtond

Postprzez Noire » 08 paź 2011, 22:49

to raz, dwa- tutaj spora role ogrywa psychika, wydaje ci sie, ze cos slyszysz i zaczynasz slyszec, o to wlasnie jej chodzi, o urojenia, pewnie kazdy z nas w zupelnej ciszy sugerując się, ze slyszy dzwonienie, faktycznie zacznie je dostrzegac ;)
Avatar użytkownika
Noire
 
Posty: 4189
Noise Control

Postprzez 16kHz » 09 paź 2011, 01:59

Obrazek
Ostatnio edytowano 28 lis 2011, 00:59 przez 16kHz, łącznie edytowano 2 razy
16kHz
ban na ochłodę
 
Posty: 265

Postprzez Projekt Pi » 09 paź 2011, 09:17

Słyszę szumy prawie codziennie przed snem, nie uważam jednak żeby to był problem. Czasem na nich się skupię i exploruję te przedziwne częstotliwości, pomaga mi to nawet zasnąć. Generalnie wnioskuję że chyba mam zjebany mózg, bo czasem nierozumiem co ludzie do mnie mówią, choć badanie robiłem i wszystko wyszło w normie.
Avatar użytkownika
Projekt Pi
 
Posty: 1603
Mojżeszów

Postprzez bonn » 09 paź 2011, 11:52

szumow nie ma - czasami tylko taki baaaaardzo niski pisk, ktory samoczynnie znika po kilkudziesieciu sekundach. no i klikanie w uszach przy kazdym przełykaniu śliny
Avatar użytkownika
bonn
 
Posty: 379
Leeds / Mielec


Powrót do Sprzęt, studio i produkcja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron