Strona 1 z 1

Mastering

PostNapisane: 20 lis 2014, 10:22
przez method99
Siema. Na wstępie powiem, że od strony teoretycznej przewaliłem kawał sieci i dalej gówno umiem :roll: rozumiem jak działają kompresory, limitery, clipery... ale w praktyce, jak słucham amatorskich produkcji, to mój mastering wychodzi żałośnie cicho. Macie jakieś rady ? używam kilku kompresorów, EQ.. kończe limieterem, lub cliperem ale to dalej brzmi stosunkowo cicho. A jak już zrobię głośno, to brzmi to jak kupa jakaś. A ludzie robią jakoś to tak, że brzmi i głośno i tłusto, przestrzennie, a nie płasko i skrzecząco z jakością kibla.. nie wierze, że amatorzy za każdym kawałkiem płacą komuś za mastering : / pracuje w Reasonie, ale nawet jak robiłem mastering w cool edit to wychodziło tak samo cicho

Re: Mastering

PostNapisane: 20 lis 2014, 10:52
przez Projekt Pi
Jakie RMS osiągasz? Powinno się mieścić w granicach -12 do -9 dB. Kompresor wielopasmowy jakiś używasz? Bo zwykłe kompresory mogą Ci zjadać wysokie częstotliwości przy dużej ilości basu. Izotop Ozone próbowałeś? A może mix po prostu masz hoojowy? :wink:

Re: Mastering

PostNapisane: 20 lis 2014, 22:44
przez Johnny!

Re: Mastering

PostNapisane: 21 lis 2014, 05:09
przez goro
]:-> :dnb:

Jak musisz za duzo kombinowac na koncu miksu to znaczy, ze robisz cos zle znacznie wczesniej. Ogranicz swoj mastering do minimum: lekka kompresja <-> subtelne eq, na koniec podbicie limiterem do oczekiwanego poziomu RMS. Nastepnie sprawdzasz A/B z innym referencyjnym utworem i patrzysz co spaprales, a potem wracasz i poprawiasz poszczegolne skladowe Twojego miksu. I znowu A/B z utworem referencyjnym do oporu. Potem odstawiasz to tak na conajmniej 2-3 tygodnie i zobaczysz od razu swoj kawalek z innej perspektywy.

Re: Mastering

PostNapisane: 10 sty 2016, 00:22
przez ReAktor

Re: Mastering

PostNapisane: 20 lut 2016, 00:26
przez hobbit
zazwyczaj to nie chodzi o mastering, a o miks. dobrze złożony miks nawet bez masteringu zagra dobrze.