Strona 1 z 68

Piwo - degustacje, oceny. Kącik miłośników chmielu.

PostNapisane: 09 cze 2007, 22:51
przez zolwik
kto sie przylaczy?

zauwazylem, ze czeskie piwa maja smak, ale brakuje im mocy,
polskie mimo wszystko troche poniewieraja (zalezy kto jaka ma glowe,
ale czeskich musialbym wypic chyba 6, a polskich 2).

Aktualnie pije Tyskie, wczoraj byl Kozel, a przedwczoraj Kelt 8)

PostNapisane: 09 cze 2007, 23:15
przez DeVIdzEj
kusisz...kusisz...eh kurwa chyba pojde po to tyskie...tylko kurwa uczyc sie powinienem!... no chuj, ide!

PostNapisane: 09 cze 2007, 23:25
przez DeVIdzEj
psssst!
zdrowko :dnb:


i zabieram się za

"Jak skutecznie manipulować wyborcą? Odwołując się do znanych sobie koncepcji i teorii psychologii społecznej wskaż, w jaki sposób można je wykorzystać przy tworzeniu skutecznej kampanii wyborczej – w marketingu politycznym."

PostNapisane: 10 cze 2007, 00:59
przez cR4m4Rr10
ahh, wodzisz na pokuszenie jak to slusznie ujal Devidzej :)

PostNapisane: 10 cze 2007, 01:43
przez Zefi
Dla mnie Tyskie najlepsze 8)

jakie¶ dwie godziny temu mi siê skoñczy³y :?

PostNapisane: 10 cze 2007, 03:14
przez Azbest
wypiłem dzisiaj perłe potem dwa carlsbergi bo są po 2.69 i mają fajną butelke a na koniec jedno tyskie bo były za darmo ;]

ide spać na luzaka be zmartwień czy spokojnie zasnę :lol: :dnb:

PostNapisane: 10 cze 2007, 03:42
przez kzk
azbi poklikasz :D :?:

PostNapisane: 10 cze 2007, 04:09
przez kempa8
azbest napisał(a):ide spać na luzaka be zmartwień czy spokojnie zasnę :lol: :dnb:


a ja cos nie moge, w sumie to i tak zaraz ide na nastepne.


bo piwo dobre jst

a zaale a to.



a tak swoja droga to bez przesady...

zolwik napisał(a):ale czeskich musialbym wypic chyba 6, a polskich 2).

PostNapisane: 10 cze 2007, 10:13
przez parufka
Tyskie, Lech troche mi sie znudzily, teraz pije tylko żywca i ewentualnie pilsnera ;)

PostNapisane: 10 cze 2007, 10:24
przez cytryna
o poranku na kacyka nie ma nic lepszego jak browarek :D
zimniutkie debowe :D

Re: Piwo sobie pije

PostNapisane: 10 cze 2007, 10:36
przez orbique
zolwik napisał(a):polskie mimo wszystko troche poniewieraja (zalezy kto jaka ma glowe,
ale czeskich musialbym wypic chyba 6, a polskich 2).


2 piwa Cie poniewierają??

:lol: :lol: :lol:

:wink:

PostNapisane: 10 cze 2007, 10:38
przez Zefi
parufka napisał(a):Tyskie, Lech troche mi sie znudzily


Jak piwo mo¿e siê znudziæ? :o :o :o
Kobieta rozumiem, ale piwo? :roll:

PostNapisane: 10 cze 2007, 12:50
przez DeVIdzEj
normalnie. ile mozna te siki browary pic... ylko sie po tym szcza.

wódka - to jest coś, co się nie nudzi :D :wink:

PostNapisane: 10 cze 2007, 13:20
przez Zefi
ostatnio mia³em okazjê napiæ siê piwa z 50k± wi¶niówki :D

nawet dobre by³o :wink:

PostNapisane: 10 cze 2007, 13:41
przez CuBa
a bluprint wczoraj sprzedal 3 piwa za 4 zlote...

PostNapisane: 10 cze 2007, 13:49
przez Blazin
CuBa napisał(a):a bluprint wczoraj sprzedal 3 piwa za 4 zlote...


a to w gimnazjum matematyka i ekonomia na takim slabym poziomie jest?

PostNapisane: 10 cze 2007, 13:51
przez Zefi
CuBa napisał(a):a bluprint wczoraj sprzedal 3 piwa za 4 zlote...


chyba zacznê robiæ z nim interesy :lol: :lol: :lol:

:wink:

PostNapisane: 10 cze 2007, 16:01
przez siegemode
piwo to podstawa a "wódko pozwól żyć" :? :droid:

PostNapisane: 10 cze 2007, 17:53
przez janii
Zefel napisał(a):ostatnio miałem okazję napić się piwa z 50ką wiśniówki :D

nawet dobre było :wink:


:D

wódka - to jest coś, co się nie nudzi


Ale wóda tez jest spoko szkoda tylko, ze nie jest gazowana, ale za to dobrze sie rzyga!

PostNapisane: 10 cze 2007, 18:16
przez blue print
Blazin napisał(a):
CuBa napisał(a):a bluprint wczoraj sprzedal 3 piwa za 4 zlote...


a to w gimnazjum matematyka i ekonomia na takim slabym poziomie jest?

bo kuba inteligent wybrał karpackie, a nie było już nawet na fajki.

no, ale kupilismy spirytus.

PostNapisane: 17 cze 2007, 00:38
przez zolwik
zubr wystepuje w puszczy.
a dzis goscinnie u mnie na biurku (uprzednio w lodowce).

pil ktos Freeq'a limonowego? bo zwykly jest paskudny,
tak jak Redd's malinowy (jablkowego lubie) i nie wiem
czy eksperymentowac jutro.

PostNapisane: 17 cze 2007, 01:22
przez kempa8
ja pare lyłkow jakis czas temu brałem na próbe od kolezanki i chujowy na maksa, ale ja ogólnie nie lubie tych friqów redsów dzindzersów i inyych chujow, to wrecz grzech piwem zwac przeciez.


ogólnie dzis od rana kilka strzeliłem przez cały dzien by dobry humor podtrzymywac i sie na uczelni na zaliczeniach nie zamulic, przed chwila ostatnia tatre na uspienie dopiłem, wiec cóz...

dobrej nocy zycze.

PostNapisane: 17 cze 2007, 01:39
przez Noire
ja zjadlam kawalek pizzy, przegryzlam czekolada i nie mam miejsca na piwko, musze chwile odczekac, ale za godzinke machne sobie zimnego browara z sokiem uhuhu ]:-> :dnb:

a od poniedzialku dieta :P

PostNapisane: 17 cze 2007, 10:24
przez DeVIdzEj
zolwik napisał(a):zubr wystepuje w puszczy.
a dzis goscinnie u mnie na biurku (uprzednio w lodowce).

pil ktos Freeq'a limonowego? bo zwykly jest paskudny,
tak jak Redd's malinowy (jablkowego lubie) i nie wiem
czy eksperymentowac jutro.


freeqa nie pilem w ogole chyba, ale redd`s kazdy poza jablkowym = BLEEEEEEEEEH, takie gowno ze sie do ust nie da wziac.
:twisted: :roll:
nie wiem kto to wymysla, ale przegina paue..

PostNapisane: 17 cze 2007, 11:02
przez zolwik
Redd's jablkowy jest piwem, ma smak oranzady, ale jest w nim cos
piwnego i jest mocniejszy od niektorych czeskich piw :wink:
dobry na lato, jak sie chce pic, a nie chce sie piwa.

PostNapisane: 17 cze 2007, 11:29
przez kempa8
zolwik napisał(a):a nie chce sie piwa.


:o

PostNapisane: 17 cze 2007, 11:32
przez zolwik
czasami sie nie chce nooooo, czasam chccesz zimny sok, oranzade,
pepsi, nie wiem, cos innego, to wtedy sie bierze Redd'sa jablkowego :wink:

PostNapisane: 17 cze 2007, 11:40
przez kempa8
a nie, to ja tak nie mam... :wink:

PostNapisane: 17 cze 2007, 11:49
przez DeVIdzEj
albo wyjmuje sie z zamrazarki 0,5l wyborowej...

wódka ponad wszystko :D

PostNapisane: 17 cze 2007, 13:50
przez zulus5ooo / z5k
mi na takie "zmęczenie smakiem zwykłego browara" ostatnio pomógł redd's, ale ten żółty SUN czy jak mu tam...

w upalny dzień jak jest zajebiście schłodzony to wchodzi jeszcze lepiej niż oranżada :D