obsceniq napisał(a):nikt sie nie czepia, wręcz go podziwiam, chciałbym tylko zrozumieć co czyni go tak wyjątkowym.
obsceniq napisał(a):Dlaczego azbest ma takie dziwne banie?
BISZUKS napisał(a):obsceniq napisał(a):Dlaczego azbest ma takie dziwne banie?
każdy ma swój wyjątkowy i nie powtarzalny kształt głowy, więc myśle że nie powinieneś się dziwić tylko przyjżeć się swojej jak to powiedziałeś bani
Azbest napisał(a):
Czułem odrobinę szaleństwa w perwersyjnych aktach seksualnych. Nie mogłem kontrolować mojego zachowania, ponieważ już od dzieciństwa nie mogłem realizować się jako mężczyzna, jako pełnowartościowy mężczyzna. Moje zachowanie nie powinno być traktowane jako próba uniknięcia odpowiedzialności za czyny, jakie popełniłem. Nawet po moim zatrzymaniu nie zdawałem sobie sprawy jak poważnie groźne były czyny, których się dopuściłem. Ta sprawa jest związana tylko ze mną. To nie jest obawa przed odpowiedzialnością, ale moje nerwowe i psychiczne napięcie. Jestem gotowy opowiedzieć o wszystkich zbrodniach, ale proszę mnie nie zamęczać pytaniami o ich szczegóły. Moja psychika mogłaby tego nie wytrzymać. Nie mam zamiaru niczego ukrywać. Wszystko, co zrobiłem przyprawia mnie o dreszcze. Jestem wdzięczny detektywom, że mnie złapali.
Azbest napisał(a):obsceniq napisał(a):nikt sie nie czepia, wręcz go podziwiam, chciałbym tylko zrozumieć co czyni go tak wyjątkowym.
Czułem odrobinę szaleństwa w perwersyjnych aktach seksualnych. Nie mogłem kontrolować mojego zachowania, ponieważ już od dzieciństwa nie mogłem realizować się jako mężczyzna, jako pełnowartościowy mężczyzna. Moje zachowanie nie powinno być traktowane jako próba uniknięcia odpowiedzialności za czyny, jakie popełniłem. Nawet po moim zatrzymaniu nie zdawałem sobie sprawy jak poważnie groźne były czyny, których się dopuściłem. Ta sprawa jest związana tylko ze mną. To nie jest obawa przed odpowiedzialnością, ale moje nerwowe i psychiczne napięcie. Jestem gotowy opowiedzieć o wszystkich zbrodniach, ale proszę mnie nie zamęczać pytaniami o ich szczegóły. Moja psychika mogłaby tego nie wytrzymać. Nie mam zamiaru niczego ukrywać. Wszystko, co zrobiłem przyprawia mnie o dreszcze. Jestem wdzięczny detektywom, że mnie złapali.
Azbest napisał(a):pęknięty kask wyrwał cała tyłoczaszkę o dziwo nie uszkadzając mózgu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości