aguthi napisał(a):akcja z mojej pracy dzis;)
siedze sobie, ogarniam cos tam na kompie...
dzrwi otwarte, na korytarz przychodzi szef oddzia³u, zatrzymuje sie przy otwartych drzwiach na przeciwko moich...
SZEF (do pracownika) : Jak sie dzis czujesz??
PRACOWNIK: (po chwili grubym tonem) : DO DUPY
SZEF : ...
ps. zeby bylo smieszniej to jest panstwowa instytucja
facet nazywal sie wilson i mial fabryke sprzetu z zelaza - gwozdzie, sruby, itp. Postanowil wiec zatrudnic goscia, ktory zrobilby reklame wizualna jego najnowszych gwozdzi do tv. facet przychodzi po tygodniu z kaseta i pokazuje. A tam rzymski zolnierz przybija jezusa do krzyza, a pod spodem napis "gwozdzie WIlsona utrzymaja wszystko!". Wilson dostaje kurwicy, krzyczac, ze za chuj nie wyemituja takiego czegos w tv. Facet wiec znowu przychodzi po tygodniu i znowu rzymski zolnierz przybija jezusa, a na dole napis "gwozdzie wilsona utrzymaja wszystko!". Wilson do granic mozliwosci wkurwiony daje wiec ostatnia szanse pracownikowi. Wraca za tydzien i pokazuje kolejny film. Widac gorke, kawalek pola, lasy. Chwila ciszy, a zza gorki wybiega gosc w lachmanach, dlugich wlosach, strasznie zaniedbany. Zanim wybiegaja rzymscy zolnierze i gonia uciekajacego. Jeden zatrzymuje sie przy kamerze zdyszany i mowi: "Kurwa, gdybysmy mieli gwozdzie Wilsona..."
paranoiseoptimal napisał(a):
facet nazywal sie wilson i mial fabryke sprzetu z zelaza - gwozdzie, sruby, itp. Postanowil wiec zatrudnic goscia, ktory zrobilby reklame wizualna jego najnowszych gwozdzi do tv. facet przychodzi po tygodniu z kaseta i pokazuje. A tam rzymski zolnierz przybija jezusa do krzyza, a pod spodem napis "gwozdzie WIlsona utrzymaja wszystko!". Wilson dostaje kurwicy, krzyczac, ze za chuj nie wyemituja takiego czegos w tv. Facet wiec znowu przychodzi po tygodniu i znowu rzymski zolnierz przybija jezusa, a na dole napis "gwozdzie wilsona utrzymaja wszystko!". Wilson do granic mozliwosci wkurwiony daje wiec ostatnia szanse pracownikowi. Wraca za tydzien i pokazuje kolejny film. Widac gorke, kawalek pola, lasy. Chwila ciszy, a zza gorki wybiega gosc w lachmanach, dlugich wlosach, strasznie zaniedbany. Zanim wybiegaja rzymscy zolnierze i gonia uciekajacego. Jeden zatrzymuje sie przy kamerze zdyszany i mowi: "Kurwa, gdybysmy mieli gwozdzie Wilsona..."
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 78 gości