Anegdoty i Dykteryjki

Wchodzisz na własne ryzyko | Enter at your own risk!

Anegdoty i Dykteryjki

Postprzez acid » 10 cze 2005, 00:17

Jak w temacie. ;)
Ostatnio edytowano 10 cze 2007, 11:28 przez acid, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez acid » 10 cze 2005, 00:46

przychodzi koleś do dyrektora cyrku i mowi
-mam dla pana numer wszechczasów, Pan zarobi miliony, luzie oszaleja a ja bede znany!
- tak? a co to za numer?
- no niech sobie pan wyobrazi panie kochany, cała kopuła cyrku obieszona balonikami, wszedzie wiszą, a w tych balonach gówno! no i wyjeżdzają amazonki na koniach i strzelają do tych baloników z łuku! to gówno spada i pan se wyobrazi - wszystko w gównie, widownia w gówniem amazonki w gównie, te konie w gównie! i wtedy wychodze JA - CAŁY NA BIAŁO....


betą

:lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez BWL » 10 cze 2005, 10:09

hahaa kurana

A wiecie jak sie nazywa Japoński sprzedawca domów???




A nachujamitachata :lol:
BWL
 
Posty: 588

Postprzez BaJabOnGoo » 11 cze 2005, 18:38

obczajcie to:


Eryk ujarał się z kumplami na maxa. Było mu mało imprezy więc poszedł do swojej panny. Wchodzi, całusy, coś tam gada - ogólnie standardzik.> W pewnym momencie panna mówi, że musi się wykąpać i żeby usiadł, poczekał, ona zaraz będzie gotowa... Eruniu spoko, siedzi i czeka.> > Po 10 minutach zachciało mu się> kupy, tak że nie mógł wytrzymać ( no i jeszcze do tego doszedł trip na grassie ).> Zobaczył siedzącego obok psa panienki... Pokalkulował sobie w czaszce szybko, że się zesra obok niego i jak panna spyta, to zwali na kundla. Uporał się z tym raz dwa - i siedzi dalej. Panna wychodzi z kąpieli wącha, patrzy ...... SZOK !> I teraz wymiana zdań (szybka - jak na dobrego tripa przystało> > Panna: Co to jest ?!> Eryk: Pies Ci się zesrał !> Panna: PLUSZOWY KURWA ?!
BaJabOnGoo
 
Posty: 46

Postprzez BWL » 12 cze 2005, 16:53

Pan Bóg stworzył Adama i Ewe.
Z góry obserwuje swe dzieło...
patrzy na Ewe i mówi..
"..ale Ty to sie będziesz musiała malować" :lol:
BWL
 
Posty: 588

Postprzez BaJabOnGoo » 12 cze 2005, 22:24

Bartek spokoj..!

Kiedy facet traci 99% swojej inteligencji?
- Gdy zostaje wdowcem.

Co powiedział Bóg po stworzeniu mężczyzny?
- Stać mnie na więcej.
BaJabOnGoo
 
Posty: 46

Postprzez acid » 13 cze 2005, 18:46

Z bash.org.pl:

<nmn> dostalem bombe z histy z odpowiedzi...
<nmn> a jak mu powiedzialem ze jego uno splonie to u dyrektora wyladaowalem.
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez acid » 15 cze 2005, 00:05

Byl sobie fanatyk wedkowania. Pewnego dnia dowiedzial sie o
fantastycznym wprost miejscu, malym jeziorku w lesie, gdzie ryby
o
wielkosci niesamowitej same wskakuja na haczyk. Nie mógl sie juz
doczekac weekendu, zakombinowal w pracy, pozamienial sie na
zmiany, nastawil
budzik na 4 rano, bo daleko bylo... I wreszcie nastal ten
dzien...
Po dlugiej podrózy odnalazl male jeziorko w lesie, rozstawil
wedki...
i czekal... godzine druga godzine trzecia wreszcie... splawik
drgnal...
wedkarz szarpnal... i wyciagnal ogromna nadziana na haczyk...
kupe.
Zaklal szpetnie i zauwazyl, ze z tylu ktos za nim stoi. Byl to
miejscowy.
Wedkarz z zalem powiedzial:
- No patrz pan, taki kawal drogi jechalem, tyle wysilku,
kombinowania,
i co? KUPA...
Na to gosciu:
- A bo wie pan, z tym jeziorkiem zwiazana jest pewna legenda.
Otóz
niech pan sobie wyobrazi, przed 1 wojna swiatowa zyl tu chlopak
i
piekna dziewczyna, kochali sie niesamowicie. Ale wzieli go do
wojska.
Po jakims czasie nadeszla wiadomosc ze on zginal na froncie. I
prosze sobie
wyobrazic, ze ona przyszla tu, nad to jeziorko i z wielkiego
zalu
sie utopila!
- Niesamowite - odparl wedkarz.
- Ale to jeszcze nie koniec prosze pana! Otóz po wojnie okazalo
sie
ze chlopak przezyl, byl tylko ranny. Przyjechal tu, dowiedzial
sie
o wszystkim, przyszedl tu, w to miejsce na którym pan siedzi i z
zalu i wielkiej milosci równiez sie utopil!
- To szokujaca historia - powiedzial wedkarz - ale co z ta kupa.
- A to nie wiem. Widocznie ktos nasral.


Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść.
- Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku, rozumiesz...
Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic, mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki. W pewnym momencie gość mówi:
- Słuchaj, może zatańczymy?
- Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę...
- Nie szkodzi, jakoś to będzie!
I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek, tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera:
- Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek...
- Spoko spoko. Przewieszę cię przez plot, poradzimy sobie.
I tak właśnie zrobił. Przewiesił ja przez plot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta:
- Co jest? Co ci się dzieje?
- Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna.
- Co ty mówisz, przecież czułem, że nie pierwszy raz!
- Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu.


Jasiu wraca do domu cały podrapany: ręce, twarz, nogi, więc mama się go pyta:
- Synku co się stało?
- Jechałem na rowerku i się wywróciłem.
- Ale przecież rowerek stoi w garażu i ma zepsute siodełko...
- No, ale to był rowerek pożyczony.
- I jak to się stało??
- Wjechałem na żwir i wpadłem w poślizg.
- Ale przecież dzisiaj rano widziałam, że wylali pod naszym blokiem asfalt, tam nie ma żwiru!
- No tak, ale ja wpadłem tak naprawdę w krzaki i się porysowałem.
- Kochanie przecież krzaki wycięli wczoraj wieczorem...
Na to Jasiu zrobił wkurzoną minę i krzyczy:
- Kot jest mój i będę go pierdolił kiedy mi się podoba!



>> Na kolonii, w nocy, z pokoju Jasia dobiega cichy płacz. Wchodzi
>> wychowawczyni i pyta z troską:
>> - Dlaczego płaczesz?
>> - Bo ja w domu zawsze spałem z mamusią
>> - Pani wzięła Jasia do swojego pokoju i położyła obok siebie na łóżku. I
>> znowu:
>> - Czemu płaczesz?
>> - Bo ja w domu zawsze wkładałem mamie paluszek w pępuszek
>> - No, dobrze
>> Po chwili jednak:
>> - Jasiu, to nie jest pępuszek...
>> - Tak, a to nie jest paluszek...




W pierwszej klasie szkoly podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci:
- Jakie dzwieki wydaje krowa?
Malgosia podnosi reke:
- Muuuu, prosze pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odglos wydaja koty?
Grzes podnosi reke:
- Miauuu, prosze pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dzwiek wydaja psy?
Jasio podnosi reke.
- No Jasiu powiedz - zacheca pani.
- Na ziemie skurwysynu, rece za glowe i szeroko nogi!



Tato ,a dlaczego babcia ucieka między drzewami ?
Nie pierdol podawaj naboje...



jedzie staruszek maluchem zgarbiony przestraszony i nagle wymija go mercedes s-klasa dziadek tak sie wystraszyl ze nie zdazyl na światlach sie zatrzymac i przyjebał w mercedesa
wysiada dwóch byków i mówi do dziadka:
-i co dziadek przyjebałes?
na to dziadek -no tak
-a kase masz?
-nie mam
-no to może masz ubezpieczenie?
-nie mam
-no to może masz syna?
-mam
-no to masz tu komureczke i dzwoń po synka to mi to odrobi ,bo ty sie juz do pracy nie nadajesz
dziadek chwycił za telefon i dzwoni
po chwili podjezdza 5 mercedesów s-klasa,wysiada 10 byków,jeden podchodzi do dziadka i mówi:
- i co tatuś? przyjebał jak cofał?!?
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez BWL » 15 cze 2005, 13:02

Czy Cie popierdoliło kwasie :o
Ja tam tego nie czytam, pzrciez mozna by to podzielic minimum na 3 tomy :lol:
BWL
 
Posty: 588

Postprzez acid » 15 cze 2005, 14:04

Bo nie jestes smieszek klasowy :lol:
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez BaJabOnGoo » 15 cze 2005, 14:09

ja myslalam acid ze u Ciebie smieczek klasowy to jawa albo stepien :lol:
BaJabOnGoo
 
Posty: 46

Postprzez BaJabOnGoo » 15 cze 2005, 16:32

Czerwony kapturek do babci:
- Babciu, czemu masz takie wielkie oczy?
A babcia, ubrana w biale rekawiczki na to:
- JAZDAAAA!


Siedzi dwóch kloszardów pod spożywczakiem i piją "dobre wino za trzy złote". W pewnym momencie jeden z nich zaczyna węszyć i mówi do drugiego:
-Ale od ciebie jedzie. Zesrałeś się!
-Nie, nie zesrałem się
-Mówię, że się zesrałeś! Wiem co czuję!
-No nie zesrałem się!
-To pokaz...
-No to patrz - mówi broniący się, po czym ściąga spodnie, a tam... wielka kupa.
-No widzisz?! Zesrałeś się!
-Aaaa... myślałem, że chodzi ci o dzisiaj..
BaJabOnGoo
 
Posty: 46

Postprzez no oczywiscie ze ja » 16 cze 2005, 16:55

-mamo ,mamo wszyscy mowia ze jestem nienormalna!!
-coreczko ,kto tak mowi??
-muchy
no oczywiscie ze ja
 
Posty: 1

Postprzez BWL » 30 cze 2005, 11:21

Siedzą dwa gołębie na drzewie. Jeden grucha drugi jabłko.
Przechodził Masztalski obok koparki i dał się nabrać...
Szedł facet przez las i zdębiał.
Szedł facet przez lód i się załamał
Wygląda facet przez okno a tam ludzie pojęcie przechodzi
Wychodzi facet na balkon i widzi, że z góry wióry lecą. Idzie na górę a tam sąsiad struga wariata
Rolnik powiesił swoje konie na drzewie i powiedział "Wiśta"
Poszła babcia po mleko i dostała z bańki
Dziadek brał udział w zawodach balonowych i nieźle wypadł
Szedł krawiec nocą po ulicy i się zaszył w ciemnościach
Bezrobowny poszedł po chleb i spotkał go zawód
Dwaj maszyniści rozmawiają ze sobą w czasie jazdy. W końcu jeden się zdenerwował i skierował rozmowę na inne tory
Idą mrówki przez most. Pierwsza, druga, pół do trzeciej...
Robiła babcia na drutach. Przejechał tramwaj i spadła...
Szedł facet koło betoniarki i się zmieszał
Szedł facet przez budowę i go zamurowało
Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię
Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do głowy strzeliło
BWL
 
Posty: 588

Postprzez acid » 08 lip 2005, 17:31

Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
Podchodzi do niej ksiądz i pyta:
- Jak się nazywasz, dziewczynko?
- Mam na imię Płatek.
Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta:
- Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię?
- Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim miłość... Potem pod tym drzewem gorąco się kochali... Kochali się tak mocno, że z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywając ich nagie ciała...
Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc:
- Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
Dziewczyka:
- Pigi.
Ksiądz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiającą historię jak poprzednia, więc pyta:
- A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha świnie!
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez BWL » 10 lip 2005, 20:51

acid napisał(a): - A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha świnie!



:lol: o kurna :lol:
BWL
 
Posty: 588

Postprzez BWL » 10 lip 2005, 20:56

a oto dowcip który napisalo zycie :P :lol:

http://hh-narkotycyzm.prv.pl/

albo to:

http://www.m-c-p.prv.pl/


a tutaj kontra :lol:


http://hh-terroryzm.w.interia.pl/
BWL
 
Posty: 588

Tera ja, tera ja

Postprzez winner » 16 lip 2005, 20:13

Przed wejściem do metra wisi napis "Na ruchomych schodach psy muszą być trzymane na rękach. Blondynka przystaje i myśli- skąd ja teraz wytrzasnę psa?? :D :D


Siedzi 2 kumpli:
-Małżeństwo jest jak statek...-mówi maciek
-To ja chyba trafiłem w okręt wojenny...


-Chcę rozmawiać z dyrektorem
-Dyrektora niema
-Jakto niema przed chwilą widziałem go w oknie
-Tak on też pana widział


i POZDROOOOOOOOOOO DLA B W L :!: :!: :!: jesteś exstra
winner
 
Posty: 1
Shadeq City

Postprzez acid » 17 lip 2005, 10:35

Wlasnie BWL, kochamy Cie :*

:lol:
Avatar użytkownika
acid
ten dobry
 
Posty: 1133

Postprzez Clove » 29 lip 2005, 21:14

a oto autentyczny tekst... :D

Cytat z programu "Od przedszkola do Opola":
- Czy masz w domu jakieś zwierzątko?
- Mam kotka!
- A kotek jak ma na imię?
- Kotek!
- Tak po prostu kotek? A jak na niego wołasz jak chcesz, żeby do Ciebie przyszedł?
- Kotku, kotku!
- A tato? Jak tato wola na kotka?
- Chodź tu sierściuchu jebany...
Clove
 
Posty: 25

Postprzez kh » 05 kwi 2006, 14:05

Lecą dwa bociany. Jeden biały a drugi w lewo


Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie – koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści.
Zarządzili tylko wodę – znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, kuffffa? Czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji...

siedzą dwie krowy na drzewie i szydełkują nagle jedna mówi
-patrz koń leci!
-co w tym dziwnego? pewnie ma gniazdo niedaleko.

Co ma dwie nogi i krwawi?
- Pół kota... :rotfl:

Przychodzi facet do lekarza ze spermą na rękach.
- Co się panu stało?
- No, normalnie, w pale się nie mieści.


Przychodzi facet do lekarza z bandżem na nodze:
-panie doktorze boli mnie głowa
-to czemu ma pan bandaż na nodze
-Bo mi sie zsunął

:lol:
kh
 
Posty: 306

Re: Dowcipy

Postprzez freesssbee » 05 kwi 2006, 15:05

acid napisał(a):Jak w temacie. ;)


najchuj :lol: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
freesssbee
 
Posty: 2916
drum$bass.pl

Postprzez .embree » 06 kwi 2006, 00:28

kh napisał(a):Lecą dwa bociany. Jeden biały a drugi w lewo


:lol: :lol:
.embree
 
Posty: 5

Postprzez BWL » 06 kwi 2006, 10:41

.embree napisał(a):
kh napisał(a):Lecą dwa bociany. Jeden biały a drugi w lewo


:lol: :lol:


Kopciuszek zgubiła pantofelki...
jeden czerwony
a drugi wczoraj :D
BWL
 
Posty: 588

Postprzez BWL » 06 kwi 2006, 10:42

acid napisał(a):Wlasnie BWL, kochamy Cie :*

:lol:

:?: wietrze podstep :evil:
BWL
 
Posty: 588

Postprzez laudanum » 06 kwi 2006, 18:10

BWL napisał(a):hahaa kurana

A wiecie jak sie nazywa Japoński sprzedawca domów???




A nachujamitachata :lol:



to bylo inaczej chyba :?

co mowi chinczyk jak mu sie chalupa pali?


apohujamitachata :lol:
laudanum
 
Posty: 4831
Warszawa

Postprzez Tytoo » 06 kwi 2006, 18:47

takie pytanie. jak cos juz bylo na drumandbass.pl to piszemy ze bylo ?? :D
Tytoo
 
Posty: 214

Postprzez janii » 06 kwi 2006, 19:19

Ta tylko bedzie mały problem jak ktos zarząda linka potiwerdzającego, ze było heh :< (<--- o padłem, jaka emota <lol>)
janii
 
Posty: 4367
g.t.b.t

Postprzez marcin » 06 kwi 2006, 23:05

Obrazek
:slayer:
marcin
 
Posty: 3
warszawa

Postprzez Bajon » 07 kwi 2006, 09:39

Kobieta za kierownicą auta jest jak gwiazda. - Ty ją widzisz , ona Ciebie nie.
:lol:
Bajon
 
Posty: 654
Łódź - Teo

Następna strona

Powrót do Hydepark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron