katolicyzm i w ogóle chrześcijaństwo

przez **MySzA** » 22 lut 2012, 11:20

katole, prawicole, dziennikarzole, sklepikarzole

przez **marvelon** » 22 lut 2012, 11:23

dubstepole, akodinole, pornole

przez **MySzA** » 22 lut 2012, 11:32

idenapole

przez **marvelon** » 22 lut 2012, 11:34

i muzułmanin zamknął temat :lol:

przez **Janoosh** » 22 lut 2012, 12:33

Ej Katole, a co byście powiedzieli, gdybym oznajmił, że jestem muzułmaninem?

Nie jestem już chyba katolem, ale jakbym był, to bym powiedział że fajnie. Lubię kraje muzułmańskie i meczety ;D

przez **Gotri** » 22 lut 2012, 19:06

http://www.youtube.com/watch?v=yE6zQ9OKt2k

przez **RVerbal** » 22 lut 2012, 22:43

marvelon napisał(a):dubstepole, akodinole, pornole

pozdrawiam polskie nastolatki

przez **junkiepunkey** » 22 lut 2012, 23:07

http://news.sciencemag.org/scienceinsid ... tml?ref=hp

ale oczywiście zawsze pozostaje cień szansy że to mistyfikacja reptilian a wehikuł czasu jest właśnie tworzony w strefie 11.
@heniek
miałeś zapodać jakieś ciekawe liny, artykuły :ant:

przez **zgonia.** » 23 lut 2012, 10:46

nie czytajac tematu wyaze swoja opinie

moim zdaniem religia jest najtansza wersja psychologa np.
w kazdej wierze sa monotonne modlitwy - sadze ze chodzi o to by sie skoncentrowac i jednoczesnie oczyscic, sprobujcie zlozyc rece i przycisnac je do siebie na wysokosci 1,5 mostka od gory i bujac sie do przodu - -masakrycznie dobrze sie koncentruje!!!

ludzie do tego podchodza emocjonalnie a tak naprawde i tak chodzi o antropologie
jesli zaczynasz patrzyc od tej strony to wszystko jest dobre,
i tak naprawde kazda z glownych religi w swojej wersji 1.0 jest bardzo blisko zwiazana z biologia czlowieka

oraz wierzac ze cos nad toba czuwa latwiej jest wierzyc w sukces,
ktory w takich sytuacja jest bardziej prawdopodobny

przez **junkiepunkey** » 23 lut 2012, 14:36

a i zawsze łatwiej zrzucić niepowodzenie na siły wyższe, pecha czy ustawienie księżyca w niedogodnej fazie

przez **Janoosh** » 23 lut 2012, 17:28

Ludzie nie potrzebują w sumie nawet tego. Zawsze zwalają odpowiedzialność za swoje życie na innych ludzi albo sytuacje. Oczywiście ja też to nieraz robię.

Jak filozoficznie.

przez **MySzA** » 23 lut 2012, 18:24

imo, łatwiej iść z kimś przez życie. wierzyć, że Cię coś/ktoś wspomaga i nie jest się tylko zdanym na siebie.

przez **sushilabel** » 23 lut 2012, 18:56

zgonia. napisał(a):oraz wierzac ze cos nad toba czuwa latwiej jest wierzyc w sukces,
ktory w takich sytuacja jest bardziej prawdopodobny

Z tym że deklaracja wiary wiąże się z pewnym poświęceniem, kultywowaniem dogmatów z nią związanych. A katolicy najczęściej zachowują się gorzej niż jacyś kurwa barbarzyńcy nie przymierzając i to mnie w nich najbardziej śmieszy. To już sobie lepiej króliczą łapkę kupić.

Jak trwoga to do boga lol

przez **Janoosh** » 23 lut 2012, 19:06

A katolicy najczęściej zachowują się gorzej niż jacyś kurwa barbarzyńcy nie przymierzając i to mnie w nich najbardziej śmieszy.

A Polacy najczęściej kradną i chleją, a rosjanie najczęściej napierdalają z kałasznikowa kogo popadnie, a muzułmanie najczęściej wysadzają się w powietrze, a wszyscy Włosi to tchórze, a Francuzi śmierdzą natomiast Portorykańczycy mają zdolność wiszenia parę godzin na metalowych belkach i zawsze przybiegają na ratunek XD

Wiem o co Ci chodzi, ale nie pierdol takich bzdetów

przez **zgonia.** » 23 lut 2012, 19:15

te wyrzeczenia i dogmaty maja sens psychologiczny -
im wiecej w cos wlozysz wysilku tym bardziej to cenisz,
oraz chodzi rowniez o wyrabianie nawykow

jesli robisz co chcesz to nie masz nawyku pracy nad soba,
zasady wiary sa po to by wlasnie je cwiczyc
np. jesli odmawiasz rano i wieczorem paciorek to latwiej ci bedzie zeby pyknac przy okazji 100 brzuszkow.

to wszystko naprawde ma sens.
tylko trzeba tak na spokojnie.

przez **Janoosh** » 23 lut 2012, 19:21

przez **sushilabel** » 23 lut 2012, 21:13

Janoosh napisał(a):
A katolicy najczęściej zachowują się gorzej niż jacyś kurwa barbarzyńcy nie przymierzając i to mnie w nich najbardziej śmieszy.

A Polacy najczęściej kradną i chleją, a rosjanie najczęściej napierdalają z kałasznikowa kogo popadnie, a muzułmanie najczęściej wysadzają się w powietrze, a wszyscy Włosi to tchórze, a Francuzi śmierdzą natomiast Portorykańczycy mają zdolność wiszenia parę godzin na metalowych belkach i zawsze przybiegają na ratunek XD

Wiem o co Ci chodzi, ale nie pierdol takich bzdetów

Łatwiej znaleźć inteligentną blondynkę niż przykładnego katolika.

zgonia. napisał(a):te wyrzeczenia i dogmaty maja sens psychologiczny -
im wiecej w cos wlozysz wysilku tym bardziej to cenisz,
oraz chodzi rowniez o wyrabianie nawykow

jesli robisz co chcesz to nie masz nawyku pracy nad soba,
zasady wiary sa po to by wlasnie je cwiczyc
np. jesli odmawiasz rano i wieczorem paciorek to latwiej ci bedzie zeby pyknac przy okazji 100 brzuszkow.

to wszystko naprawde ma sens.
tylko trzeba tak na spokojnie.

Jak ktoś robi brzuszki to niech mówi, że dba o kondycję/wygląd a nie nazywa siebie kulturystą.

przez **zgonia.** » 23 lut 2012, 22:45

a mozesz uzyc mniej skomplikowanej przenosni,
bo nie zrozumialam

przez **sushilabel** » 23 lut 2012, 22:58

Okej. Przełożę Ci to na tematykę bliższą forumowego środowiska w takim razie.

Określanie się mianem katolika w przypadku większości ludzi bawi mnie tak samo jak użytkowników tego forum to.

Jaśniej już nie umiem : (

przez **kempa8** » 23 lut 2012, 23:04

cos czuje, ze ciekawa dyskusja sie tu wywiazala... wpadne rano na :kawa:

przez **Janoosh** » 23 lut 2012, 23:29

Łatwiej znaleźć inteligentną blondynkę

Ale bez sensu kurwa.

przez **RVerbal** » 23 lut 2012, 23:32

kempa8 napisał(a):cos czuje, ze ciekawa dyskusja sie tu wywiazala... wpadne rano na

chujowy temat, strasznie banalny, zbyt mało szaleństwa, przemocy i seksu.

przez **zgonia.** » 24 lut 2012, 11:09

@susz

aha. czyli ja o rybce ty o pipce,
nie mam zdania co do wyznawcow, ale mam zdanie co do religi.

przez **kempa8** » 24 lut 2012, 11:22

RVerbal napisał(a):
kempa8 napisał(a):cos czuje, ze ciekawa dyskusja sie tu wywiazala... wpadne rano na

chujowy temat, strasznie banalny, zbyt mało szaleństwa, przemocy i seksu.

cos o narkotykach chociaz jest ?

przez **fob** » 24 lut 2012, 12:40

@Pawlak: momentami w swojej wypowiedzi przejawiałem arogancję, za co szczere pardon.

@zolwik: dzięki za rozwinięcie

@gruby_henio & Janoosh: dzięki Panowie za dyskusję

Z mojej strony niestety eot.
Powodów jest kilka - głównie brak czasu.
Jednak najważniejszym, na którym notabene co rusz się łapię, jest osobiste postanowienie, aby nie wdawać się w jakiekolwiek dyskusje odnośnie wiary/religii.
Szczególnie w Internecie.

Pardon, jeśli czegoś niedopowiedziałem, komuś nie odpisałem lub ktoś zwyczajnie chciał zabić czas w pracy, testując skrolla w swojej myszce podczas czytania moich postów. Jeśli nadarzy się taka okazja i spotkamy się w realu, bardzo chętnie "podyskutuję" w przerwie między wódką.

przez **Pawlak** » 24 lut 2012, 12:56

az mi sie łezka w oku zakreaciła. szok, niedowierzanie!

przez **RVerbal** » 24 lut 2012, 18:29

uwaga, nakurwiam kwejka

Obrazek

przez **Bua** » 24 lut 2012, 21:01

kempa8 napisał(a):
RVerbal napisał(a):
kempa8 napisał(a):cos czuje, ze ciekawa dyskusja sie tu wywiazala... wpadne rano na

chujowy temat, strasznie banalny, zbyt mało szaleństwa, przemocy i seksu.

cos o narkotykach chociaz jest ?

na poczatku było o opium, potem juz tylko równia pochya

przez **TRUwieprz1** » 24 lut 2012, 23:57

przez **n0id** » 26 lut 2012, 16:42

Tusk wiedział co robi podpisując ACTA ...
:roll:

katolicyzm i w ogóle chrześcijaństwo

Kto przegląda forum