alkohol w miejscu publicznym

Wchodzisz na własne ryzyko | Enter at your own risk!

alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 18 lis 2012, 20:15

Brat wczoraj pił alkohol w bramie. Nie mogłem dzisiaj rano się z nim dogadać, bo twierdzi, że był tak najebany, że nie pamięta jak to było i w rezultacie dostał mandat. Podejrzany jest fakt, że blankiet ma tylko komputerowo drukowane dane urzędu wojewódzkiego, konto i kwotę 200zł., jakichkolwiek pieczątek brak. Wygląda na to, że swoje dane brat miałby wpisać sam, coś jakby sam sobie mandat wystawiał i zgłupiałem...
Czy to jakaś norma, że przy braku dowodu osobistego (brat przy sobie nie miał) policja daje w łapę kwit i karz się pan sam?
Brat mówi, że chyba potwierdzali na radio jego tożsamość, więc jaki problem wpisać dane - sądzę, że po pijaku wkręcił sobie tą historię...
Czy to nie jest jakaś lipa, radzę mu żeby dobrze się zastanowił czy zapłacić, ewentualnie żeby poszedł na policję i potwierdził.
Spotkał się kto...?
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez ant » 18 lis 2012, 20:54

niech idzie i sprawdzi czy cokolwiek podpisał. jesli nie, to moga mu nafikać ;)
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez wendy » 18 lis 2012, 22:23

"dzien dobry, czy podpisywalem wczoraj jakiś mandat za picie w miejscu publicznym? bylem tak pijany, ze nie pamiętam"
wendy
 
Posty: 34

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez ant » 19 lis 2012, 00:29

prawo nie zabrania bycia pijanym i wglądu do podpisanych przez siebie dokumentów. nie próbuj byc zabawna, bo wychodzi jak zwykle.
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 19 lis 2012, 07:46

Wychodząc z założenia, że mandat jest na druku ścisłego zarachowania można domniemywać, że wystawił go ktoś upoważniony., więc po co na policję? - ok, ale czy brak danych w rubrykach dotyczących brata danych i brak pieczątek nie wydaje się zastanawiający? - nie wiem, nie znam się, ale gdyby teraz ten tak zapłacił, to w moim przekonaniu zrobi prezent urzędowi wojewódzkiemu. Nie spotkałem się z sytuacją, kiedy to mandat miałbym wypisać sobie sam.
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez kempa8 » 19 lis 2012, 17:15

kiedys taka przyjemnosc kosztowala stowke...
podwyzka ? czy po prostu ktos robi kogos w chuja ; ]
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 19 lis 2012, 18:50

Wyjaśniło się, baran brat zgubił odcinek C mandatu, w którym jest m.in. opis i kwalifikacja prawna wykroczenia. I po co robił zamieszanie, sam zgłupiałem.
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez wendy » 19 lis 2012, 19:45

ant napisał(a):prawo nie zabrania bycia pijanym i wglądu do podpisanych przez siebie dokumentów. nie próbuj byc zabawna, bo wychodzi jak zwykle.

nie raz sie smiales z moich dowcipów także nie pierdol
wendy
 
Posty: 34

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez ant » 19 lis 2012, 23:11

Teve napisał(a):Wyjaśniło się, baran brat zgubił odcinek C mandatu, w którym jest m.in. opis i kwalifikacja prawna wykroczenia. I po co robił zamieszanie, sam zgłupiałem.


dobry!!! 8) :dnb:
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 20 lis 2012, 08:28

kempa8 napisał(a):kiedys taka przyjemnosc kosztowala stowke...
podwyzka ? czy po prostu ktos robi kogos w chuja ; ]


Wg taryfikatora 100zł. Znając temperament brata przysłużył się panu władzy w sposób szczególny, dodatkowo :lol:
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez ant » 20 lis 2012, 10:21

chuja właśnie. wycwanili sie ostatnio. jest podobno jakas roznica miedzy dwoma paragrafami, pod ktore mozna spozywanie podciagnac.
spożywanie w miejscu publicznym - 100 pln.
usiłowanie spożycia - od 50 do 500 pln.

ktos wie ocb ?
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 20 lis 2012, 11:30

spożycie w miejscu publicznym jest wykroczeniem, natomiast usiłowanie chuja się ma do spożycia, to jakim cudem mandat w widłach do 500zł.?
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez skeez » 01 gru 2012, 15:27

usiłowanie jest dobre i wygodne - kazdego mozna podciagnac rotfl

ja pierdole gdzie ja zyje O.o
Avatar użytkownika
skeez
 
Posty: 5984
Z ŁODZI

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 01 gru 2012, 15:37

skeez napisał(a):usiłowanie jest dobre i wygodne - kazdego mozna podciagnac rotfl

ja pierdole gdzie ja zyje O.o


zawiązujesz buta na ulicy, stawiasz obok zamknięte piwko i dostajesz mandat za usiłowanie

:crazy:
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez kempa8 » 02 gru 2012, 02:09

jeszcze nie slyszalem zeby ktos dostal mandat za przebywanie w obecnosci zamknietego piwa...
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez RVerbal » 02 gru 2012, 04:34

skeez napisał(a):usiłowanie jest dobre i wygodne - kazdego mozna podciagnac rotfl

czy jeżeli jakaś babcia otarła się o mnie w autobusie to mogę ją pozwać o próbę gwałtu?
Ostatnio edytowano 02 gru 2012, 04:36 przez RVerbal, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Avatar użytkownika
RVerbal
 
Posty: 3261
banned

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 02 gru 2012, 10:41

kempa8 napisał(a):jeszcze nie slyszalem zeby ktos dostal mandat za przebywanie w obecnosci zamknietego piwa...


Skoro tak, to co jest usiłowaniem spożycia?
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Usiłowanie[/url]
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 02 gru 2012, 10:44

RVerbal napisał(a):
skeez napisał(a):usiłowanie jest dobre i wygodne - kazdego mozna podciagnac rotfl

czy jeżeli jakaś babcia otarła się o mnie w autobusie to mogę ją pozwać o próbę gwałtu?


Raczej molestowanie :lol:
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez kempa8 » 02 gru 2012, 12:35

Teve napisał(a):
kempa8 napisał(a):jeszcze nie slyszalem zeby ktos dostal mandat za przebywanie w obecnosci zamknietego piwa...


Skoro tak, to co jest usiłowaniem spożycia?
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Usiłowanie[/url]


jak masz otwarte piwko, ale go nie pijesz. no i nie jestes najebany jak szpadel :wink:
chociaz zawsze moga Ci powiedziec, ze widzieli jak je piles, ale jezeli naprawde nie zlapali Cie na goracym uczynku, kiedy zlopales browara, tylko sobie stal kolo Ciebie, to masz prawo sie z nimi sądzic he he
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Henry Swanson » 02 gru 2012, 12:47

Podobny problem opisywał na forum prawnym gość, który grał w piłkę na boisku. dwaj jego kumple pili browarek, a on nie miał otworzonego i dostał mandat za usiłowanie...

Ja się z Tobą zgadzam, problem chyba w tym, że usiłowanie można interpretować dowolnie, w zależności od tego jaki typ się przypierdoli
крокодил
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Henry Swanson
 
Posty: 1320
Expo-Łódź Sp. z o.o.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez freesssbee » 03 gru 2012, 00:54

niech sie zarejestruje w urzedzie pracy profilaktycznie jako bezrobotny, wtedy nie otrzyma tzw przypomnienia czy pisma od komorra ;[] o ile juz nie jest zarejestrowany skoro pije w bramie..
Obrazek
Avatar użytkownika
freesssbee
 
Posty: 2916
drum$bass.pl

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez FM » 06 gru 2012, 14:41

A wyobraźcie sobie sytuacje,
jest piątek domówka, wszyscy oczywiście łoją jak trzeba. Nagle okazuje się że trzeba zmienić lokal i idziemy do kumpla na przeciwko - natychmiast. Wszyscy otwarte piwa pod kurtkę albo w rękę, by dokończyć na drugiej domówce i grzecznie na drugą stronę ulicy. W zimie pizga złem więc nikt nie pije po drodze, każdy byle prędzej do ciepłego pomieszczenia. Pod klatką kumpla stoją we 3 mundurowi i oczywiście standardowa gadka - dzień dobry, co drugi po secie PLN za usiłowanie. Co wtedy? niby leze ulicą z otwartym piwem, ale tylko po to żeby go dokończyć u kogoś na kwadraturze.. :P
Avatar użytkownika
FM
 
Posty: 445
Łódź

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Basebox » 06 gru 2012, 15:11

FM napisał(a):A wyobraźcie sobie sytuacje,
jest piątek domówka, wszyscy oczywiście łoją jak trzeba. Nagle okazuje się że trzeba zmienić lokal i idziemy do kumpla na przeciwko - natychmiast. Wszyscy otwarte piwa pod kurtkę albo w rękę, by dokończyć na drugiej domówce i grzecznie na drugą stronę ulicy. W zimie pizga złem więc nikt nie pije po drodze, każdy byle prędzej do ciepłego pomieszczenia. Pod klatką kumpla stoją we 3 mundurowi i oczywiście standardowa gadka - dzień dobry, co drugi po secie PLN za usiłowanie. Co wtedy? niby leze ulicą z otwartym piwem, ale tylko po to żeby go dokończyć u kogoś na kwadraturze.. :P

zatkac korkami butelki i do plecaka/siatki przed wyjsciem.
Basebox
moderator
 
Posty: 9132
Rozpoznawalny diler towaru w klubach.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez FM » 06 gru 2012, 15:14

nie chodziłeś jeszcze z tak zakorkowanym piwem, co ?
Avatar użytkownika
FM
 
Posty: 445
Łódź

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez kempa8 » 06 gru 2012, 16:18

pech, albo peszek... jak kto woli...
kempa8
 
Posty: 3193
chlew

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Basebox » 06 gru 2012, 16:40

FM napisał(a):nie chodziłeś jeszcze z tak zakorkowanym piwem, co ?
Wiadomo. kiedyś trzeba sprobowac, nowy lans wtedy na dzielni bedzie.
Basebox
moderator
 
Posty: 9132
Rozpoznawalny diler towaru w klubach.

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez FM » 06 gru 2012, 17:43

Basebox napisał(a):
FM napisał(a):nie chodziłeś jeszcze z tak zakorkowanym piwem, co ?
Wiadomo. kiedyś trzeba sprobowac, nowy lans wtedy na dzielni bedzie.


Lans w chuj
Avatar użytkownika
FM
 
Posty: 445
Łódź

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez ant » 07 gru 2012, 17:24

japierdole, jak to jest sensownie w innych krajach rozwiązane, kurwaaaa... z ograniczeniami predkosci to samo.
i jeszcze ta straż miejska, najwiekszy pasożyt jakiego znam. wolałbym, zeby zamiast kazego posterunku strażaków miejskich zrobic oddział amber gold, jak mają kraść to przynajmniej od naiwniaków, którzy sami sie proszą a nie od niewinnych ludzi...
ant
moderator
 
Posty: 9306
inteligencja forum

Re: alkohol w miejscu publicznym

Postprzez Nitrogen Tri Hydride » 28 lip 2013, 17:39

specjalista. 11 razy izba. 1 dolek detox w psychiatryku 7 razy na 4 oddzialach.

jak jestes debiilem zaplacisz :)

mi chcieli wjebac pod domem to mowie ze teren puywatny i niech chuj wyoppierdala. zjebalem i wykrecilem reke funkcjonariuszowi. powiedzialem by spierdalal, ten sie nawkurwial, ja odszedlem. no ale gnoje na domu wlepiaja. whatever. obrazil chuj moj majestat zaplacil. dowidzenia.
Nitrogen Tri Hydride
 
Posty: 2372
Absurd Squad Kraków


Powrót do Hydepark

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

cron