ale bym sobie tak usiadł w ogródku i posłuchał bejsów.
dzisiaj wpadają koledzy z pracy żony, bo usłyszeli pół roku temu, że gramofony mam. wziąłem, odkurzyłem, podłączyłem, zdziwiłem się że tyle ciekawych płyt mam. problem tylko bo mi jedna igła zniknęła w sensie cały system Numark CX-1, no i tak sobie teraz dopiero uświadamiam jakie to drogie hobby i ile hajsu na to poszło. Teraz wydaję tylko na whisky, a od miesiąca na cygara. Tyle lat walki z palaczami papierosów, dalej nienawidzę papierosów, ale cygaro i fajka to jednak inna bajka