Dziękuję majkiemu, który - jak się okazało - jest z Białegostoku i gra d'n'b i nie tylko
Przepraszam, że nic nie zjadłeś
Dziękuję też mojej dzielnej kawalerii w postaci anta, grzybiora oraz Marcina Bez Ksywki, który wciąż pozostaje Marcinem Bez Ksywki...
Widocznie nagroda w postaci szacunku oraz dozgonnej (b)analnej miłości majkiego nie była wystarczająco kusząca
Dziękuję również wszystkim słuchaczom - mam nadzieję, że Wam się podobało i że audycja w jakiś sposób umila Wam wtorkowe wieczory
Zapraszam za tydzień!
Elo Makrelo!