na top chipsach zielona cebulka z biedrony to zeby zjadlem (doslownie raz plombe), kilka sezonow ligi mistrzow+vipy ew jakies lepsze piwko ale top chipsy na kazdej imprezie(co drugi dzien;) i bez okazji(czyli w ten wolny dzien pomiedzy imprezowaniem), ech studenckie czasy
ale nie powiem do wodki sie nie nadaja, jak sie najem to nimi rzygam, wiedzialem to a i tak je jadlem do wodki (cytrynowa z akademika, ew kukulka) i rzygalem, no ale wtedy moglem poczuc ponownie ich wspanialy smak, jaka korzysc! placisz raz a przyjemnosc smakowania masz podwojna