Otóż mówi się, że pewna zaczytana w baśniach mała dziewczynka, napiła się raz wody ze stawu w parku w Katowicach i piętnaście lat później, będąc w szczęśliwym małżeństwie, urodziła drukarkę.
Otóż mówi się, że pewna zaczytana w baśniach mała dziewczynka, napiła się raz wody ze stawu w parku w Katowicach i piętnaście lat później, będąc w szczęśliwym małżeństwie, urodziła drukarkę.
Dobra a że nie moge pisać jeszcze w hajd parku to napisze tu Rzeczywiście zjebałem sprawe, przepraszam wszystkich urażonych wcześniejszym zdjęciem Czayiiije o co chodzi, to sie wiecej nie powtórzy Hehe widze większy tu zrzut niż na gsz Narazie