typek ze szczecina, nawet mu grupe założyli na fejsbukuhejter napisał(a):pamietam ta akcje z moonem b. ostatnio cos podobnego sie wydarzyło we wroclawiu. organizatorzy poczynili odpowiednie kroki i kolesia odcięli od jakiegokolwiek clubbingu. zreszta potem sie okazalo, ze zrobil w chuja jeszcze kilkanascie osób z calej polski.
wodzini napisał(a):ej zawuazyliscie ze lodzkie imprezy oraz lodzkie klotnie sa pisane zupelnie innym jezykiem ?
wyklinaja sie oburzaja, rzucaja kurwami i chujami... czuje sie jak na jakims osiedlu czytajac te wypowiedzi, albo jak na forum slizgu czy cos takiego
DESS# napisał(a):wodzini napisał(a):ej zawuazyliscie ze lodzkie imprezy oraz lodzkie klotnie sa pisane zupelnie innym jezykiem ?
wyklinaja sie oburzaja, rzucaja kurwami i chujami... czuje sie jak na jakims osiedlu czytajac te wypowiedzi, albo jak na forum slizgu czy cos takiego
nie generalizuj, bo nie w każdym temacie i nie na każdej imprezie ;]
Basebox napisał(a):DESS# napisał(a):wodzini napisał(a):ej zawuazyliscie ze lodzkie imprezy oraz lodzkie klotnie sa pisane zupelnie innym jezykiem ?
wyklinaja sie oburzaja, rzucaja kurwami i chujami... czuje sie jak na jakims osiedlu czytajac te wypowiedzi, albo jak na forum slizgu czy cos takiego
nie generalizuj, bo nie w każdym temacie i nie na każdej imprezie ;]
ale wsrod ludzi z lodzi to najczestsze zjawisko (oczywiscie sa wyjatki, za co chwala im).
serio, raz czytalem jakas relacje z imprezy, chujow, kurw i dziwek zamiast przecinkow, bo tych oczywiscie zabraklo w relacji tego kogos i juz po dwoch zdaniach (?) zaczynalem sie domyslac ze to pewnie ktos z lodzi. Jak doszedlem do konca, to moje domysly staly sie faktem bo oczywiscie dosyc czesto lodzianie musza zaznaczyc swoja obecnosc w kazdym poscie, piszac na koncu "ŁÓDŹ RULES" czy "ŁKS RULES". To juz chyba taki znak rozpoznawczy, coś jak proza jakiegoś poety. ;]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości