leniuch napisał(a):nie no wymiękam po prostu... podałeś definicje, które z natury jedynie definiują a nie regulują. Poza tym w ogóle nie dotyczą tego o czym piszesz. A jeżeli dotyczą to uzasadnij. 100 zeta dla Ciebie jeśli mi wykażesz, że jest inaczej, tj. że z tych definicji wynika, że nie można będzie wydawać półproduktów (cokolwiek to jest) w sektorze leków.
Nawet podwyższę poprzeczkę: 200 zeta dla Ciebie, jeżeli mi wykażesz, że z któregoś z przepisów ACTA wynika że nie będzie można wydawać półproduktów w sektorze leków.
Jeżeli bym popierał ACTA to bym pisał jakie daje plusy. Ja jedynie wskazuję, że nie są prawdą wg mnie minusy, które wymieniają przeciwnicy ACTA. Widzisz różnicę?
Przeciez przepisy ACTA, sa ogolnikowe i dokonca nie jasne. Sam wiesz siedzac w prawie juz 10lat , wiesz ze mozna prawo interpretowac w roznoraki sposob.
Chodzi mi oczywiscie o zaostrzenie kontroli na granicach co wiaze sie z ograniczeniem dostepnosci lekow tzw; polproduktowych.
Jest to rowniez krok ku ograniczeniu wolnosci, poprzez nadaniu wiekszych praw kolejnym sluzbom tym razem celnym. Zamazuja takze celowo roznice miedzy podrobkami a lekami generycznymi.
Ty wez wyjdz czasem poza akty prane , bo Twoja retoryka tylko na tym sie opiera, klapki na oczy i widzisz tylko akt.
Jestes ignorantem, ktory zamknal sie we wlasnym srodowisku.
Ciekawie o tej sprawie pisze organizacja humanitarna Oxfam
http://www.oxfam.org/en/campaigns/trade/about
I patenty moj drogi Leniuchu, sa tu rowniez bardzo wazne, a wiec artykuly ktore podalem, sa jak najbardziej w temacie. WTO chce zniesienia kolejnych barier patentowych, lobby farmaceutyczne glownie z usa, wlasnie m. in. poprzez ACTA nie chce doposcic do tego. U i dziwnym trafem WTO nie zostalo zaproszone przez USA do negocjacji w jak bylo tworzone ACTA:)
Ty wciaz nie mozesz pojac ze ACTA wymyslone przez usa, ograniczy i tak ograniczona wolnosc, w rezimie demokratycnym?
Niektorzy nie umieja czytac miedzy wierszami, niestety sie do nich sie zaliczasz.
I prosze nie pierdol mi bajeczek, ze ACTA jest Ci obojetna, nikt Ci nie uwierzy kto przeglada ten temat.
Twoja zawzietosc, pokazania ze ACTa nie jest zla, ze niczego nie zmienia ( a zmienia), ze obroncy nie maja racji , bo racje maja prawnicy oplacani przez korporacje, ktorzy dostaja kase konkretna za artykuly proACTA, to dobitnie pokazuje ze nie jest Ci obojetny.
Jakby ACTA, byla Ci obojetna, dawno bys zlal ten temat , mial wyjebane na to, na argumenty "za" czy "przeciwko", a nie jest tak, sam nie rozumiesz znaczenia slowa "obojetnosc" to na koniec podam Ci definicje.
Obojetny- taki, który nie wykazuje zainteresowania czymś, nie jest wrażliwy na coś
taki, który nie wzbudza zainteresowania, nie jest ciekawy
Jestes wyjebiscie obojetny w tym temacie