arrow napisał(a):
Oglądał ktoś? i domyśla się o jaki kawałek chodzi?
Do you know the system of Pandorum Fuck sake man, you're amateur.
ujdzie
arrow napisał(a):
Oglądał ktoś? i domyśla się o jaki kawałek chodzi?
Do you know the system of Pandorum Fuck sake man, you're amateur.
Tehnik napisał(a):tak samo można napisać że 1 epizod star wars nie jest prequelem klasycznej trójki
kaka napisał(a):Saimon i Fob goraco pozdrawiam, w ogole cieplo wam?
Tehnik napisał(a):Django Unchained
Bardzo fajny! ponad 2.5h i ani chwili dłużyzny do tego scena z maskami nie chce mi sie rozpisywać jak Fob, w każdym razie naprawdę warto, jak ktoś niespecjalnie jarał się Kill Billami, to tu bez obawy - zupełnie inna bajka
polecam, nie zawiodłem się
fob napisał(a):Z godnych uwagi polecam Flight z Denzelem Łoszingtonem.
Zdarza się niepotrzebna górnolotność, jednak ogólnie ciekawa projekcja ludzkich słabości.
Przekonujący Denzel oraz zakręcony Goodman uzupełniają przekaz.
Tehnik napisał(a):fob napisał(a):Z godnych uwagi polecam Flight z Denzelem Łoszingtonem.
Zdarza się niepotrzebna górnolotność, jednak ogólnie ciekawa projekcja ludzkich słabości.
Przekonujący Denzel oraz zakręcony Goodman uzupełniają przekaz.
Skusiłem się i rzeczywiście bardzo dobry film:)
W kolejce czeka Operacja Argo, nowy Silent Hill i Życie Pi - może znajdę dziś chwilę na jeden chociaż
Tehnik napisał(a):Obejrzałem jednak Silent Hill - aktorsko na poziomie W11 czy innych teatrów kukielkowych, nakrecone fatalnie - absolutne zero napięcia. Nędza, tylko oryginalna muzyka z gry jest na plus.
fob napisał(a):kaka napisał(a):Saimon i Fob goraco pozdrawiam, w ogole cieplo wam?
Również pozdrawiam kaka.
Nie wiem jak u Saimona, ale u mnie tak - jest w miarę ciepło (siedzę obok kaloryfera).
Alegria napisał(a):Kto narzeka na Django, jest albo zgorzkniałym chujem hejtującym QT dla zasady, albo chuja wie o życiu.
kaos kwik karate king napisał(a):
Wrong
Film by Mr Oizo, jak ktoś nazwiska nie zna.
Saimon napisał(a):btw - ostatnio mało dobrych filmów przewija się przez moje oczy. Z godnych uwagi, które zapamiętałem i z czystym sumieniem mogę polecić : Amour (2012), Drogówka (2013) , Lincoln (2012), Snowtown (2011), Moonrise Kingdom (2012), End of Watch (2012), Lawless (2012) .. chociaż przyznam szczerze, że dawno już nie widziałem filmu, który wgniótłby mnie w fotel. Dziś wieczorem odpalam w końcu The Master (2012) i być może zostanę wgnieciony ; )
Ripcord napisał(a):Django unchained - średni film, chyba najgorszy w dorobku quentina. inglorius basterds podobał mi się o wiele bardziej. 6/10
Alegria napisał(a):Kto narzeka na Django, jest albo zgorzkniałym chujem hejtującym QT dla zasady, albo chuja wie o życiu.
kaos kwik karate king napisał(a):
Wrong
Film by Mr Oizo, jak ktoś nazwiska nie zna.
Za pierwszym razem wymiękłem,
przy drugim radośniej już było.
Bardziej surrealistyczny, niż nie.
Dustrialcore napisał(a):Argo tez musze sobie łyknąć oraz życie Pi.
Chciałem iść do kina na les Miserables, ale jakoś mi zleciało. Nędznicy to w sumie wysoka pozycja do obejrzenia, bo rzadko się zdarzają filmy - musicale z taką obsadą. Aktor powinien umieć śpiewać i tańczyć (tak było w latach 60 ub wieku).
Saimon napisał(a):The Master (2012)
reż. Paul Thomas Anderson
M I S T R Z !
Suptal napisał(a):Flight zajebisty fest. Od dość dawna dobra rola Dezela
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości